Czy wampiry faktycznie nie mają duszy?

moim zdaniem gdyby wampiry istniały to miałyby duszę w końcu jak się rodzą to wcześniej wampiry wysysają im tylko krew i wstrzykują jad a nie zabierają duszę. Gdyby nie miały duszy to by nie miały swojej dotychczasowej osobowości tylko jakąś inną by dostawały żeby w ogóle mogły myśleć

Cóż ja uważam, że wampiry posiadają duszę...w czasie ich przemiany umiera tylko ciało,serce przestaje bić itp. ale to nie oznacza że ich dusza ulatuje ot tam gdzieś sobie...tak jak napisała wyżej ann0018, gdyby jej nie mieli stali by sie całkowicie innymi...jak to nazwać...osobami a przecież mimio wszystko posiadają emocje,uczucia itp...to coś znaczy, gdyby nie posiadały duszy nie obchodziło by ich nic poza własną osobą i potrzebą by to im było najlepiej.Ciężko mi sobie wyobrazić taką Alice bez duszy tak jak innych Cullenów i inne wampiry.

Ja osobiście uważam że wampiry nie mają duszy. Tak może to troche drastyczne, ale wydaje mi się że jeśli wampiry istniałyby naprawde-duszy by nie posiadały. Byłoby to całkiem nie fair gdyby istoty nadludzko piękne, silne, szybkie i niesmiertelne mogły miec dusze. A właśnie, samo słowo "nieśmiertelne" o czymś świadczy. ;p Jest to przykra prawda jesli chodzi o dobre wampiry, ale cóż... takie jest życie.

Ja nie wiem , ale uważam że np. Edward ma dusze , nie potrafie tego okreśłić dlaczego tak sądze...
Serce przestaje bić , itd ale nie ma mowy że dusza już wstąpiła do nieba lub piekła. , może mają dusze ;D

Jeżeli chodzi o rodzinkę Cullenów, to moim zdaniem każdy z nich posiada duszę. To świadczy o tym jacy są opiekuńczy, mili itd. To tylko moje zdanie, każdy może mieć własną teorię. Wink

To niemożliwe,żeby nie posiadali duszy,bo jak zamienili ich w wampiry to dusza pozostała.Tylko nastąpiła zewnętrzna przemiana w istotę ponadludzką.
No i przecież wszyscy z nich zakochali się,współczują ludziom,pomagają,są naprawdę ludzcy.Istoty bez duszy nie mogłyby tego wszystkiego..No bo jak.?
Tylko ludzkie potrzeby w nich umarły (bicie serca,oddychanie,pora na sen itd.),a reszta pozostała...Więc sądzę,że duszę mają Wink

A ja tam uważam, że wampiry, jak i ludzie, na pewno mają duszę.
W końcu, gdyby nie mieli, jak Carlisle byłby taki dobry?
"A co stałoby się z Renesmee, gdyby umarła?" - Właśnie raz tak sobie pomyślałam, i to utwierdziło mnie w przekonaniu, iż ową duszę posiadają. Jakby jej nie mieli, Nessie gdzie by wylądowała? Jedną nogą w niebie, a drugą w piekle? Błagam.
Duszę mają i tyle. Koniec, kropka.

Tak naprawdę same wampiry nie mają pojęcia czy mają duszę czy nie mają duszy. Ja też mogę nie być pewna tego czy posiadam swoją. Przyjęło się, że ludzie ją mają. Ale czemu tylko ludzie? Wszystko co żyję powinno posiadać duszę. Gdy coś/ktoś umiera dusza opuszcza ciało i wędruje w miejsce, na jakie zasłużyła swoim życiem (ale w tym momencie nie możemy mówić, że zwierzęta mają duszę, bo jak mieli by dbać o to by była dobra? Pomińmy).
Więc gdy dusza opuści ciało to po prostu znikamy ze świata. Nie ma już nas.
Wampiry.. moim zdaniem oni nie zostają zabici. Przecież w sadze jest wyraźnie pokazane, że ludzie zostają w nie przemienieni. Więc po prostu dochodzi do mutacji. Nie umierają, a "stają w miejscu". Pozostają tymi samymi osobami jakimi byli przed przemianą, tylko rządnymi krwi, a żądza ta przytłacza racjonalne myślenie. Rodzina Cullen'ów poradziła sobie z tym problemem. Uważam więc, że nigdy duszy nie stracili.

Cullenowie wierzą w Boga i w to, że każdy człowiek ma duszę, a sumienie jest to głos duszy, który pomaga odróżnić dobro od zła
Edward, tak jak każdy inny wampir potrafił odróżnić dobro od zła, tyle, że nie zawsze się tym dobrem kierował
jednak wiedział, że postępuje źle
to tak samo jakbyśmy powiedzieli, że zły człowiek nie ma duszy - owszem ma, i sumienie też mu podpowiada, ale on z tego głosu nie korzysta i wybiera złą drogę
i jeszcze to, że Edward chciał zachować jedyne niezłamane przykazanie Boże - chciał zachować cnotę, więc tak na prawdę miał nadzieję, że ma duszę, ale czuł się okropnym potworem i wmawiał sobie, że jej nie ma..

ja sądzę że mają. Jak Edward pokochałby Bellę gdyby nie miał duszy? Przecież to w duszy rodzą się uczucia , emocje...

Ja też sądzę, że wampiry posiadają duszę. Jeśli oczywiście przyjmiemy, że ludzie również ja mają. Rzeczywiście - przyjęto, że dusza to część żywego człowieka i wraz z momentem śmierci opuszcza ciało i idzie gdzieś tam - do nieba albo piekła. Więc skoro człowiek ją posiada, to wampir też. Przecież umarł, rozumiem - przeistoczył się, ale pomyślcie - gdyby umarł ''na dobre" ( wiem, jak to brzmi głupio) to nawet jad by nie pomógł. Edward bał się o Bellę w BD, że było już za późno, że jej serca zupełnie się zatrzymało. Przecież jak się poda zmarłej osobie jad, nie stanie się wampirem. Gdyby tak było, każdy wampir poszedłby na cmentarz i ''ożywił" kogo mu by się żywnie podobało.
A jednak to niemożliwe,
bo być może ta dusza już opuściła by ciało. A tak- póki serce się męczy i walczy, jest jeszcze nadzieja, jest dusza.
A jad ja jedynie "konserwuje" czy też czyni twardszą. jak wszystko w wampirze.

Carlisle nie byłby taki dobry, a Esme opiekuńcza. Edward nie zakochałby się w Belli, gdyż bez duszy uczucia są chyba niemożliwe.

A inna sprawa to to, że Edward pod wpływem wyrzutów sumienia zaczął wątpić w duszę, bo jeśli zabija, to to jest złe. Ale wiedział, że to zło. I taką teorię wyznawał. ''Soulless monster" - tak o sobie przecież mówił.

Myślę, że to zależy od wampira, czy tę duszę zatraci w sobie czy nie.I od jego psychiki, być może okoliczności przemiany. Jeśli chce być dalej ''ludzki" - taki właśnie będzie. Ale są też złe wampiry - wydaje mi się, że one pozbyły się duszy na własne życzenie. Jak Volturi, James czy Victoria. Za priorytet wyznaczyli sobie krew i to jej zaczęli się podporządkowywać. To był tylko ich wybór.

Wampiry to silne istoty, a jeśli ludzie, z których się narodziły, byli silni i ambitni, to będą nimi również po przemianie.
A dusza pozwoli im wybierać między dobrem i złem, i czynić siebie takimi, jakimi chcą być.

Tak ja to postrzegam ; )

Nikki bardzo dobrze to wszystko ujęła i przytoczyła konkretne argumenty za tym, że wampiry posiadają duszę, jednak nie wszystkie. Gdyby jej nie miały to nie odczuwałyby uczuć. Najlepszym przykładem na to, że posiadają one duszę jest przecież miłość, jaką Edward darzył Bellę. Jest to chyba najsilniejszy argument przemawiający za tym, że wampiry posiadają duszę. Jednak tak jak wspomniała Nikki, nie wszystkie ją mają tak jak np. Volturi. To wszystko zależy od wampira, czy wybierze dobro, czy też zło.