FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Najgorsza część sagi. Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Która z części sagi pani Meyer podobała Ci się najmniej?

Zmierzch
7%
 7%  [ 25 ]
Księżyc W Nowiu
36%
 36%  [ 125 ]
Zaćmienie
25%
 25%  [ 86 ]
Przed Świtem
30%
 30%  [ 102 ]
Wszystkich Głosów : 338


Autor Wiadomość
Andziol.
Człowiek



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 20:37, 04 Paź 2009 Powrót do góry

Zaćmienie .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Joyce
Wilkołak



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:57, 10 Paź 2009 Powrót do góry

No ciężko się było zdecydować, ale po na myśle zaznaczyłam Przed Świtem. Dlaczego? Po pierwsze, Bella seksoholiczką. Po drugie, Bella&Edward małżeństwem. Wolałam ich jako parę. Po trzecie, Bella&Edward rodzicami. Po czwarte, idealne dziecko Nessie, które wyrywa mamusi tomik z wierszami. Po piąte, dobra, może to i drobiazg, ale lubiłam Charlie'ego! Lubiłam te sytuacje Bells-Charlie. To było takie...naturalne.
KwN był świetny, mimo, że nie było Eda (to określenie jest świetne xD). W Zaćmieniu trochę wkurzała Bella, ale ogólnie świetne. Tak więc zostaje PŚ Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
josefine
Nowonarodzony



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: your dreams

PostWysłany: Nie 13:06, 11 Paź 2009 Powrót do góry

hm, jakoś zaćmienie niespecjalnie przypadło mi do gustu. edward jest taki szlachetny, zachowuje się trochę jak ofiara, jeśli idzie o sytuację między bellą i jackobem. no i w sumie nic ciekawego się tam nie dzieje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Olcia02002
Człowiek



Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Nie 13:17, 11 Paź 2009 Powrót do góry

Zdecydowanie Ksyc w nowiu. Za mało Edwarda


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Oldź
Dobry wampir



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:38, 11 Paź 2009 Powrót do góry

Nie zaznaczyłam żadnej opcji, bo do żadnej nie jestem w 100% pewna. Jedyna jaka na tą chwilę przychodzi mi myśl to "Przed świtem". Również uważam, że za dużo się w niej działo. Wszystko takie upchane do granic możliwości. Uważam, że zamiast księgi Jacoba można by bardziej rozwinąć akcję pozostałych bohaterów; gdzie ta walka Volturi? Nie wiem czy ciąża Belli to dobry pomysł... Nessie... Wszystko skończyło się happyendem, Bella jest cudowna, Nessie wszyscy kochają i żyli długo i szczęśliwie. To wpojenie Jake w Nessie to już totalne przegięcie. Edward jest teściem Jacoba - synu Shocked .
Dużo osób zaznaczyło KwN, bo nie ma Edwarda. Dla mnie ta część jest niezła. Można odczuć tęsknotę Belli, w trudnych chwilach zinterpretować się z bohaterką... Poczuć adrenalinę - skok z klifu...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Catty Cullen
Nowonarodzony



Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: inąd

PostWysłany: Nie 15:09, 11 Paź 2009 Powrót do góry

A według mnie to Zaćmienie jest najgorszą częścią. Trudno mi było wytypować, ale ta cz. chyba miała najmniej akcji. Tego "czegoś". Chociaż to naprawianie związku Edwarda i Belli było bardzo skomplikowane, gdyż Jacob nie przyjął do wiadomości, że Bella już nie jest na jego wyłączność. A Edward tak zazdrosny jak zwykle.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Olcia02002
Człowiek



Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Nie 16:28, 11 Paź 2009 Powrót do góry

Catty Cullen napisał:
To naprawianie związku Edwarda i Belli było bardzo skomplikowane, gdyż Jacob nie przyjął do wiadomości, że Bella już nie jest na jego wyłączność.


Mnie to strasznie wnerwiało w tej części. Myślę, że gdyby Bella powiedziała Jacobowi o obietnicy danej Volturi, to ten, wiedząc, że Bella wybierając między nim, a Edwardem wybiera między życiem, a śmiercią, odczepiłb się, dla niej... Lecz gdyby nie było komplikacji, nie byłoby " Zaćmienia"...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Olcia02002 dnia Pon 13:12, 12 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Catty Cullen
Nowonarodzony



Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: inąd

PostWysłany: Nie 18:41, 11 Paź 2009 Powrót do góry

Hmmm... Ja też się tym denerwowałam, ale jednocześnie rozumiem Bellę. Nie chciała zranić Jacoba. Nie chciała mu powiedzieć, bo kochała go- może nie tak jak Edwarda, ale jak takiego swojego starszego brata (choć był od niej młodszy) i nie chciała go stracić. Nie chciała dopuścić do tego, żeby pomyślał, że był tylko na chwilę- tylko na pocieszenie. Jednak i tak się tak poczuł i został jeszcze bardziej zraniony, gdy w końcu zrozumiał okrutną dla niego prawdę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ewelincia
Wilkołak



Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Sianów

PostWysłany: Sob 11:39, 24 Paź 2009 Powrót do góry

Trudny wybór.Ale jak dla mnie to zmierzch


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NessieGabi
Wilkołak



Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Paradise City

PostWysłany: Sob 19:23, 24 Paź 2009 Powrót do góry

To na pewno nie Zmierzch - to wprowadzająca część, opowiadająca wszystkie losy i najbardziej wciągająca.

Poza tym, myślę, że nie mam ulubionej i najgorszej części.
Każda ma swoje plusy i minusy, "to coś":

W KwN lubię te przemyślenia, motory i scenę skoku z klifu, Volturii. Jest najbardziej wzruszająca, ale czasem dość monotonna i pełna sfory, za którą nie przepadam.

Zaćmienie choć najmniej zapadło mi w pamięć, ma dużo ciekawych wątków i scen. Szczególnie lubię tą z namiotu i to jak związek Belli i Edwarda rozwija się na nowo. Denerwuje mnie jednak chamskie zachowanie Jacoba, a potem miłosny trójkąt niezdecydowanej Belli.

Przed Świtem jest natomiast pełne akcji. Do tego całkowite przypieczętowanie związku Edwarda i Belli - ślub, Wyspa Esme, zmiana w wampira. Mam za to mieszane uczucia, jeśli chodzi o Nessie i wpojenie. Ten "mały potwór" jest widocznie naciągnięty, wymyślony na siłę, choć dodaje książce fabuły.

Więc NAPRAWDĘ nie potrafię żadnej wybrać. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez NessieGabi dnia Sob 19:26, 24 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Maxsia
Człowiek



Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Pon 11:28, 26 Paź 2009 Powrót do góry

Gdyby nie Zmierzch nie było by sagi :) Bezspornie jest to czarny koń wszystkich części.

Ja uwielbiam wszystkie książki bez wyjątku, gdybym miała jednak wybrać było by to Zaćmienie. Do Księżyca w Nowiu mam sentyment, mimo, że jest tam zbyt wiele sfory i Jacoba, za którym nie do końca przepadam. Uwielbiam moment powrotu Edwarda i sam wątek z Vollturi, a jego odejście jest kompletnym wyciskaczem łez.

Przed Świtem, bardzo lubię - spełnienie miłośći B i E, (może historia z Reenesme trochę naciągana, aczkolwiek jest to książka i kompletnie wymyślone postaci, którą mogą sobie płodzić dzieci Wink ), ślub, walka i akcja przez prawie 1000 stron :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wuwudżej
Człowiek



Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 18:10, 26 Paź 2009 Powrót do góry

Hmm... To trudny wybór nie wiem ;/

W Zmierzchu wszystko się zaczęło całą miłość Edwarda i Belli...

Księżyc w Nowiu bardzo lubię,bo Bella zaprzyjaźnia się z Jacobem i Edward ją zostawia więc sporo się dzieje. Jeszcze jadą do Volturi ratować Edwarda więc dla mnie jest to jedna z najlepszych części...

Zaćmienie jest też w miarę fajne, ponieważ Bella wymyka się do Jacoba i ta cała akcja z nowonarodzonymi..

Przed Świtem także bardzo lubię, ponieważ Bella staje się wampirem i jest konflikt z Volturi. Ranesmee przychodzi na świat i Jacob sobie ją wpaja. O właśnie i jeszcze ten cały komplikt sfory.Jest to druga najlepsza jak dla mnie część ...


Więc jak dla mnie wszystkie są fajne,ale gdybym musiała wybrać to byłby to chyba Zmierzch.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
FemmeFatale
Wilkołak



Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:04, 03 Lis 2009 Powrót do góry

Wydaje mi się, że Zaćmienie, czytałam z zapartym tchem oczywiście, ale teraz jakoś najmniej mi się chcę wracać do tej części i czasami nie pamiętam szczegółów, czego nie mam z żadną inną częścią więc najmniej zapadła mi w pamięć...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mono
Człowiek



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Słupsk

PostWysłany: Wto 20:44, 03 Lis 2009 Powrót do góry

Księżyc w nowiu. Nie przepadam za Jacobem, a tam było go peeeełno. Dlatego ta część była dla mnie najgorsza.

W innych też mam gorsze momenty, np w Zaćmieniu te fragmenty, kiedy w scenie pojawiał się równocześnie Jacob i Edward, do tego Bella z przekonaniem, że kocha obojga...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kabi
Człowiek



Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 20:29, 19 Lis 2009 Powrót do góry

Zaćmienie, bez wątpienia. Taka nijaka, według mnie. Nic sie nie dzieje, ani się obejrzysz a już jesteś na końcu. Wszystkie pozostałe(i następne) przeżywałam, byłuy wspaniałe, a Eclipse... Odrzuca mnie. Nie podobala mi sie nadopiekuńczość dwarda, roamyslaniania Belli, jaka to jest oropna, Jacoba... długo by wymieniać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
brand new eyes
Nowonarodzony



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 23:38, 27 Lis 2009 Powrót do góry

Jeśli o mnie chodzi, najgorszą częścią sagi jest "Przed świtem". Wiem, że mnóstwo ludzi o tym pisze, ale prawda jest taka, że to wszystko było takie zbyt przewidywalne. Bella zbyt idealna, a picie krwi ze szklanki całkowicie mi to wszystko obrzydziło (już nawet nie czułam takiego dyskomfortu podczas czytania o tym, jak głowa Victorii pełzała sobie po trawce w "Zaćmieniu").


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
losamiiya
Dobry wampir



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 212 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Mexico City.

PostWysłany: Pią 23:46, 27 Lis 2009 Powrót do góry

Mega trudne pytanie, heh,
ale Zaćmienie.

Długo zastanawiałam sie nad Przed Świtem i właśnie Zaćmieniem, ale przed świtem i tak wygrywa małą Reneesme.
Zaćmienie ponieważ jest dla mnie trochę jak tandetna brazylijska tenelowela..
rozdarta Bella, nagłe jej zmiany decyzji, nie,nie, nie.
Dlatego wybieram Zaćmienie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nightrose
Nowonarodzony



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:15, 28 Lis 2009 Powrót do góry

Nie umiem wybrać- dla mnie cała saga jest bezkonkurencyjna, każda książka ma to coś.Jak nie Jacoba, to Edwarda Wink Ale oczywiście, jedna część bardziej skłoniła mnie do wzruszenia, smutku ,płaczu a druga do innych silnych emocji, itd.Oczywiście, każda ma troszeczkę inny motyw nakręcający całą akcję.Lecz postawiona przed pytaniem :Która część najlepsza? i mając do wyboru A) B) C) D) a pod każdym punktem kolejną część sagi wybieram...E), tj. wszystkie.Uwielbiam calutką sagę, nie wyłączając żadnej książki.To pytanie jest ponad moje siły xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nightrose dnia Sob 20:17, 28 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Dinah
Zły wampir



Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z objęć braci Salvatore

PostWysłany: Sob 22:32, 28 Lis 2009 Powrót do góry

w sumie to na początku nie mogłam przegryźć 'Księżyca w Nowiu' nie dość, że na tej jedynej książce zarwałam całą noc poszłam spać o 6:00 ( rano ) by wstać za godzinę do szkoły.. to jeszcze całą noc przepłakałam - to były wręcz wybuchy płaczu Very Happy skutek tego był taki, że poszłam do szkoły z napuchniętymi oczami i lekką nadpobudliwością przez nieprzespaną noc. Ale nie mogłam wytrzymać i szczerze nienawidziłam tej części, teraz myślę inaczej bo już d a w n o ochłonęłam i wszystko skończyło się tak jak chciałam Very Happy
Teraz nie potrafię wybrać najgorszej ani najlepszej, wszystkie są świetne !


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
modliszka
Zły wampir



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 0:53, 30 Lis 2009 Powrót do góry

Przeraża mnie wynik tej ankiety. Nie ma Edwarda przez 3/4 książki to znaczy, że Księżyc w nowiu jest najsłabszy? Laughing Ech...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin