FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Największe zaskoczenie w BD! :) Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Co Was najbardziej zszokowało w BD?

ślub Belli i Edwarda
0%
 0%  [ 4 ]
noc poślubna i pamiętne siniaki :)
3%
 3%  [ 29 ]
ciąża Belli i jej przebieg
30%
 30%  [ 239 ]
"operacja", czyli przemiana Belli
2%
 2%  [ 21 ]
wpojenie Jacoba
32%
 32%  [ 252 ]
umiejętność Renesmee i Belli
3%
 3%  [ 31 ]
akcja z Volturi i zdrada Iriny
3%
 3%  [ 26 ]
to, że druga część była od strony Jacoba
18%
 18%  [ 144 ]
coś innego
4%
 4%  [ 34 ]
Wszystkich Głosów : 780


Autor Wiadomość
Cristina
Nowonarodzony



Dołączył: 24 Lis 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:41, 27 Lis 2009 Powrót do góry

Jestem dopiero świeżo po zakończeniu całej sagi więc jeszcze wszystko dokładnie pamiętam i przeżywam Wink Najbardziej zaskoczyło mnie chyba wpojenie Jacoba. Niestety czytanie przeze mnie wszystkich części zbiegło się w czasie z premierą filmu Księżyc w Nowiu więc praktycznie zewsząd docierały do mnie informacje na temat całej sagi. Za nim rozpoczełam czytać ostatnią część to już co nieco usłyszałam o niej w tym także o wpojeniu Jacuba. Pamiętam że na początku byłam tak samo oburzona jak Bella ale teraz stwierdzam, że dobrze się stało, że Nessie nie mogła trafić lepiej, a i sam Jacob był szczęśliwy :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nightrose
Nowonarodzony



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:39, 28 Lis 2009 Powrót do góry

Mnie najbardziej zszokowało właśnie wpojenie Jacoba, ale że od początku lubiłam go prawie tak samo jak Edwarda i Bellę, tak więc szybko szok ustąpił aprobacie-Bella przestała się męczyć tym, że go rani, Jacob nie męczył się z nieodwzajemnioną miłością, a Renesmee...Cóż, Jacob z pewnością nigdy jej nie skrzywdzi;)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nightrose dnia Sob 13:40, 28 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
emmacullen
Wilkołak



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:11, 28 Lis 2009 Powrót do góry

a dla mnie szokiem bylo,ze Stephanie nie skorzystala z okazji i nie opisala nocy poslubnej Belli i Edwarda.
ale moze to i lepiej,bo pewnie podczas czytania tego zeszlabym jak nie z nadmiaru emocji,to z pewnoscia od bezdechu :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kabi
Człowiek



Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 14:57, 28 Lis 2009 Powrót do góry

Zaznaczyłam ,,coś innego" ponieważ wszystko mnie zaskoczyło- wpojenie kundla(Jacoba,niech wam będzie), ciaża(to chyba jednak najbardziej), wyspa Ezme,Renesmee, tom drugi... Ślub Belli i Edwarda mnie w ogóle nie zaskoczył, to było wiadome. BD aż kipi od informacji, wszystko dzieje się szybko, ale mi się podobało:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Holly Black
Nowonarodzony



Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:56, 29 Lis 2009 Powrót do góry

Mnie najbardziej zaskoczyło wpojenie Jacoba. Myślałam, że poczuje to do Belli. Jednak się myliłam. Przebieg ciąży Belli też był dla mnie wielkim szokiem.
Ogólnie książka mi się podobała, jednak "Ochów" i "Achów" nie było.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kiara Riddle
Nowonarodzony



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Nie 15:13, 29 Lis 2009 Powrót do góry

Mnie najbardziej zaskoczyło i zdrowo wkurzyło to, że zamiast bitki z Volturi, było spotkanie towarzyskie z herbatką i biszkoptami. Ja tu się nastawiłam na wielką rzeź, a tu nic, przyszli, pogadali, poszli. Wielkie rozczarowanie... :'(


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nibylandia
Zły wampir



Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland

PostWysłany: Wto 17:31, 08 Gru 2009 Powrót do góry

Moim zdaniem najwiekszy szok, to zachowanie Belli po przemiania, mianowicie to ze wyczula czlowieka i nie zaatakowala. Ogolnie jej tok myslenia, usilowanie odrzucenia pragnienia na drugi plan. No i ta ciążka, krotka i straszna


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dinah
Zły wampir



Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z objęć braci Salvatore

PostWysłany: Sob 17:57, 12 Gru 2009 Powrót do góry

a ja w sumie się nie zdziwiłam, że nie zaatakowała tego człowieka .. takie coś wydawało mi się do Belli nawet 'podobne' .
Zdziło mnie kilka rzeczy mianowicie :
W Przed Świtem nie cierpiałam Jacoba, nie mogłam przeboleć jego udziału w książce i to mnie kompletnie zszokowało Laughing
potem ciąża Belli to było już coś ! Tak strasznie było to nie podobne do pozostałych części, że nie mogłam w to uwierzyć ^.^
dalej .. Jacob odłączył się od dawnej sfory i stworzył nową, to też było zaskoczeniem .
Remesnee, to powinno byc oczywiste, ale zaskoczyło mnie to jak Edward czytał jej w myślach, kiedy była jeszcze w brzuchu Belli ^.^
tak samo jak zdziwiła mnie postawa Volturii, żadnej walki - NIC. Ale jestem w stanie to przetrwać, bo wydaje mi się, że było by to zbyt naciągnięte gdyby Volturi przegrało bitwę , albo zbyt dramatyczne gdyby Cullenowie, sfora 'pomocnicy' by przegrali


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fresz
Gość






PostWysłany: Nie 19:46, 27 Gru 2009 Powrót do góry

Mnie najbardziej zszokowało wpojenie Jacoba w Nessie.
Dowiedziałam się o tym od koleżanki, która nie potrafiła trzymać języka za zębami.
Surprise! Jacob zakocha się w niemowlaku, w córce swojej ukochanej.
To był dla mnie niemały szok, nic innego nie wywołało we mnie takiego uczucia.
Gaba655
Człowiek



Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa

PostWysłany: Wto 19:06, 09 Lut 2010 Powrót do góry

wpojenie Jacoba, gdy mowil ze taka jest i take(mam na mysli renesmee) to chodilo ze ona poprostu jest sliczna, a poza tym na kazdego tak dzielala, ale wpojenie, niespodziealam sie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Khamira
Wilkołak



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrota Nocy Głębokiej

PostWysłany: Wto 21:38, 09 Lut 2010 Powrót do góry

Dla mnie największe zaskoczenie w BD to happy end.]
Wiem, dziwna jestem, ale to było takie naciągane, wszyscy szczęśliwi...
Ktoś powinien umrzeć. Jakiś Cullen najlepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
losamiiya
Dobry wampir



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 212 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Mexico City.

PostWysłany: Wto 22:43, 09 Lut 2010 Powrót do góry

Zastanawiałam się nad ciążą i wpojeniem. Obie rzeczy mnie zaskoczyły równie mocno. Ale dałam wpojenie, bo na coś musiałam się zdecydować.
Ciąża po prostu zbiła mnie z tropu, muszę powiedzieć, że nie lubię tego wątku, naprawdę z biegiem czasu po prostu mnie śmieszy, nie podoba mi się i to bardzo.
Wpojenie również mi się nie podoba, ale no zaskoczenie było. Coś w stylu 'wtf''. Nie wiem, jak SM mogła tak to przedstawić... można było skończyć książkę o wiele, wiele lepiej. Wpojeniem chciała chyba wynagrodzić coś Jacobowi, ale dla mnie to jeszcze gorsze, niżli to, iż miałby zostać sam.
I ciąża i wpojenie były zaskoczeniami nie miłymi.
Tyle ode mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ZuzKa
Dobry wampir



Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nieopodal Wrocławia. | Tam gdzie zimno i deszczowo..

PostWysłany: Pią 20:16, 12 Lut 2010 Powrót do góry

Myślę, że najbardziej zaskoczyło mnie wpojenie Jacoba.
W sumie to dobrze, że znalazł sobie tą 'drugą połówkę', zamiast ciągle wprowadzać zamieszanie w związku B&E.
Przeczuwałam, że SMeyer coś mu wymyśli.
Ale wpojenie sobie półwampirzątka. Tego się nie spodziewałam.
Ale jest git ;p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
DAGA1234
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 14:24, 18 Lut 2010 Powrót do góry

mnie zaskoczyło jak mało w calej książce bylo Alice przeciez ten chochlik byl w calej sadze a w bd byla 2 czy 3 razy i co jakis czas wspominali jak za nia tesknili


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KaSsiOolKa
Człowiek



Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:29, 24 Lut 2010 Powrót do góry

Ja na przykład liczyłam na to że bardziej zostanie opisana ich noc poślubna to co Bella czuje itp a tego było mało praktycznie nic.
Następne zaskoczenie wpojenie Jacoba myślałam że to będzie Leath byłam tego pewna! a tu Renesme...
Następne to ze Alice odeszla czytajac zastanawialam sie czemu? po co? normalnie szok! a potem jak Edward na tej polanie ja zawołał ale sie ucieszylam;)
No i zdziwila mnie reakcje Charliego ze zgadza sie na to zeby wiedziec tyle ile potzreba myslalm ze bedzie jakas aferka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tayler
Człowiek



Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dom po lewej.

PostWysłany: Pon 21:41, 15 Mar 2010 Powrót do góry

Klęska Volturi. Była ciosem w moje serce. Od pamiętnego marca, gdy kończyłam BD mam osobisty uraz do tej książki, właściwie do jej zakończenia. Jeden wielki Happy End. Nie nawidzę tego. Zero krwawej jadki, zero trupów, zamiast tego pokojowa rozmowa, brakowało jeszcze herbaki i ciasteczek nadziewanych Rh+...! Naprawdę dużo wymagałam licząc na koniec Edwarda i Belli? Ich szczęścia? Widocznie tak. Bitwa? A może pokojowe spotkanie z obstawą przy świadkach, hę?

Khamira napisał:
Dla mnie największe zaskoczenie w BD to happy end.]
Wiem, dziwna jestem, ale to było takie naciągane, wszyscy szczęśliwi...
Ktoś powinien umrzeć. Jakiś Cullen najlepiej.


Powinni stworzyć dla nas inną wersję, krwawą. Koniec Cullenów. Volturi górą. Marzenie ściętej głowy...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tayler dnia Pon 21:44, 15 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Magic
Człowiek



Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 8:22, 16 Mar 2010 Powrót do góry

Najwiekszym zaskoczeniem negatywnym byl dla mnie calkowity brak opisu nocy poslubnej na wyspie Esme. Nie mowie, ze Stephenie Meyer powinna napisac erotyk, ale zostawic taka scene bez slowa? Wielkie niedopatrzenie.
Poza tym, zdziwil mnie sposob, w jaki Bella zostala przemieniona. Strzykawka z jadem w samo serce... Spodziewalam sie, ze ktos bedzie musial w koncu Belle ugryzc a tu takie prozaiczne rozwiazanie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zafascynowana Edwardem
Wilkołak



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko Edwarda ;dd

PostWysłany: Wto 13:28, 16 Mar 2010 Powrót do góry

W sumie, gdyby ktoś musiałby Bellę ugryźć, musiałby to być Edward, gdyż Carlisle, najbardziej opanowany wampir, załatwiał właśnie jedzonko dla Nessie. ;p
A Edward zapewne, nie chciał w tej chwili narażać Belli na to, że może stracić kontrolę, a mógłby ponieważ z Belli krew lała się strumieniami. Strzykawka to dosyć... hm... proste rozwiązanie, chyba najlepsze, bo nie było dużo czasu, ale pozostaje taki niedosyt... Że Edward nie mógł zmienić ukochanej jak należy ;p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arviart
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jelenia Góra

PostWysłany: Pią 14:24, 19 Mar 2010 Powrót do góry

Druga część widziana oczyma Jacoba... Aż mnie zmroziło... Zastanawiałam się czy w ogóle dam rady przez to przebrnąć, ale ku mojemu zaskoczeniu pomysł S.M. okazał się trafiony. Było to miłe oderwanie od postaci Belli a na dodatek można było "od środka" zapoznać się ze sforą i uczuciami kierującymi naszego milusińskiego burka =)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
alice1995
Wilkołak



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 19:08, 19 Mar 2010 Powrót do góry

Nie zdziwił mnie ślub Bells i Eda, na to się już od dawna zanosiło. Nie zdziwiło mnie wpojenie Jaka, bo to wydawało mi siię jakieś takie oczywiste. Nessie była w końcu taką drugą śliczniejszą Bellą, a Jake się w niej kochał. Zdziwiła mnie sama ciąża. To normalnie był szok! Tutaj niby wampiry nie miewają dzieci, a nagle takie bum! To normalnie było coś. Nawet przemiana Bells nie była zaskoczeniem, była wręcz już od Zmierzchu oczywista, bo jej opór był niesamowity.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez alice1995 dnia Pią 19:09, 19 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin