|
Autor |
Wiadomość |
something
Nowonarodzony
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 17:49, 03 Mar 2009 |
|
Ja zaznaczyłam opcję: nie.
Może zabrzmi to groteskowo ale nadal mam nadzieję na spotkanie w przyszłości jakiegoś miłego wilkołaka. :D
Z oczywistych powodów nie moglibyśmy się przyjaźnić.
Pozatym to wiąże się z byciem straszliwie zimnym, no a ja pani wygodnicka wolę jak jest mi ciepło i przytulnie.
:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 18:02, 03 Mar 2009 |
|
Wszystko tylko nie wilkołaki xD
Wydaje mi się, że to to zafascynowanie ta cala seria i opisane inne ich zycie tak nas zacheca do zaznaczenia "tak" :D
Poprostu nie myslimy racjonalnie, fascynacja chyba bierze gore. |
|
|
|
|
Dropout
Wilkołak
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 183 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 19:51, 03 Mar 2009 |
|
Cytat: |
Pozatym to wiąże się z byciem straszliwie zimnym, no a ja pani wygodnicka wolę jak jest mi ciepło i przytulnie.
:) |
Jeżeli jesteś wampirem nie czujesz chłodu ani nic. Przynajmniej te z książek S. Meyer. Ludzie są dla ciebie cieplutcy, a ich krew przyjemnie pulsuje. Tak jak narkotyki położone na stole w tym samym pokoju co jest narkoman.
Jesteś wilkołakiem (z książek S. Meyer) jesteś gorący/a, ale nie czujesz tego. Tyle, że ludzie o wiele zimniejsi od ciebie są zimniejsi i już. Tak więc dla wygody chyba lepiej wampir. Nie wiem.
Cytat: |
Wszystko tylko nie wilkołaki xD |
A dlaczego? Zrobiły ci coś złego? Jej zdanie, woli wilkołaka, ty nie musisz
P.,
P. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
magiczne-myslenie
Nowonarodzony
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 22:13, 03 Mar 2009 |
|
Zawsze martwię się o takie rzeczy jak egzaminy, praca, dom itd... Będąc wampirem nie musiałabym się o to wszystko martwić, robiłabym to co lubię.. heh nawet na robienie 'nic' miałabym czas!:D tak.. było by miło.
a z jedzeniem bym sobie poradziła[chyba] a jak nie to zabijałabym złoczyńców, tak jak Edward :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alice<3
Zły wampir
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Poznań miasto know-how^^
|
Wysłany:
Śro 20:40, 04 Mar 2009 |
|
Pamięć absolutna też kusi. Zero nauki i tak dalej, bo wystarczy na coś zerknąć i już się wie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cleopathraa
Człowiek
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
|
Wysłany:
Śro 21:24, 04 Mar 2009 |
|
Nie jestem pewna czy chciałabym.
Przede wszystkim to wszystko zaczęłoby się powoli nudzić. Szkoły, przeprowadzki, maskowanie się, kontrolowanie. Oczywiście, jeżeli na drodze byłby ktoś taki jak np. Edward - to wiadomo, że dla niego wszystko xD
Pomimo odniosę się do sumienia. Wiadomo, że na początku jest trudno zacząć się kontrolować, a co jeżeli przyjdzie nam nagła ochota na kogoś bliskiego?! Wiecie o co mi chodzi. Ryzyko. Wolę przeżyć swoje, zestarzeć się, umrzeć niż chodzić po świecie całe wieki z ogromnym sumieniem. Bo to, że spotkałabym kogoś od Cullenów jest małą nadzieją.^ |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cleopathraa dnia Śro 21:26, 04 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 18:19, 05 Mar 2009 |
|
Cytat: |
A dlaczego? Zrobiły ci coś złego? Jej zdanie, woli wilkołaka, ty nie musisz Wink |
Nie na szczescie nie mialam jeszcze z nimi stycznsci xD
Ja sie z nia nie kloce, ani nic, sa gusta i gusciki |
|
|
|
|
Loly
Nowonarodzony
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 2:06, 06 Mar 2009 |
|
Bardzo chciałabym zostać wampirem. Od zawsze marze o tym żeby żyć wiecznie, a wampiry bardzo podobajom mi się nie tylko w Zmierzchu, ale też w innych książkach i filmach. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kittokira
Wilkołak
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lębork
|
Wysłany:
Pią 10:21, 06 Mar 2009 |
|
Zostać wampirem-wcześniej zerwać z dotychczasowym życiem,swoją tożsamością,zostawić wszystko tułać się,z wiecznym pragnieniem.Po mimo tak wielu rzeczy byłabym zdolna zostać wampirem.Żyć wieczność,pijąc krew zwierząt-i móc poznać tajemnice świata,nauczyć się wielu rzeczy-to by było coś wspaniałego.A poza tym zawsze jakoś można się zabić,choć wątpie że chciałabym to stracić (: |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Allie
Zły wampir
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 252 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Pią 11:38, 06 Mar 2009 |
|
kittokira a pomyślałaś o potępieniu duszy? Moim zdaniem, zapominamy o tak zwanych szczegółach. Mówimy chcemy, ale nie patrzymy na ale. Nie tak od razu będzie Ci łatwo, żywić się krwią zwierzęcą, choć jeśli biorąc pod uwagę przygotowanie psychiczne... Ale to i tak teoria, jak te całe nasze wymienianie poglądów :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hanysia
Wilkołak
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pią 13:38, 06 Mar 2009 |
|
Hm, w pierwszym momencie oczywiście "tak, tak!", minuta przerwy, i dochodzę do wniosku, że raczej nie.
