FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Chciałbyś być wampirem? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Bella
Wilkołak



Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:39, 05 Cze 2008 Powrót do góry

Też racja xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
marlena2705
Człowiek



Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nysa

PostWysłany: Pią 15:50, 06 Cze 2008 Powrót do góry

To dowodzi też temu, ze nie sposób się nudzić będąc wampirem...w końcu Edzio zbyt dużego doświadczenia nie zdobył przez te sto lat...:)...pewnie miał lepsze rzeczy do roboty....:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Noriel
Zły wampir



Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 22:36, 06 Cze 2008 Powrót do góry

Ja na początku na pewno bym zwiedziła cały świat, a później z braku pomysłów bym chyba po kolei kończyła wszystkie możliwe kierunki studiów. ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ladybug
Zły wampir



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 22:51, 06 Cze 2008 Powrót do góry

Można się znudzić :) Zanim Edward poznał Bellę był właśnie cholernie znudzony życiem, obojętny. Chyba każdy popadłby w marazm, taką rutynę i melancholię po 100 latach. Prawda - świat się zmienia, ale emocje, uczucia wciąż są te same, a to one głównie nadają życiu smak :) Patrząc jak dorastają i starzeją się kolejne pokolenia można zobojętnieć - mimo wszystko każdy człowiek przeżywa takie same dylematy, popełnia takie same błędy. Dlatego nie chciałabym być wampirem - wolę żyć szybko i intensywnie, jak się ma ograniczony czas, wszystko odczuwa się 2 razy mocniej Wink

Cytat:
życie nie może się znudzić....Smile przynajmniej dla mnie to niemożliwe...Smile żyjąc wiecznie...zawsze jest czas, żeby naprawić błędy....zacząć życie od nowa....wypróbować wszystkie możliwe wersje....a tak to co??? żyjemy ok. 80 lat a mając 70 uświadamiamy sobie, że to nie to czego tak naprawde oczekiwaliśmy....i co wtedy???....nie można sie nudzić będąc wampirem...Smile


Ile razy można naprawiać błędy? Ile może być tych alternatywnych wyjść? W końcu i one się skończą. Zresztą nic nie zdarzy się po raz drugi dokładnie tak samo - kiedy po tych 80 latach zdamy sobie sprawę, że zrobiliśmy błąd, nie będzie już odwrotu, bo świat w którym żyliśmy zmieni się, a ludzie odejdą.
(boże, w jakiś melancholijny nastrój popadłam xD)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Evangelin_san
Wilkołak



Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Volterra

PostWysłany: Sob 9:27, 07 Cze 2008 Powrót do góry

Pytanie stare jak świat.... od małego chciałam być wampirem xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marta1
Dobry wampir



Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wroocław

PostWysłany: Sob 9:45, 07 Cze 2008 Powrót do góry

Evangelin_san BRAWO! :D Mr. Green
I w ogóle witaj :*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella
Wilkołak



Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:10, 07 Cze 2008 Powrót do góry

Ladybug, właśnie o to mi chodziło^^ Dlatego gdyby nie byłoby takiego kogoś jak Edward to nie chciałabym być wampirkiem^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 11:56, 14 Cze 2008 Powrót do góry

a ja zawsze chciałam żyć w fikcyjnym świecie i oczywiście nie być zwykłym człowiekiem... Chciałam bym być wampirem! ^^ A co do nudy to przecież świat się zmienia pojawiają sie nowe możliwości, możesz stać się lepszy i w końcu pospełniać swoje marzenia np. co do jakiejś kariery albo zachcianek finansowych
Gość







PostWysłany: Sob 12:35, 14 Cze 2008 Powrót do góry

Chciałabym być. W sumie ... może dlatego, że wtedy ma sie nieograniczoną ilość czasu na wszystko. Odrzuca mnie tylko picie krwi. Ale alternatywa Cullenów nie jest w gruncie rzeczy zła... Z drugiej jednak strony jakbym się zakochała i miała patrzeć jak moja miłość się starzeje chyba byłby to dla mnie za duży cios...
Gość







PostWysłany: Sob 13:17, 14 Cze 2008 Powrót do góry

Ladybug napisał:
Można się znudzić :) Zanim Edward poznał Bellę był właśnie cholernie znudzony życiem, obojętny. Chyba każdy popadłby w marazm, taką rutynę i melancholię po 100 latach. Prawda - świat się zmienia, ale emocje, uczucia wciąż są te same, a to one głównie nadają życiu smak :) Patrząc jak dorastają i starzeją się kolejne pokolenia można zobojętnieć - mimo wszystko każdy człowiek przeżywa takie same dylematy, popełnia takie same błędy. Dlatego nie chciałabym być wampirem - wolę żyć szybko i intensywnie, jak się ma ograniczony czas, wszystko odczuwa się 2 razy mocniej Wink


Nie mogłabym tego lepiej ująć. Też głosuję na nie. Poza tym odrzuca mnie perspektywa żywienia się krwią... Bleee...
Gość







PostWysłany: Sob 14:00, 14 Cze 2008 Powrót do góry

Ja chcialabym być wampirem, ale z tą krwią nie wiem jakby to było, bo ja na widok własnej już mdleje i oczywiście odrzuca mnie perspektywa picia jakiejkolwiek krwi bleee
młotek
Nowonarodzony



Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ogrodzieniecka krępa

PostWysłany: Sob 16:39, 14 Cze 2008 Powrót do góry

zdecydowanie zaznaczyłam, że nie...
wg mnie stanie się wampirem jest równoznczne ze staniem się potworem (bo ile jest tak naprawdę wampirów takich jak rodzina Cullenów?)
nie osiągnie się pełni szczęścia będąc 'czymś' co odczuwa przede wszystkim silny głód i samą zwierzęcość...może i na podstawie rodziny Cullenów dostrzega się szczęście, bo mają siebie a w życiu Edwarda pojawia się Bella- ale poza tym nie mają tak pięknych wspomnień i chwil jak np. narodziny dziecka, patrzenie jak ono dorasta...nie przeżyją czegoś takiego...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez młotek dnia Sob 16:39, 14 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 16:51, 14 Cze 2008 Powrót do góry

Dokładnie, nie wierze w to żeby życie wampirów było takie idylliczne (zakładając oczywiście że by istniały): wieczny głód, pragnienie które przesłania racjonalne myślenie, no i co najgorsze - fakt polowania na ludzi. Wiem, można wziąć pod uwagę "wegetariańskie" życie Cullenów, ale polowanie i zabijanie zwierząt uważam za równie odrażające...
Gość







PostWysłany: Sob 16:59, 14 Cze 2008 Powrót do góry

A czy ktos tu mówił, że życie wampirów jest idylliczne?
magnolia
Wilkołak



Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 17:38, 14 Cze 2008 Powrót do góry

Więc, wampiry mnie zawsze fascynowały -nieśmiertelne, samotne, outsiderzy, nieziemsko przystojni, piękni, bladzi, zwinny, silny, itd. Co nie oznacza, że sama chciałabym być jednym z nich. Bycie człowiekiem na cały etat tez może być ciekawe z własnym Edwardem u boku :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez magnolia dnia Sob 17:40, 14 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
zetka
Człowiek



Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:40, 14 Cze 2008 Powrót do góry

Jeżeli bym była na miejscu Belli to zdecydowanie chciałabym być wampirem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 18:03, 14 Cze 2008 Powrót do góry

No to nie ulega wątpliwości, że na miejscu Belli każdy by chciał być wampirkiem ^ ^.
Ale tutaj rozważamy to szerzej i tu się pojawiają wątpliwości. Gdyby tak spojrzeć na wampirze życie poza Bellą, Edwardem czy Cullenami...
zetka
Człowiek



Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:14, 14 Cze 2008 Powrót do góry

Patrząc na to z tej strony to nie...
Chociaż patrząc jak wszystko dookoła ciebie przemija, zmienia się a ty możesz być naocznym świadkiem tych zmian też ma swój urok. No i oczywiście ta wieczna młodość.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 21:55, 14 Cze 2008 Powrót do góry

Ech, ja też od kiedy pamiętam fascynowałam się wampirami. Zawsze zastanawiałam się co bym zrobiła gdybym spotkala wampira. Prawdopodobnie nic, bo by mnie zabił zanim cokolwiek bym powiedziała.
Trudno mówić o wampirach, bo w każdej książce są przedstawiane inaczej. No napewno ich życie nie jest sielanką, ale jest fascnujące.
Gość







PostWysłany: Sob 22:12, 14 Cze 2008 Powrót do góry

Jeżeli spotkałabym swojego Edwarda na pytanie czy chce być wampirkiem i spędzic z nim cała wieczność, bez wahania odpowiedziałabym-TAK!
Ale właśnie nie wiem czy umiałabym tak zostawić rodzinę...

Julia uwielbiam Twój avatar :)
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin