Błędy w sadze Twilight

Wysłany: Sob 0:01, 28 Mar 2009

Anyenn napisał:

I jeszcze too zapłodnienie.

Podobno ich ciało zostało zamrożone tak jakby.

Nowe plemniczki się nie tworzą.

A jeden żyje ok. 48 h. [chybaa ;d]

Może to nieśmiertelne xd

A ja się zastanawiam czemu traktować to jako błąd. W końcu to wizja autorki i to jej sprawa czy wampir może czy nie może mieć dzieci z człowiekiem Wink

Owszem jest to zastanawiające, ale z drugiej strony było to na potrzeby książki. Chciała takiej, a nie innej postaci i ją stworzyła.

Wysłany: Sob 0:04, 28 Mar 2009

Kociaczek_007 napisał:

Ale gdy chłopakowi staje, to jego ciało się nie zmienia. ;p ;d

Tak..? To co się dzieje z jego penisem podczas wzwodu...jak się nie zmienia..? Cały czas taki sam jest?..hehe :D

Z oddychaniem to było coś takiego jak z wyczuwaniem naokoło wszystkich smaków zapachów, dzieki temu wampiry min. mogły polować z łatwością :D

Wysłany: Nie 15:55, 29 Mar 2009

Moze to raczej i nie blad, ale wydaje mi sie troche dziwne to, ze Edward jest 110letnim prawiczkiem :D jak sam powiedzial, 'jest tylko mezczyzna', a nie wierze ze 'tylko mezczyzna' moglby wyzyc w celibacie 110 lat, kiedy ciezko mu sie powstrzymac juz w okresie dojrzewania.

Wysłany: Nie 17:07, 29 Mar 2009

impossiblistka, Edward urodził się w 1901 roku, nie w czasach Eminema i Dody...
Inne wychowanie, z resztą wampiry nie puszczają się na prawo i lewo ^^

Wysłany: Nie 17:36, 29 Mar 2009

No właśnie. I liczmy się, że żadna wampirzyca mu nie sprostała ;P
Dopiera jak przyszła Bella, ow yeah, to było coś :D
Nawet co do niej się bał- była człowiekiem.
a wampiry- powiedziałam- Edward miał takie specyficzne wychowanie.
A resztą no wiecie, koleś ze cnotą i to do ślubu... To nie dzisiejsze czasy.

A co do... Ekhem zwodu no to fakt ciało się zmienia ;P przecież tam krew dopływa, a on wampiry mają 'suche żyły' ;P
Ale to zapewne nie jest błąd. Stephanie pragnęła tworzyć wampiry takie, które mogły by funkcjonować w ludzkim świecie- normalnie. Tak ja uważam.

Wysłany: Nie 18:31, 29 Mar 2009

Zastanawia mnie fakt ile lat właściwie ma Edward. Znaczy nie 17 tylko ile lat jest wampirem.
Bo w Zmierzchu była mowa o 90, potem ktoś (chyba Esme) mówi Belli że Edward czekał na nią niemal 100 lat, a w Zaćmieniu i PŚ jest już mowa o 110 latach...

Wysłany: Nie 20:04, 29 Mar 2009

Laureniaa napisał:

Zastanawia mnie fakt ile lat właściwie ma Edward. Znaczy nie 17 tylko ile lat jest wampirem.
Bo w Zmierzchu była mowa o 90, potem ktoś (chyba Esme) mówi Belli że Edward czekał na nią niemal 100 lat, a w Zaćmieniu i PŚ jest już mowa o 110 latach...

'prawie 110' to jeszcze nie 110 :)

Alice<3, Antje - noo ja niby wieem... Rolling Eyes

ale (zawsze mam to głupie ale :D) seks nie jest wynalazkiem wyłącznie naszych czasów. Może i wcześniej nie było to tak upublicznione, ale jednak było... celibat to przecież sign. księży Wink

Patrząc np. na Royce'a (nie taka wielka rozpiętość czasowa między jego czasami a czasami Edwarda) i jego kumpli... no cóż, wiem, że Edward nie był normalny, ani też, że nie kochał innych kobiet tak jak Belli, no ale... prawiczek?! Nie mogę tego przeboleć Rolling Eyes

Wysłany: Nie 20:19, 29 Mar 2009

impossiblistka napisał:

seks nie jest wynalazkiem wyłącznie naszych czasów. Może i wcześniej nie było to tak upublicznione, ale jednak było... Rolling Eyes

Zgadzam sie z Tobą... Wydaje mi sie że to wcale nie zależy od czasów, tylko od człowieka... Edward po prostu taki był- to że wychowywał sie przed wojną może i miało jakiś wpływ, ale na pewno nie było czynnikiem decydującym... Chłopak miał zasady i tyle

Wysłany: Nie 20:44, 29 Mar 2009

Laurenia, ja rozumiem, ze arytmetyka to powazna sprawa, ale chyba jestes w stanie obliczyc ile minelo od 1918 roku?

Wysłany: Nie 21:16, 29 Mar 2009

Antje napisał:

A co do... Ekhem zwodu no to fakt ciało się zmienia ;P przecież tam krew dopływa, a on wampiry mają 'suche żyły' ;P
Ale to zapewne nie jest błąd. Stephanie pragnęła tworzyć wampiry takie, które mogły by funkcjonować w ludzkim świecie- normalnie. Tak ja uważam.

Ale może u wampirów, to dopływa jad?

Wysłany: Pon 8:02, 30 Mar 2009

edit.
Mój błą - wykasowałam posta bo źle przeczytałam ten na którego umieściłam tu odpowiedź ^^

Wysłany: Pon 12:06, 30 Mar 2009

OK

Wysłany: Pon 12:41, 30 Mar 2009

Ja mam jedną wielką prośbę... przez te dziwne tłumaczenia itd. mam problem z rozróżnieniem koloru oczu... z moich wniosków wyszło tyle, że wampiry, które żywią się krwią ludzką i są głodne mają czerwone oczy zaś wegetarianie maja czarne, zaspokojeni wegetarianie mają złote oczy, a ci drudzy? Mam pewne wątpliwości.... możecie mi wyjaśnić?

Wysłany: Pon 12:56, 30 Mar 2009

A mnie zastanawia to dlaczego nie było ani słowa o tym że na wyspie w Brazyli skóra Edwarda się iskrzyła. W końcu tam było mnustwo słońca, a na dodatek raz na jakiś czas przypływali ludzie.

Wysłany: Pon 16:00, 30 Mar 2009

mnóstwo

Owszem, ale zauważ, ze to była prywatna wyspa i przyplywal wylacznie personel do posprzatania
I z nimi spotykal sie w domu, nie na plazy

Wysłany: Pon 17:07, 30 Mar 2009

Peggy napisał:

Ja mam jedną wielką prośbę... przez te dziwne tłumaczenia itd. mam problem z rozróżnieniem koloru oczu... z moich wniosków wyszło tyle, że wampiry, które żywią się krwią ludzką i są głodne mają czerwone oczy zaś wegetarianie maja czarne, zaspokojeni wegetarianie mają złote oczy, a ci drudzy? Mam pewne wątpliwości.... możecie mi wyjaśnić?

Ciągle czerwone, z tym, że już ciemnoczerwone, nie jaskrawo czerwone.

Wysłany: Pon 19:41, 30 Mar 2009

Peggy napisał:

Ja mam jedną wielką prośbę... przez te dziwne tłumaczenia itd. mam problem z rozróżnieniem koloru oczu... z moich wniosków wyszło tyle, że wampiry, które żywią się krwią ludzką i są głodne mają czerwone oczy zaś wegetarianie maja czarne, zaspokojeni wegetarianie mają złote oczy, a ci drudzy? Mam pewne wątpliwości.... możecie mi wyjaśnić?

Wampir wegetarianin:
GŁODNY - czarne oczy
NAJEDZONY - złote oczy
PRZEJEDZONY - bursztynowe

Wampir 'classic':
GŁODNY - czarne oczy ( w sumie mogą być lekko ale leciutko czerwonawe)
NAJEDZONY - czerwono-krwiste
PRZEJEDZONY - burgundowe

Wysłany: Wto 13:37, 31 Mar 2009

hm no dobra to w takim razie jak był spotkanie Bells z Laurentem to ona powiedziała stwierdziła, że jest głodny i czerwone oczy ;>

Hmm.. Ale jakby tam jad dopływał to skąd plemniki ;P
One by zdechły w tej kwasocie xD albo może i jad zadziałał na nasienie i stworzył nieśmiertelne xDDD
jedyne wytłumaczenie xDD

Peggy, tęz się nad tym zastanwiałam i albo jest to błąd tłumaczki (hehe raczej tak Twisted Evil

) albo Steph się zamyśliła xD

Antje, w sumie to dobra teoria jest ^^