FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Edward Cullen Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
holly_fish
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 15:57, 15 Sty 2009 Powrót do góry

powiem jedno.

Daaaaaaaaaajcie mi takiego Edwarda to oszaleje ze szczęścia : D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
matchgirl
Wilkołak



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Czw 18:01, 15 Sty 2009 Powrót do góry

Jedna z najbardziej irytujących książkowych postaci, jaką udało mi się poznać. Ta jego perfekcyjność jest okropnie wkurzająca. Myślę, że z takim facetem nie wytrzymałabym dwóch dni bez bezceremonialnego uderzenia go w głowę, wrzeszczenia, aby się wreszcie wypchał i urazu na psychice. Tylko Meyer potrafi wskrzesić tak marysueistyczną postać.


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
Susan
Administrator



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 5872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 732 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:44, 15 Sty 2009 Powrót do góry

morango napisał:
Susan napisał:
morango napisał:
Staroświeckość i dobre maniery to żądna nowość jeśli urodził się na początku XX wieku.


No tak.. ale ja uważam to za jego zaletę :) lubię takich facetów :P


Szkoda, że tacy już nie żyją albo są wampirami :D



Ja jednak znam paru, którzy są tacy staroświeccy i znają się dobrych manierach :P ładnie mówią, otwierają drzwi przed kobietą, całują w rękę na powitanie itd. :P więc może jednak nie jest to taki gatunek na wymarciu Wink trzeba po prostu trochę poszukać i wykazać się cierpliwością :D

Edward jest taki.. taki.. inny niż bohaterowie literaccy, których poznałam dotychczas.. podoba mi się w nim, że jest nieprzewidywalny :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 20:53, 15 Sty 2009 Powrót do góry

holly_fish napisał:
powiem jedno.

Daaaaaaaaaajcie mi takiego Edwarda to oszaleje ze szczęścia : D

Jeżu, Jeżu! Przepraszam, że to mówię, ale to jest typowe nastawienie fanek... FANEK! Nie tych, co krytykują książkę, co mówią o niej i rozmawiają, a tych, co stali by miesiąc w kolejce, by zobaczyc Edwarda! Jeżu! Jak słysze takie wypowiedzi to mi się ciśnienie podnosi! A te piski i skowyty doprowadzają mnie do szału! Niestety znam w mojej szkole kilka dziewczyn (ogólnie plastiki, że tak się wyrażę), które przeczytały książkę i na okrągło wzdychają, płaczą, wrzeszczą, walają się po podłodze jeśli ktoś wymówi imię EDWARD! Może jestem przewrażliwiona z tego powodu, ale realnie, doprowadza mnie to do szaleństwa!
kama93
Nowonarodzony



Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: k. Gliwic

PostWysłany: Czw 20:58, 15 Sty 2009 Powrót do góry

holly_fish napisał:
powiem jedno.

Daaaaaaaaaajcie mi takiego Edwarda to oszaleje ze szczęścia : D


mi też dajcie :P Cool

Dla mnie Edward jest ideałem, w ogóle nie przeszkadza mi jego staroświeckość ani nadopiekuńczość. Właśnie to jest słodkie :) A tak poza tym to ja chyba nie umiem ocenić go obiektywnie xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 21:04, 15 Sty 2009 Powrót do góry

Ja też nie rozumiem ludzi którzy zachwycają się Edwardem.Może jest to moja ulubiona postać ale z zupełnie innych powodów.Lubię jego sposób myślenia,wypowiedzi i zachowanie.Oczywiście ma też cechy których u niego nie lubie ale nikt nie jest idealny.
KaeM
Gość






PostWysłany: Pią 12:14, 16 Sty 2009 Powrót do góry

Edward jest poniekąd podobny do Belli - też potrafi zdusić w sobie emocje. to kolejna cecha, która mi się podoba. dzięki temu trzeźwo myśli. nawet przy swojej "La Tua Cantante". Wink


Ostatnio zmieniony przez KaeM dnia Pią 12:15, 16 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Gość







PostWysłany: Pią 20:29, 16 Sty 2009 Powrót do góry

Ja co do Edwarda mam sprzeczne uczucia.
Z jednej strony to facet marzenie, chodzący ideał itp.
Z drugiej zaś strony, jest stanowczo nadopiekuńczy! Ileż można się martwić, że się kogoś zrani, skoro ten ktoś ma świadomość w co się pakuje?! Po za tym, to jak wybaczył Belli pocałunek z Jakiem i ją jeszcze pocieszał... no ludzie drodzy! "Bo on chce, żeby ona była szczęśliwa" trochę to było takie, jakby mu na niej nie zależało... nie walczył o nią... ja na jej miejscu wolałabym, żeby mnie za to zjechał, a nie pocieszał! To było żałosne trochu... No nie wiem... mam mieszane uczucia...
Gość