Oczywiście wszystko zależy od tego, czy byłabym sama, czy z kimś, czy trafiłabym do czegoś w rodzaju "rodziny". Znając siebie, pewnie nie byłabym w stanie przerzucić się na krew zwierząt, tak jak nie umiem porzucić czekolady ^^" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 21:51, 08 Mar 2009 |
|
Chyba tylko w takim przypadku jak Edward i Bella |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 20:05, 10 Mar 2009 |
|
Wampir? Czemu nie:) tylko z kompanem jakimś żeby móc się cieszyć wszystkimi plusami wampirzego życia. Najbardziej im zazdroszczę tego czasu... Chciałabym mieć go tyle żeby zobaczyć i poznać wszystko co się da parę języków, literatury na którą teraz nie mam czasu no i chciałabym widzieć jak się świat zmienia:) Ale z kimś bo samotny wampir to smutny wampir:) |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 10:42, 11 Mar 2009 |
|
Hm więc tak.
Chciałabym być ale tak jak Cullenowie;d.
Odraża mnie picie krwi i bałabym się tego potępienia duszy;d.
Tak to na pewno okropne;d. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 22:40, 11 Mar 2009 |
|
Ja bym chciała ale tak jak coś za 2-3 lata jak będę miała 17-18 lat a teraz to za mloda chyba jestem ..hehe no i oczywiscie weget...weget..;DWiem Malo Realne ..NIEMOŻLIWE !!!!!!! |
|
|
|
|
Alisasi
Wilkołak
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 128 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 19:07, 12 Mar 2009 |
|
Heh... bardzo... Złowróżbny wpływ Twilighta :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
advocatusdiaboli
Człowiek
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
|
Wysłany:
Czw 19:36, 12 Mar 2009 |
|
Zaznaczyłam, ze chciałabym zostać wampirem, bo to była moja pierwsza impulsywna myśl.
Jednak, gdy zaczęłam się nad tym zastanawiać, nie jestem już co do tego taka pewna.
Owszem wizja wieczności, gracji i zwinności, i powalającej urody jest nieodparta, ale nie wiem czy tak łatwo byłoby mi zrezygnować z człowieczeństwa.
Z odczuwania wszystkiego tak zwyczajnie, po ludzku.
Oczywiście, gdybym miała taki wybór na łożu śmierci, nie zastanawiałbym się.
Gdybym miała z kim jeszcze to moje nieśmiertelne życie spędzić, to też byłby niewątpliwie plus :)
Chciałabym jednak zachować kontakt z moimi bliskimi z czasów człowieczych :)
Nie zamykać się w hermetycznym, wampirzym świecie.
Zastanawiałabym się, czy będąc nowonarodzonym, po przemianie miałabym na tyle siły, by żyć po wegetariańsku, pijąc tylko zwierzęcą krew. Czy nie zostałabym samotnym tropicielem Normadem, wysysającym krew z ludzi.
Musiałabym mieć przy sobie wampirzych przyjaciół, którzy wspieraliby mnie w trudnych chwilach.
Może dzięki nim moja przemiana nie byłaby taka bolesna.
Sytuacja ma swoje plusy i minusy... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 20:05, 12 Mar 2009 |
|
Advocatusdiaboli dobrze to ujęłaś. Najgorsze to chyba to przemijanie bliskich jak to Edward powiedział po kilkudziesięciu latach przestaje to boleć bo bliscy już nie żyją... Chyba na to nie chciałabym patrzeć. |
|
|
|
|
kittokira
Wilkołak
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lębork
|
Wysłany:
Czw 20:16, 12 Mar 2009 |
|
Allie w książce potępienie duszy było jednym z wierzeń i poglądów Edwarda na temat wampirów-niekoniecznie jest to prawda[sama w to wątpiłabym] ale nawet jeśli to bym została ^_^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Panna_Kaprysna
Nowonarodzony
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: poza zasięgiem
|
Wysłany:
Czw 21:07, 12 Mar 2009 |
|
chciałabym, bycie wampirem ma tyle pozytywnych stron... uroda, szybkość, jak się zakochują to raczej na wieczność, siła, wzrok, słuch. a picie krwi by mi raczej aż tak bardzo nie przeszkadzało, chociaż też byłabym "wegetarianką". |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|