Edward Cullen

Nie, hetero :) Metro to jest Zac Efron Laughing

Też bym dostała palpitacji serca jakbym to przeczytała, tak jak Ty kamyll.riot.

Edward.... o matko jedyna słodka landryna! Jak ja tego gościa nie trawie!!!!! Jestem chyba jedną z nielicznych dziewczyn, którym Edward się nie podoba. Naprawdę serialnie nie lubię go. Nie cierpie ideałów, a Edward jest takim słodkim i grzecznym chłopczykiem o nienagannych manierach. Nie podoba mi sie i uwarzam go za nadopiekuńczego mięczaka, który nie potrafi nawet przegonić zalotnika swojej dziewczyny. Sorry, ale dla mnie Edward jest ciepłą kluchą i tak pozostanie. Edward..... grrrrrrrrrrrrrr

Sophie napisał:

Edward.... o matko jedyna słodka landryna! Jak ja tego gościa nie trawie!!!!! Jestem chyba jedną z nielicznych dziewczyn, którym Edward się nie podoba. Naprawdę serialnie nie lubię go. Nie cierpie ideałów, a Edward jest takim słodkim i grzecznym chłopczykiem o nienagannych manierach. Nie podoba mi sie i uwarzam go za nadopiekuńczego mięczaka, który nie potrafi nawet przegonić zalotnika swojej dziewczyny. Sorry, ale dla mnie Edward jest ciepłą kluchą i tak pozostanie. Edward..... grrrrrrrrrrrrrr

Też bym to tak ujęła, ale nie miałam odwagi :)

morango napisał:

Sophie napisał:

Edward.... o matko jedyna słodka landryna! Jak ja tego gościa nie trawie!!!!! Jestem chyba jedną z nielicznych dziewczyn, którym Edward się nie podoba. Naprawdę serialnie nie lubię go. Nie cierpie ideałów, a Edward jest takim słodkim i grzecznym chłopczykiem o nienagannych manierach. Nie podoba mi sie i uwarzam go za nadopiekuńczego mięczaka, który nie potrafi nawet przegonić zalotnika swojej dziewczyny. Sorry, ale dla mnie Edward jest ciepłą kluchą i tak pozostanie. Edward..... grrrrrrrrrrrrrr

Też bym to tak ujęła, ale nie miałam odwagi :)

Przepraszam bardzo, nie zgodzę się wami. Edward nie przegonił Jacoba, ponieważ zraniłby tym Bellę. Zauważcie- niewiele chłopaków, ba! mężczyzn tak postępuje. Edward troszczy się o Isabellę, ponieważ czekał na nią(miłość)wieki! To, że tak to pojmujecie to wasza sprawa, ale trzeba też mieć trochę zrozumienia. >.<

Zrozumienia? Dobra my chyba inaczej pojmujemy tą sprawę, ale ok każdy na prawo do włsnego zdania. Dla mnie Edward pozostanie rozgotowaną kluską na wieki :P

Są różne spaczenia. *_*

kamyll.riot co mam przez to rozumieć? Jestem inna bo nie lubię Edwarda.... hahaha a gdzie tu Polska tolerancja?

Według mnie nie jesteś inna, tylko masz inne zdanie i tolerują to. Ja bardzo lubię Edwarda i jest moim ideałem...kocham go właśnie za to, bo ja mam bardzo dużo wad Wink

nasza koleżanka widocznie nie może pojąć, że ktoś nie lubi Edwarda..... oczy by mi wydrapała.... ostro xD

Myślę, ze może nie...po prostu się trochę ostrzej podroczyła :P

oo tak Edward jest idealem :D
Ale dziewczyny nie oszukujmy sie :( drugiego takiego na swiecie nie ma... mozemy wiec tylko marzyc... :D

Wiem. Ja się nie oszukuję :) No może troszeczkę... Wink

Sophie, widzę, że Ty też jesteś przeciwniczką 'tych' ideałów! Witaj w klubie, dla mnie Edzio był taki plastuś, a przez film jeszcze bardziej się o tym przekonałam!
A! I nadal uważam, że Wasz kochany Edzio jest metro! (taaa, chyba jednak nie powinnam była czytac tych fanfików). Przeczytajcie ludzie jakiś porządny kryminał na zabicie kaca po 'Zmierzchu':)

Powiedzmy sobie szczerze...... która z was wytrzymałby z nim długo? Z ideałem bardzo trudno się żyje, zawsze jest o krok do przodku, zawsze lepszy. To po pewnym czasie robi się wkurzające. Nie mówię, Edward jest na swój sposób fajny i nawet czasami go lubię, ale ja potrzebuję faceta silnego, który ma własne zdanie (nie twierdze, że Ed go nie ma) i przede wszystkim faceta z wadami. :D

Gość

widzę, że tutaj mała wojna się rozpętała. Laughing

Nie... czemu? :D

Gość

"oczy by mi wydrapała.... ostro xD". Laughing

Ja też jestem chyba inna :) Ale tak naprawdę opozycyjnie nastawiłam się do niego w Zaćmieniu no i później w BD. Zwłaszcza w ostatniej części był bardzo bierny podczas całej akcji z ciążą.

Gość

wydaje mi się, że bierny to nie do końca odpowiednie słowo. :P

Facet musi mieć pazur, czasem kły nie wystarczą :D