PostWysłany: Sob 1:43, 17 Sty 2009 Powrót do góry

Nigdy nie będę chyba w stanie obiektywnie ocenić Edwarda;)
Jedyne co mnie w nim odrobinkę zirytowało to (już ktoś wcześniej przytoczył tę sytuację) jego reakcja na 'zdradę' Belli (nigdy jej nie lubiłam, a od tego momentu ją znienawidziłam;D).
KaeM
Gość






PostWysłany: Sob 11:37, 17 Sty 2009 Powrót do góry

marrys napisał:
Nigdy nie będę chyba w stanie obiektywnie ocenić Edwarda;)
Jedyne co mnie w nim odrobinkę zirytowało to (już ktoś wcześniej przytoczył tę sytuację) jego reakcja na 'zdradę' Belli (nigdy jej nie lubiłam, a od tego momentu ją znienawidziłam;D).



nie znienawidziłam, co prawda Belli, ale Edwarda to powinno się za to rozszarpać. :P jeszcze oczywiście wziął winę na siebie... Shocked ktoś w końcu powinien Belle po tych rozżarzonych węglach przegonić to może by się opanowała ! :P Twisted Evil
Gość







PostWysłany: Sob 12:06, 17 Sty 2009 Powrót do góry

Dokładnie :D
A on ją jeszcze pocieszał.
Ja bym się ucieszyła, jakby się na nią porządnie wkurzył, może by się wtedy opamiętała i kazała Jacobowi spadać ^^
A tak to Edward cierpiał, Bella cierpiała no i nawet Jacob. Przez głupie niezdecydowanie Belli.
Isa
Zły wampir



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 13:26, 17 Sty 2009 Powrót do góry

Tak sobie myślę, że oceniając Edwarda i jego stosunek do realcji Bella - Jacob, traktujecie go jak zwykłego chłopaka, który powinien się najzwyczajnej wkurzyc, że jego dziewczyna jest zbyt blisko z innym facetem. Chyba trochę zapominacie, że Edward to wampir, który zdaje sobie sprawę, że uczucie Belli może prysnąc jak bańka mydlana, bo ludzie są zmienni, dlatego wciąż zostawia jej uchylone drzwi, drogę do odwrotu, nie chce jej osaczac. On bardzo cieszył się tym uczuciem, które go spotkało, ale myślę, że nie wierzył do końca, że to się uda, chyba czekał na to,że Bella się kiedyś śmiertelnie wystraszy, albo zwyczajnie znudzi jej się chłodny i piękny Edward... Zaczął z tego związku czerpac tak naprawdę dopiero po przemianie Belli.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 20:24, 17 Sty 2009 Powrót do góry

Isa napisał:
Tak sobie myślę, że oceniając Edwarda i jego stosunek do realcji Bella - Jacob, traktujecie go jak zwykłego chłopaka, który powinien się najzwyczajnej wkurzyc, że jego dziewczyna jest zbyt blisko z innym facetem. Chyba trochę zapominacie, że Edward to wampir, który zdaje sobie sprawę, że uczucie Belli może prysnąc jak bańka mydlana, bo ludzie są zmienni, dlatego wciąż zostawia jej uchylone drzwi, drogę do odwrotu, nie chce jej osaczac. On bardzo cieszył się tym uczuciem, które go spotkało, ale myślę, że nie wierzył do końca, że to się uda, chyba czekał na to,że Bella się kiedyś śmiertelnie wystraszy, albo zwyczajnie znudzi jej się chłodny i piękny Edward... Zaczął z tego związku czerpac tak naprawdę dopiero po przemianie Belli.

Wydaje mi się, ze masz rację. Edward pewnie do końca nie wierzył w to, ze Bella go nie zostawi, bo się przestraszy takiego życia, czy po prostu się nim znudzi.
frill
Człowiek



Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: miasto spotkań

PostWysłany: Sob 22:33, 17 Sty 2009 Powrót do góry

zgadzam się. Edward miał kilkadziesiąt lat na karku kiedy spotkał Bellę i w ich związku wykazał się dojrzałością, mógł robić sceny zazdrości, ale po co? wiedział, że to Belli nie pomoże. wiedział, że jest jej ciężko i sama wystarczająco się tym zadręcza. myślał przede wszystkim o niej.
nie wspominając o tym, że Bella powinna zostać skazana na sto lat ciężkich robót za to co mu robiła.:D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KaeM
Gość






PostWysłany: Nie 11:26, 18 Sty 2009 Powrót do góry

frill napisał:

nie wspominając o tym, że Bella powinna zostać skazana na sto lat ciężkich robót za to co mu robiła.:D


a tutaj ja się zgadzam. Wink
be_mine
Nowonarodzony



Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:39, 20 Sty 2009 Powrót do góry

Tak, po tym 2 pocałunku Belli z Jacoba miałam ochotę wszystkich rozszarpać; Bellę- za to, że się nie opamiętała; Jacoba- za to, że ją podpuścił i w końcu Edwarda- bo przyjął to z takim udawanym spokojem, a nawet sobie wyobrazić nie mogę jak musiał cierpieć;(


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KaeM
Gość






PostWysłany: Wto 15:49, 20 Sty 2009 Powrót do góry

ale czasem go nie rozumiem. cierpi i potrafi to ukryć by jej nie ranić, a gdy ona oddaje mu swoją duszę nie chce jej (chodzi mi o to, że mimo, iż Bella cholernie PRAGNĘŁA zostać wampirem on jej stanowczo odmawiał, a szkoda :().


Ostatnio zmieniony przez KaeM dnia Wto 15:49, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
gosik
Wilkołak



Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:30, 21 Sty 2009 Powrót do góry

KaeM napisał:
frill napisał:

nie wspominając o tym, że Bella powinna zostać skazana na sto lat ciężkich robót za to co mu robiła.:D


a tutaj ja się zgadzam. Wink


Już od jakiegoś czasu, a dokładniej od New Moon Bella dziłała mi na nerwy a ta scena...grrr wyprowadziła mnie absolutnie z równowagi. Fackowałam na czym świat stoi, ale tak naprawdę gdy doszłam do sceny reakcji Edwarda to byłam rozczarowana, ja wiem że on jest stary, ale w miłości jak sam mówił miał doświadczenie niewielkie, brakowało mi Edwarda sarkastycznego i nieprzewidywalnego. Motyla noga przecież on jest wampirem, który kiedyś nawet złych ludzi mordował, a w tej scenie zachował się zbyt mdło, zero ikry w sobie.
Zdaję sobie sprawe że motywem jego zachowania była miłośc do Belli i jej dobro, ma to dla mnie sens, tylko tak czasami bym nim trochę potrząsnęła Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KaeM
Gość






PostWysłany: Śro 23:45, 21 Sty 2009 Powrót do góry

ale mówił też, że uczucia wampirów są silne więc taką reakcję z jego strony mogę zrozumieć, ale Belle powinna... powinno się ją... Mad no, brak słów ! Twisted Evil 100 lat ciężkich robót to za mało. :P Mad
Gość







PostWysłany: Pią 2:15, 23 Sty 2009 Powrót do góry

Ginger! napisał:
MC napisał:
KaeM napisał:
to, że Edward jest ideałem jest cudwone. nie wyobrażam go sobie z innym charakterem. Wink Embarassed zazdroszczę SMeyer... :P ^^


Czego jej zazdroscisz? Tego ze to on w jej glowie rozmawia z nia? ;>


Szczerze mówiąc to ja jej nie zazdroszczę :P Już teraz wiem, że Edwardowi nikt nie dorówna, więc jak ja sobie mam chłopa znaleźć :P A taka SM, której Edward jeszcze mocno w głowie siedzi :)

A co do imienia... na początku od razu skojarzyło mi się z odległymi czasami, ale potem jakoś tak samo się do niego dopasowało :)




Cytat:
Czego jej zazdroscisz? Tego ze to on w jej glowie rozmawia z nia? ;>


dokładnie. xD


No dziewczyny wiem, ze uwazacie Edzia za mega vczadowego ale bez przesady. Badzcie realistkami. Fajnie marzyc ale trzeba czasem popatrzec z innej strony. Ed czasami jest jak 'ciepla klucha'. A idealy sie czesto nudza. Nie wiem czy chcialabym miec takiego chlopaka jak Edzio bo on nigdy sie nie kloci, nie wrzeszczy i jest za bardzo mily, i tolerancyjny.
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin