Czy wampiry faktycznie nie mają duszy?

Moim zdaniem "chciał się ukawać" za to że jest wampirem i najgorsze co było dla niego to to że wampiry nie mają duszy

Moim zdaniem wamprki maja duszę.
W końcu posiadają uczucia jak śmiertelnicy i żyją jak śmiertelnicy<no prawie,pomijając pożywienie i nieśmiertelność> :)
Wampiry mają duszę tak jak ludzie.

Według mnie to kwesta wiary. Można by sporo na ten temat dyskutować.
Z jednej strony po zmianie w wampira wszystkie funkcje życiowe ustają, nie bije serce. Gdzie w takim razie podziewa się dusza ?
Z drugiej strony (i tą właśnie wybieram) wampiry to też istoty boże (?), jak wszystkie inne na tym świecie. Mają ludzkie zachowania, odczuwają to samo co zwykli śmiertelnicy, czasami nawet bardziej. Więc na pewno ją mają, przecież nie z własnej woli zostali przemienieni, nie można by ich tak ukarać zabierając im dusze i skazując na wieczne potępienie.
I tu dajmy przykład Cullenów. Oni są o wile lepszymi istotami niż większość z ludzi. No i kto tu zasługuje na to żeby posiadać duszę ? Oni na pewno tak.

mają duszę. nie umiem tego w jakiś niechaotyczny sposób wytłumaczyć, zresztą, zrobili to już inni wcześniej. skoro potrafią kochać, to przecież muszą mieć duszę Wink

jak Edward mógłby w to wątpić...

marakuja napisał:

ciało ludzkie jest śmiertelne
dusza jest nieśmiertelna,
czyli
wampiry to nieśmiertelne dusze uwięzione w martwym ciele. Tak mi się wydaje.

popieram :)

Według mnie, wampiry mają duszę. Dlaczego? Otóż, mają uczucia, zachowują się 'normalnie' jak ludzie, no i w ogóle to dusza jest nieśmiertelna. I moim zdaniem to się tyczy wszystkich wampirów, nie ma podziału: "Cullen'owie vs. inne wampiry". Jeśli jeden ma to i reszta, niezależnie od tego jak się zachowują, itp.

xxxx

Według mnie każde stworzenie posiada dusze nawet te które są przesiąkniętne złem.

Każde z nich ma duszę, niekoniecznie dobrą i niekoniecznie musi z nią żyć w zgodzie. Edward się wiecznie biczuje nawet jak zrobi coś dobrze :p więc jego ocena nie jest zbyt obiektywna, ja tam bardziej popieram teogię Carlisle'a.

impossiblistka napisał:

Każde z nich ma duszę, niekoniecznie dobrą i niekoniecznie musi z nią żyć w zgodzie. Edward się wiecznie biczuje nawet jak zrobi coś dobrze :p więc jego ocena nie jest zbyt obiektywna, ja tam bardziej popieram teogię Carlisle'a.

impossiblistka - nic dodać, nic ująć. Wink

Jesli chodzi tyyko o wampiry z sagi SM to Edward myślał, że nie ma duszy, bo sądził, że jest potworem. Uważał, że wampiry będą potępione za to kim są itd. Ale moim zdaniem duszę ma każdy, tak jak to napisała Fanatic. Wink

Ja sądzę, że wampiry nie są pozbawione duszy. Myślę, że po prostu to, iż są "istotami przeklętymi" utwierdza ich przekonanie, że są bez duszy. Ja jednak myślę, że duszę posiadają. Skoro Wilkołaki duszę mają to wampiry też ;p

Ja myślę, że wampiry mają duszę. Gdyby jej nie mieli, nie mieli by uczuć, a przeciesz każdy wampir z rodziny Cullen'ów był w kimś zakochany, edward miał poczucie winy w KwN, gryzło go sumienie, to sa dowody na istnienie duszy ; )

Jasne, że mają. W końcu Edward wierzył, że poszedł do nieba, gdy ujrzał Bellę w Volterze.

Brendy napisał:

Zakładamy, że to zależy od religii/wiary. W przypadku Cullenów. Wierzą w jednego Boga.

Przepraszam za wracanie do tak starych rzeczy, ale czy uważacie, że gdyby nie wierzyli w Boga nie mieli by duszy ?

Gdyby nie wierzyli w Boga nie wierzyliby w istnienie duszy, więc wtedy cała ta dyskusja nie miałaby sensu. Bardziej zależy to od nas- w co my wierzymy. Nie można powiedzieć, że wtedy nie mieliby dusz, bo według wiary chrześcijańskiej każdy człowiek ją posiada Wink

Mam rację?

Moim skromnym zdaniem myślę,że wampiry mają duszę.
Gdyby jej nie mieli,to nie mieliby uczuć,nie czuliby emocji.
Kochali,wyrażali swoje emocje,swoje uczucia...to już są przykłady na istnienie duszy :)

Ja uważam, że wampiry ( w tym przypadku Cullen'owie) mają dusze, bo jak by nie mieli byliby jak rośliny prawda? A tak myślą, czują, cierpią i wiele wiele innych emocji które tam posiadają. Są jak ludzie tylko z paroma ( nie wiem jak to nazwać) minusami(??): piją krew (np. zwierzęcą), są lodowaci i twardzi, nie bije im serce itp. Ale żyją i myślą, mają sumienie ( patrz: Edward jak zostawił Bellę w KwN, potem nie mógł sobie tego wybaczyć). Mają jak najbardziej mają. Edward poprostu nie chce w to wierzyć, że Bóg mógł ich stworzyć ( maszyny do zabijania ludzi)
Pozdrawiam
HM

Oczywistą rzeczą jest, że w naszym świecie istnieje jakaś paranormalna materia, przez ogól nazywana duszą. Można to bardzo prosto udowodnić. Gdy stworzysz robota ze zwykłym programem, wykonuje on mechanicznie polecenia, ew. respektuje Trzy Prawa. Tak wyglądałby człowiek bez duszy.
Ale gdy robotem steruje kompatybilny program AI, może się on nauczyć, jak odczuwać ludzkie emocje.

A jeśli chodzi o wampiry - Edward przecież był najpierw człowiekiem, założę się, że wierzącym (to przecież początek XX w.), miał duszę. Wątpię, żeby ją utracił. Bells jakoś za bardzo się nie zmieniła (mówię tu o charakterze etc.), w dalszym ciągu uwielbiała się męczyć i poświęcać. Mr. Green

No, to już wszyscy wiemy.

Ja tam twierdze,że mają bo inaczej by nie odczuwali emocji ,uczuc,miłości i innych wrażeń.

Zaraz, czy Wy czasem nie mylicie duszy z oczuwaniem emocji? Dla mnie ta cała gadka o braku duszy to tylko idiotyzm. Fakt, że jestem ateistką nie ma znaczenia. Mam zdanie, że każdy ma duszę, umiera ona wraz z nim. Dla mnie nie ma życia po śmierci. Biorę pod uwagę możliwość reinkarnacji. Dusza nie ma nic do wiary! Czy uważacie, ze w takim wypadku ateiści jej nie mają? Dobra, ja sie już zamykam, bo nie chcę nikogo urazić i błagam, nie odbierajcie tak tego. Tylko dla mnie jest niezrozumiałe podkładnie podświadomosci (bo osobiście tak odbieram duszę) pod wiarę.
Co do dusz wampirów: podświadomosć ma każdy, wykonuje ona różne odruchwe reakcje itd. Czyli, tak, uważam, że wampiry mają duszę, tak na prawdę nie umarły(chociaż, gdybym zaczeła rozwijać ten wątek nigdy bym nie skończyła, bo jak coś teoretycznie nie ma w sobie krwi, serca, żyjących organów, może sie ruszać, myśleć?), więć nie mogą być jej pozbawione. Dobra, ja się już na serio zamykam, mam nadzieję, że cos z tego zrozumieliscie i nikogo nie uraziłam swoja wypowiedzią, a jeżeli tak, to mi przykro, chociaż przepraszać nie będę, bo takie mam podejście do wiary. Ale to już moje własne postrzeganie świata Wink

Przepraszam jednak, za ew. literówki ^^

trudno mi ocenić , czy wampiry mają dusze , bo żadnego prawdziwego nie znam .. natomiast wampiry te z Sagi Pani Meyer, pewnie mają dusze .. gdyż egzystencja , czyli ich istnienie , odbywa sie na podobnych zasadach co zwykłe życie , nie jest to śmierć , czy doś w tym stylu. tylko kolejny etap życia ..