FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Co wam się nie podobało w Breaking Dawn Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
keh
Wilkołak



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pią 1:02, 27 Mar 2009 Powrót do góry

Czwartej części jeszcze w łapach nie miałam ale z tego co czytam to więcej negatywów niż plusów. Na tym etapie w którym jestem zielona z przebiegu wydarzeń, mogę na razie tylko współczuć aktorom którzy w niedalekiej przyszłości będą musieli zagrać w filmie, którego fabuła przecież będzie oparta na, jak same nazwałyście, strasznym szicie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Egzo
Zły wampir



Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:18, 27 Mar 2009 Powrót do góry

keh napisał:
Na tym etapie w którym jestem zielona z przebiegu wydarzeń, mogę na razie tylko współczuć aktorom którzy w niedalekiej przyszłości będą musieli zagrać w filmie, którego fabuła przecież będzie oparta na, jak same nazwałyście, strasznym szicie.


Haha, też już o tym myślałam :)
To będzie jeden z najgłupszych filmów na podstawie książek.
Ta część na ekranizacje nie zasługuje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Amiya
Dobry wampir



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)

PostWysłany: Pią 15:11, 27 Mar 2009 Powrót do góry

Wydaje mi się ze Meyer pisała czwarta częśc, tylko po to żeby była, bo miala umowe na 4 książki. I fabuła byla pisana na sile... Autorka nie miala pomyslu na ta czesc, wiec wymyslila sobie ze Volturi przyjezdzaja by zniszczyc spokoj Belli i Edwarda, oraz powymyslala sobie setki innych wampirów ktore przyszły Cullenom z pomocą.
Tak to wyglada z mojej perspektywy. xd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Margarett
Nowonarodzony



Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:08, 27 Mar 2009 Powrót do góry

Jak dla mnie ta część w ogóle nie przypomina poprzednich części. Nie mogę się w niej odnaleźć. A największy żal do autorki mam chyba o to dziecko... dla mnie ona tam zupełnie nie pasuje i potem to wpojenie. Czyta się to wszystko tak jakby S. Mayer nie miała lepszego pomysłu...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Amiya
Dobry wampir



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)

PostWysłany: Pią 22:35, 27 Mar 2009 Powrót do góry

Dzisiaj mama mi przyniosła "Przed Świtem". Nareszcie.
Czytam Czytam i Czytam...
No i zastanawiam sie czy w tej czesci jest cokolwiek romantycznego? ;d
Taaaak, to jest wieeelki minus tej czesci.
Bardzo mało romantycznosci Edwarda, Belli i w ogole. ;(


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Donna
Dobry wampir



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 77 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: from Six Feet Under

PostWysłany: Sob 0:22, 28 Mar 2009 Powrót do góry

Cóż. Na początku tak totalnie nie pasował mi tekst ''mój synu" że aż zamknęłam książkę i zaczęłam myślec o tym. Wydedukowałam, że jedyne sensowne wyjaśnienie: Edward zaakceptował Jacoba w roli hm... partnera życiowego córki. No wiem, że może brzmi głupio, ale to jedyne co mi przychodzi sensowne do głowy.
Druga sprawa: Cóż, na początku po zajściu Belli w ciąże, póki Edward nie usłyszał myśli dziecka. Wkurzałam się czytając jego wypowiedzi typu monstrum! Dostawałam drgawek! Byłam wściekła, bo sam powiedział, że to z czym Charlie strzelał o ciąży mogłoby by prawdą i by sie cieszył.A tak przedstawiała to głupio... mogła wprowadzic do tego chociaż jeden fragment w którym sobie coś jakoś gdzieś pomyślał - cokolwiek! No ale gdy usłyszał jej myśli, to sie ucieszyłam. A potem kolejny zawód - Stephenie bardzo mało pisała o relacji córka-ojciec, załamka.
Za to nie zgadzam się z rozwojem akcji. Mi osobiście bardzo podobało się że wszystko jest tak upchnięte. I to, że Bella jest 'idealnym' wampirem. Bo i to do niej pasuje, prawda? Ona wręcz po to się urodziła i nawet Aro to napomniał i sama nawet chyba myślała. Zaryczana byłam odkąd Bella wylała kubek krwi aż do kiedy zobaczyła Renesmee nie licząc czasu polowania. Tylko wiecie co?
,,A potem zajęliśmy się już rozkosznym przeżywaniem tego drobnego,acz idealnego fragmentu naszej wspólnej wieczności". Bosh... to zdanie nie daje mi życ. Stephenie dala 'mi' tym znac, że będą mieli jeszcze przed sobą kupę ciekawych rzeczy, a ona ich nie opisze;/ Poryczałam się, jak uświadomiłam sobie, że nie napsize o nich nic nowego(nowego- a nie z innego poglądu <MS>). Mogłaby założy jakiś blog albo coś, i cokolwiek dukac, cokolwiek no!
Nie pasowało mi jeszcze to:
-Cóż, Stephenie potrafiłaby jakoś opisac seks, ale rozumiem jakoś,że to też dla młodszych czytelniczek. No cóż, a byłoby ciekawie..
-Drugie. Mało opisywała ich miłośc. Dopiero potem, na polanie, z tym trzymaniem sie za ręce, ale tak potem poszło kolorowo... wiecie co? Podobał mi sie przesłodzony koniec, ale wolałabym jakby napisała też mniej kolorowy, byłaby wojna czy coś, itp. Mogłaby napisa 2 wersje książki z miziu-miziu oraz wojną nie?^.^ Cóż, musze przecierpiec, że to koniec ich 'przygód' =(((( Pewnie będę rozpaczała jeszcze tydzień ;F


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 2:06, 28 Mar 2009 Powrót do góry

Czytam właśnie książkę. Skończyłam na tym jak Bella rzuciła się na Jacoba kiedy ten wpoił się w Nessie. I to mnie najbardziej dobija. Dobitnie mnie to wkurzyło! Teraz na pewno nie zasnę-.- co mi się jeszcze nie podobało? Przebieg ciąży Belli, niby to ją wykończyło, ale jak czytałam to jakoś mnie poruszyło. To mi się nie podobało. Jak przeczytam do końca to dam edita. :)
Amiya
Dobry wampir



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)

PostWysłany: Sob 11:49, 28 Mar 2009 Powrót do góry

Prolog byl wkur*iający... bo ja myslalam ze ona pisze o Volturii a ona pisala o Nessie. xd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
IsabellaSwan
Człowiek



Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Phoenix/Forks

PostWysłany: Sob 11:58, 28 Mar 2009 Powrót do góry

Krótko i na temat: Nie podoba mi się, że w BD umieszczona jest księga pisana oczami Jacoba.
To tyle co mam do powiedzenia.
Reszta była doskonała.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 13:19, 28 Mar 2009 Powrót do góry

Jestem dopiero na 500 stornie. I póki co jedyną rzeczą jaka mi się nie podobała była informacja w kim zakochał się Jacob...
Rosalie Hale
Wilkołak



Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Mystic Falls

PostWysłany: Sob 16:37, 28 Mar 2009 Powrót do góry

To i ja wtrącę swoje trzy grosze^^ A więc...totalnie mnie wkurzyła księga oczami Jacoba. Cud, że przez to przebrnęłam ;P Jak już ktoś napisał relacje Edward-Nessie są dołujące ;/ No i to całe wpojenie, a szczególnie ta nadopiekuńczość Jacoba nad Nessie. Reszta była świetna xD
edit: Jest chyba najbardziej humorzastą częścią i to jest plus ;P


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rosalie Hale dnia Sob 20:26, 28 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
...Rosalie...
Człowiek



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks :)

PostWysłany: Sob 17:23, 28 Mar 2009 Powrót do góry

książka ogolnie to chyba nawet autorce wyszla Wink) ale ciut za duzo wątków poruszyla i troche przesadzila z tym wpojeniem (zaczęło sie robic niesmacznie). Zdenerwowalo mnie to, ze Bella zostala nowonarodzonym ktory nikogo nie atakuje (ma tylko lekkie pragnienie), a wszyscy bohaterowie kilkaktornie mowili o tym ze na poczatku bedzie jej trudno. A... i oczywiscie ta "walka" z Volturi, ktorje nie bylo, a czekalm na nią przez większosc ksiazki. Ogolnie bardzo lubie sage Zmierzchu ale to byla najgorsza czesc.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Akmiss
Wilkołak



Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:27, 28 Mar 2009 Powrót do góry

Jak zobaczyłam, że jest księga oczami Jacoba to odechciało mi się czytać. Przyzwyczaiłam się do Belli. Zaczęłam wtedy szybko czytać, aby mieć to już za sobą. Oprócz tego zwrot Edwarda do Jacoba "synu", był według mnie przegięciem. Bez przesady, najpierw rywalizowali o Bellę, a potem nagle Jacob jako szczęśliwy zięć. "Mój bracie czy przyjacielu" brzmiałoby lepiej. Reszta raczej mi się podobała, tylko, że ja też czekałam na walkę z Volturi, której niestety nie było. A szkoda.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akmiss dnia Sob 17:28, 28 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
An
Wilkołak



Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob 19:05, 28 Mar 2009 Powrót do góry

co do tłumaczenia...nie przypadło mi do gustu.
i nawet ubolwałam nad tym, że na psiej misce był napis 'Azor' zamiast 'Burek'...

o ostatnim zdaniu się nie wypowiem. zakończyła to takim zdaniem, jakby miała zamiar pisać dalej co się wydarzy w życiu Edwarda i Belli...

i tłumaczenie TeamTwilight jest o niebo lepsze od tłumaczenia pani Urban.

nie podobało mi się to całe wpojenie Jacoba w Nessie.. yhh.
i tekst Edwarda do Jacoba '.. mój synu' - jakby to kurczę zaraz Jake miał hop siup ślub brać z Nessie Oo


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez An dnia Sob 19:07, 28 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
bezsenna
Wilkołak



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tam gdzie fikcja łączy się z rzeczywistością...

PostWysłany: Sob 22:23, 28 Mar 2009 Powrót do góry

tłumaczenie było niezbyt, racja...
Ja skreśliłam tego Azora i napisałam Burek. ^^
Mi się nie podobał się przesłodzony koniec. Wszyscy żyli długo i szczęśliwie: Bella i Edward, Jacob i Nessie, Charlie i Sue...
I jeszcze (chyba jestem psychiczna troszke ;p) nie pasowało mi zbytnio że zginęła tylko Irina. Trochę tragizmu by się przydało, dodało by to książce "charakteru"
Po trzecie: Bella była zbyt idealna. Zero reakcji na zapach ludzkiej krwi, i w ogóle ludzi, podczas spotkania z Volturi to ona odegrała główną rolę, że rozciągnęła swoją tarczę na wszystkich ludzi. Rozumiem, że jest główną bohaterką, ale bez przesady...

Księga z punktu widzenia Jacoba wydała mi się dziwnym, złym pomysłem. Ale przeczytałam ją dokładnie. I dobrze, bo była to miła odmiana po ciągłym jęczeniu Belli...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zuooo
Nowonarodzony



Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Sob 22:31, 28 Mar 2009 Powrót do góry

to cale wpojenie Jacoba to jest już przesada, twierdzi ze strasznie kocha Belle a tu nagle łubudu i co? już niby zakochany w Ness ta jasne w ogóle ta ciąża belli na co to im było jakby autorce pomysły już całkowicie się skończyły, nie bardzo mi się to wszystko podobało no ale cóż...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
my_magic
Człowiek



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 23:04, 28 Mar 2009 Powrót do góry

pomijając już szczegóły.. kompletnie nie podobało mi się zakończenie. volturi tak łatwo odpuszcza? niee. sprawa niedokończona i wgl tylko Irina zginęła. wg mnie M. powinna to już ostatecznie zakończyć [spó Cullenowie vs. Volturii] no bo poszli i co? i nic. teraz to ona może dopisać kolejną część jak to sie rozpętala z nimi wojna. wiem, ze nie pisze zwięźle itp, ale nie wiem za bardzo jak mam dobrać słowa.
Według mnie zakończenie pokazuje hmm.no nie znajde innego określenia-pewną cukierkowatość calej sagi. Happy end, nie polała się krew [czego mi zabrakło właśnie]. no i to by było na tyle- xd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kasiekk
Zły wampir



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warmińsko-mazurskie

PostWysłany: Sob 23:32, 28 Mar 2009 Powrót do góry

mi nie podobało się zakończenie, zupełnie inaczej sobie wyobrażałam , ale jak tylko zobaczyłam tytuł ostatniego rozdziału już wiedziałam na co się przygotować. takie hop siup i happy end.
nastawiałam się na wojnę z Volturi i kilka śmierci a tu tylko Irina , która raczej nie była dobrze znaną postacią.
pomysł wpojenia w Nessie nie wyszedł pani Meyer, tak jakby chciała na siłę utrzymać go w książce, nie podobało mi się to.
nie podobało mi się też, że wydarzenia ważne dla Belli były opisane z perspektywy Jacoba, a bardziej to że tylko z jego perspektywy, Bella tylko poród z lekka opisała.
nic więcej mnie raczej nie zraziło

EDIT: jak mogłam zapomnieć ! sceny seksu Edwarda i Belli , nie wiem czemu Meyer zostawiła taki niedosyt , zaczyna się coś i nagle bum i poranek. liczyłam na jakieś bardziej szegółowe opisy Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kasiekk dnia Sob 23:35, 28 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
vickyliv
Dobry wampir



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case

PostWysłany: Nie 14:18, 29 Mar 2009 Powrót do góry

O, dokładnie. Przez całą sagę wyobrażałam sobie seks z wampirem, a tu musiałam zadowolić się piórami Twisted Evil To było nie fair :P
Przysypiałam w księdze Jacoba na opisach wilków i dzieleniu myśli ze sforą, ale przez wszystko trzeba było przebrnąć.
Zejście ze sceny Volturi też jakieś naciągane się wydaje. Tyle przygotowań i co? Liczyłam na starcie.
Reszta była absolutnie cu-do-wna.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bubble
Wilkołak



Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z przyszłości

PostWysłany: Nie 14:27, 29 Mar 2009 Powrót do góry

Ja żałuję, że jednak nie doszło do walki. Za dużo też debatowali i ciągneło się to przez kilka rozdziałów. Wolę jakąś akcję.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin