FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Ogółem o FF Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
mloda1337
Zły wampir



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wspaniałe miasteczko pod Poznaniem

PostWysłany: Czw 21:25, 12 Mar 2009 Powrót do góry

myślę, że pod twoim ff byłoby napisane
"cudny opik, kiedy następny rozdział?"
-"dawaj szybko następny, bo się uzależniłam!"
ITD.

Wracając do tego co mówiłyście wcześniej. Wg mnie jest teraz tyle tych opowiadań o BE, gdyż na forum są... blogerki czy jak to się nazywa, które pragną rozgłosu, a że paru osobom, nie wiem, może dwóm, udało się napisać na serio fajnego FF na ten temat i 500 osób zaczęło dawać im komentarze, takie osóbki piszą jakieś gówno nie umiejąc tego robić i liczą na to samo, co ci, którzy to pisać umieją. I niestety to dostają.

Zapomniałyście jeszcze o jednym: do Baduardo - ciągle przeklinającego z traumatycznymi przeżyciami musi być Super Bella-cnotka-nie-wydymka. Na serio... napisałam nawet dla żartów w moim zeszyciku z Gburkiem FF o tym, że Edward to szkolny prawdziwy BB, a Bella to córka zakonnicy... oczywiście kończy się nawróceniem Edwarda i zniszczeniem żelaznej dziewicy Belli. Jakby inaczej. Kanon musi być.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ariana
Wilkołak



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:29, 12 Mar 2009 Powrót do góry

Ja nieco niezorientowana w temacie jestem, ale wiem jedno - Wide Awake odpuściłam sobie po pierwszym rozdziale, bo nie mogłam przetrawić. I więcej po badEdków nie sięgałam.

Cytat:
Wiem, kobiety kochają bestie. Wydaje im się, że takiemu nikt nie podskoczy, będą się z nim czuły bezpieczne bla, bla, bla. W prawdziwym życiu zaś takim badboyem będzie kolega z klasy, który zaczepia młodszych, wyzywa ich i ośmiesza na całą szkołę. Mam czasem ochotę zaproponować postawienie takiego człowieka jako bohatera opowiadania. Ciekawa bym była efektów.

Matko, thin, gdzie niby? Jakoś w moim gronie znajomych nikt nie ma zapędów na chlejąco-paląco-klnących chłopaków. Mnie osobiście odrzuca, a i nie mnie jedną, z tego co znam swoje koleżanki. Więc tym bardziej niekoniecznie zrozumiała jest dla mnie tendencja do robienia z Edka takiego człowieka/wampira. no dobra, druga wersja jest taka, że ja jak zwykle żyję we własnym świecie.
Zgredku, ciekawą propozycję przedstawiłaś. Edmo z kartonu... prawie jak jajko-niespodzianka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bellafryga
Wilkołak



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:29, 12 Mar 2009 Powrót do góry

Cytat:
Na myśl przychodzi mi w tej chwili Han Solo (ach, ten Harrison Ford Heart ), ale obawiam się, że on nie spełnia dzisiejszych standardów BadBoy'a

Może nie spełnia, ale i tak go uwielbiam...

Cytat:
Wiem, kobiety kochają bestie.

Takie jak z "Pięknej i Bestii". Bestia - pseudubadcośtam, niby straszne i koszmarne, a w głębi serca miłość, czułość i traumatyczna przeszłość (w tym przypadku Dobra Wróżka, ale każdy ma swoje okropne wspomnienia).
Podobno na premierze tej bajki Disneya dzieci były załamane, gdy zobaczyły Bestię - alezemnieciacho na sam koniec. Jestem jak te dzieci: jak Ed zamienia się w owieczkę, to tracę humor...

Poza tym Meyer popełniła jeden błąd: nie powinno być "Lew zakochał się w jagnęciu" tylko "Baran zakochał się w jagnięciu". Oni podpadają pod jeden gatunek: fajtłap życiowych (z całym szcunkiem do Eda, którego wciąż miłuję, mimo że mu dokuczam). Edward "Bosz, jestem monster" i Bella "Ale jestem beznadziejna". No czyż oni do siebie nie pasują?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bellafryga dnia Czw 21:31, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
zgredek
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa

PostWysłany: Czw 21:38, 12 Mar 2009 Powrót do góry

thingrodiel napisał:
Edycja: Zgredku, jeśli to była propozycja, to ją przemyślę. Może coś mi ciekawego wpadnie do łebka.

Ach, bierz bierz, niech bierze kto chce i pisze pisze, w końcu nasz dział ff jest tak ubogi, jak ktoś nie ma pomysłu to ja jeszcze co nieco mogę podrzucić; istnieje w końcu tyle możliwości, życie ma tyle odcieni, blasków, cieni; co ja za bzdury pieprzę...

Ariana napisał:
Edmo z kartonu... prawie jak jajko-niespodzianka.

Aninimowy Edek przebrany za jajko-niespodziankę dzień w dzień niestrudzenie przemierza bezkresny ocean ulic anonimowego miasta na zachodnim brzegu ju es ej... pewnego dnia wpada w ten sposób na anonimową Bellę przebraną za Zajączka i tak zaczyna się Wielkanocna epopeja...
Ktos się pisze?

Bellafryga napisał:
zgredek napisał:
Na myśl przychodzi mi w tej chwili Han Solo (ach, ten Harrison Ford Heart ), ale obawiam się, że on nie spełnia dzisiejszych standardów BadBoy'a :(


Może nie spełnia, ale i tak go uwielbiam...

oj i ja też Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zgredek dnia Czw 21:39, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Leah
Wilkołak



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 21:43, 12 Mar 2009 Powrót do góry

Mnie wkurzają opowiadania, gdzie ktoś próbuje zrobić parodię, a najzwyczajniej w świecie ze swoich bohaterów robi półgłówków i idiotów. Przykład ff o tytule: o sforze, gdzie dziewczyna zrobiła sobie żarty tylko na poziomie przedszkolaka.
Takie opowiadania mają masę odpowiedzi, bo każdy musi napisac, że to jest żałosne, kaleczenie polskiego jezyka i w ogóle jak takie coś można wstawić na forum. Po co pisac po tysiąc razy to samo, skoro już jedna osoba to napisała?
Dobre ff mają po jeden, dwa komentarze, a takie coś ma ich masę i każdy pisze to samo. To jest trochę chore.
Niedługo bedą sie pojawiać opowiadania jak to Bella zjada cukierka i daje po nim papierek Edwardowi i miedzy nimi pojawia się wielka miłość.
I te wszystkie bad Edwardy. No ja przepraszam, ale ile mozna. Jedno takie opowiadanie, dwa da się znieść. Ale gdy widze juz taki któryś z kolei to coś mnie bierze. Wszyscy teraz rzucają się na takie opowiadania, jakby nie mogli wymyslic czegos nowego, ale żeby tez było to w miarę realne. Bo niedługo naprawdę będą pojawiac się opowiadania gdzie na koniec wyskoczy Harry Potter i krzyknie Avada Kavedra(czy jak to tam szło), bo jeszcze czegoś takiego nie było,a czytelnicy napewno będą zaskoczeni.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bellafryga
Wilkołak



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:50, 12 Mar 2009 Powrót do góry

Cytat:
Aninimowy Edek przebrany za jajko-niespodziankę dzień w dzień niestrudzenie przemierza bezkresny ocean ulic anonimowego miasta na zachodnim brzegu ju es ej... pewnego dnia wpada w ten sposób na anonimową Bellę przebraną za Zajączka i tak zaczyna się Wielkanocna epopeja...
Ktos się pisze?

Ach... To jest cudowny temat... Szkoda, że mam wenę na parodię innego typu, bo chyba bym się podjęła...

Ej, w widział ktoś kiedyś ff Bella-Carlisle? Bo ja nie, a chciałabym...
A jeszcze do ff, to chciałam powiedzieć, że ostatnio traktuję to wszystkie Edwardelle jak parodie. I gdy nadchodzi punkt kulminacyjny i pojawiają się komentarze typu: "Ach, prawie się popłakałam... Jak ty to pięknie napisałaś" to ja mam ochotę napisać "Ach, prawie pękłam ze śmiechu... Jak ty to pięknie spartaczyłaś..."
Mam wywrócone poczucie humoru... Na parodiach rzadko się śmieje, a na poważnych turlam się pod biurkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rudaa
Dobry wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dzwonnica Notre Dame

PostWysłany: Czw 21:56, 12 Mar 2009 Powrót do góry

Trend na Badwardy dobija już większą część ogarniętych użytkowiników tego forum. Szlag mnie trafia, jak piszę ff, a nagle komentarz: "o boże, co mu jest? to pewnie jakieś traumatyczne przeżycia z dzieciństwa" !@#$%^& ?! WTF?!
Ile, ile, ile... Pytam... ILE MOŻNA? Wszystko ma jakieś granice.

Za parodiami zasadniczo nie przepadam. Przeczytałam może jedną, dwie, które trafiły w moje gusta.

A już najgorzej dobijają mnie teksty o aktorach. Jak słyszę o łupieżu Pattinsona to wychodzę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rudaa dnia Czw 21:57, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Nel
Człowiek



Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 22:07, 12 Mar 2009 Powrót do góry

Bądźmy świadome jednego - Edward w opowiadaniach może i pachnie na sto różnych sposobów, może przeklina swobodnie, bez powtórzeń, a jego garderoba pęka w szwach i w żadnym, powtarzam ŻADNYM parciku nie ma na sobie DWA razy tej samej koszuli...

Image

ale w tych samych opowiadaniach, Edward ma tylko jedną twarz - boga seksu.

Bardzo bym chciała przeczytać opowiadanie o Edwardzie zwyczajnym, który ma biegunkę i ta biegunka nie pachnie Calvinem Kleinem, ma trzydniowy zarost i nie wygląda z nim sexy, żeby czasem się spocił, żeby Bella nie wzdychała wtedy że to najprzyjemniejszy zapach jaki kiedykolwiek poczuła i w sumie jest już gotowa do stosunku. Coś normalnego na miarę historii o wampirach...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nel dnia Czw 22:07, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Anak
Wilkołak



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:11, 12 Mar 2009 Powrót do góry

pokusiłam się i napiszę teraz co ja myślę

Kącik Pisarza mnie pomału dobija

wchodzę i nie mogę znaleźć ulubionych opowiadań, a czemu? kiedy zaczęłam pisać były 2 strony teraz jest 5 w tym połowa zaczęta przez nowonarodzonych i zakończona na pierwszym rozdziale, część w ogóle bez ładu i składu, a przez to perełki się gubią

jest co prawda Poleć Fanfick i trochę pomaga, ale nie za wiele

sama piszę 2 fanficki i może nie są genialne, ale ciągle je piszę, mam bety i przyjmuję krytykę i uwagi,

jak dla mnie powinno być ograniczenie jakieś co do zamieszczania nowych (np. limit postów - choć nie wiem czy to ma sens)


sorki, ale to moje zdanie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zgredek
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa

PostWysłany: Czw 22:16, 12 Mar 2009 Powrót do góry

Tylko jak byłby ten limit postów, to niektórzy być może nabijaliby je sobie bezsensownie pisząc głupoty, ewentualnie w HP Rolling Eyes

Nel, moim zdaniem Edd najlepiej wygląda jako proud, ale petulant też przypadło mi do gustu... taak, jestem wybredna Cool


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nel
Człowiek



Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 22:29, 12 Mar 2009 Powrót do góry

A mi się podoba bored/lonely i to byłby temat na dobrego ff. Edward jest znudzony i umiera, potem się rozkręca akcja.

Limit postów wprowadziłby chaos nie do opisania. Moderatorki trzymają dyscyplinę, ale z pewnością kosztuje je to wiele czasu i nerwów, nie zapominajmy, że poza komputerem i forum też mają swoje życie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nel dnia Czw 22:30, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Robaczek
Moderator



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:33, 12 Mar 2009 Powrót do góry

[Składam wyrazy uznania i podziękowania na ręce osób wypowiadających się w temacie - dziewczyny, wielkie dzięki za banana na mojej twarzy. ^.^"]

Trochę to dziwnie może wyglądać, bo my tu tak w zasadzie siedzimy i tylko marudzimy, co nam się nie podoba, szydząc z nieszczęsnych autorzyn - ale mam nadzieję, że, jeśli takowe te wypowiedzi czytają, wezmą pewne słowa do siebie. Przydałoby się. Tak, tak, zbawimy razem świat, nawet bez pomocy Harry'ego i jego blizny. ;>

Właśnie, skoro mowa o tworach nowonarodzonych - zauważyłam, że w pewnych miejscach przyjęto za dobry zwyczaj, nie pchać się ze swoją radosną twórczością już w pierwszych postach. Widać niektórzy nie znają nie tylko podstawowych zasad języka ojczystego, ale i dobrych obyczajów.
Hm, w Kawiarence jest zarządzenie, aby teksty jednego autora pakować do jednego tematu. Niedługo i w Kąciku wyniknie sytuacja, gdy coś takiego będzie potrzebne - jak widzę, że jedna osoba tworzy n-ficków, które, jak zauważono, kończą się na jednym rozdziale, ale dział zaśmiecają, to jedyna moja myśl brzmi - że co? Bo komuś się wena przyśniła...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Robaczek dnia Czw 22:35, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
thingrodiel
Dobry wampir



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 148 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka

PostWysłany: Czw 23:56, 12 Mar 2009 Powrót do góry

W kwestii limitu postów - już wystarczy, jeśli jest zabezpieczenie przed spamerami i robotami. Czy linki można podawać już od pierwszego posta? Nie sprawdzałam.

Zaś co do opowiadań... sama swoje opublikowałam bodaj w trzecim wpisie. A wcześniej nieco przeglądałam (fakt, że niezbyt dokładnie) to forum, tylko moja rejestracja poszła na zieloną trawkę, bo nic nie pisałam. Więc poniekąd moje doświadczenie nie jest może wymierne w kwestii ilości popełnionych postów, ale... przecież można debiutować od razu i zrobić to dobrze? Wierzę, że tak. A jak nie, to autor dostanie baty.

No dobra, faktycznie narzekamy. No to może mała zabawa? Każdy kolejny post zaczynamy od tego, co LUBIMY w ff. Niech pomyślę.

Lubię dobrą realizację. Pomysł to jedno, ale niech będzie jeszcze dobrze zrealizowany. Podobałoby mi się, gdyby ktoś troszkę poprawił wampiry Szmeyer i np. dorobił im kły. W sensie fizycznym. Mnie tych kłów brakuje, krwiopijcy mają je z definicji. Meyer się bała, że jej bohaterowie stracą idealny hollywoodzki wyszczerz. Czy autorzy też mają się tego bać? Odpowiedź brzmi: NIE!

Robaczek napisał:
nawet bez pomocy Harry'ego i jego blizny. ;>

Przeczytałam: Harry'ego i jego bielizny. Stanowczo nie powinnam pić piwa i siedzieć na forum. *blat*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nel
Człowiek



Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 0:18, 13 Mar 2009 Powrót do góry

Lubię ff dopracowane. Takie, w których akcja nie pędzi na łeb, na szyję, nie ma również niepotrzebnego zastoju i trzech rozdziałów o piciu herbaty.
Lubię poznawać bohaterów, mieć świadomość, że dana postać nie jest wynikiem nieszczęśliwego wypadku, czy jakiejś większej literówki, tylko siedzi w głowie nieznajomej osoby z drugiego końca Polski i z każdą kolejną częścią daje się poznać coraz bardziej.
Przyjemnie jest mi czytać wyczerpujące opisy, nie patetyczne ciągnące się w nieskończoność pochwalne teksty ku czci ojca Księżyca i matki Rzeczki, tylko prawdziwe, żywe opisy.
Lubię w końcu widzieć sens, naturalność i ciupkę dojrzałości jakiej się oczekuje po postaciach z wybranego przedziału wiekowego.

Ale najbardziej uwielbiam chore, pojechane, zryte, nienormalne, wypchnięte za margines przyzwoitości parodio-prześmiewcze opowiadanka z absurdalnym humorem, ludźmi bez nóg (albo z nogami - patrz: Bill), gdzie pojawiają się kosmici, Potter, Bruce Lee, Gandalf Szary, Obama i kto tam jeszcze, czego niestety tutaj nie spotkałam jeszcze :(


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rudaa
Dobry wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dzwonnica Notre Dame

PostWysłany: Pią 0:32, 13 Mar 2009 Powrót do góry

[Trochę prywaty.]

A ja lubię...
ten temat. ^^ Dzięki, któremu mogę pluć żółcią na prawo i na lewo bez narażania się na atak ze strony wielce przefantastycznych autorów jednolinijkowców doprowadzających moją przeponę do niekontrolowanych skurczy (skurczów?).

[Koniec wazeliny.]


I konstruktywne komentarze lubię ^^ A nawet doceniam mobilizujący zjazd od góry do dołu, taki ze mnie wykręt masochista. Niestety serce mi pęka za każdym komentarzem pod moim ff, którego autor nie połaszczył się chociaż na jedno słowo odnośnie fabuły/tekstu/bohaterów. Tylko więcej i więcej... Jakie to egoistyczne! :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
latomeri
Dobry wampir



Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 85 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z domu. ;]

PostWysłany: Pią 1:03, 13 Mar 2009 Powrót do góry

Hm. Odnosząc się do posta Rudej.

Ja jako zielona kocham komentarze pod ff.
Najlepsze jest to, że w tej chwili w dziale ff jest niewiele postów, których bym nie przeczytała. To jest z mojej strony już masochizm.

Ludzie robią komenty na cztery linijki:

1. Zachwyt
"Wow! Super rozdział"

2. Cytat
">tu cytat - im dłuższy tym lepiej, bo post wydaje się bardziej konstruktywny< ten tekst mnie rozwalił!"

3. Ukryta groźba
"Czekam na następny rozdzialik!"

4. Wykończenie konstruktywnego komentarza
"Weny/wenki/wenusi/weneczki/wena życzę!"

To jest połowa komentarzy w dziale ff.
I to jest przerażające.
Ludzie, pisząc takie coś, mają zielonych, a przede wszystkim autora za głupich.
Ja doszłam do wniosku, że jeśli oni mogą robić z nas debili, to czemu ja mam to tolerować.
Powstał poradnik pisania konstruktywnych komentarzy. Ileż żółci wylano za to coś. Bo jak to? To obraza jest!
Obrazą są te posty na cztery linijki. Budowane wg. jednego schematu.

Straszne jest też to, że one powinny być kasowane. W końcu to żadna konstruktywna opinia. Ale są zostawiane, bo lepsze takie niż same "super! kiedy następny rozdział?!" - a takich jest sporo.

Ok. Co do ff.
Jest ich masa. Porzuconych, bezsensownych, nudnych, a nawet jeśli trafią się ciekawe jakieś, to skutecznie od czytania odstraszają te nieszczęsne tony postów o tym, że ff jest 'supcio'.
Miło by było, gdyby ff miało coś wspólnego z sagą poza imionami głównych bohaterów.
Jakiś taki wink.
A tu nic. Mnogość ficków, gdzie wszyscy są ludźmi, mają całkowicie inne charaktery, mieszkają diabli wiedzą gdzie i są nie wiadomo kim (muzycy, aktorzy, tancerze, dostawcy mleka). Czasem nawet i wygląd mają inny.

Nędza. ;]

Tyle mojej żółci na ten czas. Wink

A. I mój dzisiejszy win wśród komentów:

Cytat:
Boże!
Dziewczyno dawaj szybko następny odcinek, bo rozwolnienia zaraz dostanę. xd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Robaczek
Moderator



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 1:31, 13 Mar 2009 Powrót do góry

[Latomeri, ten tekst mnie rozwalił, huh. ^.^"
No właśnie, zauważyłam, że ostatnio jednolinijkowce rozciągają się na kilka linijek, za sprawą odkrycia przez niektórych enteru. Brawa.]

pozytywna uwaga na temat ff
Lubię konsekwencję w realizowaniu zamysłu, planu swojej pracy. Oczywiście trzeba na początek taki plan mieć, co lubię jeszcze bardziej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Magdolińska
Wilkołak



Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 8:40, 13 Mar 2009 Powrót do góry

latomeri napisał:


A. I mój dzisiejszy win wśród komentów:

Cytat:
Boże!
Dziewczyno dawaj szybko następny odcinek, bo rozwolnienia zaraz dostanę. xd


Padłam przy tym ze śmiechu. Szczególnie, że to spod mojego opowiadania. :D

Jednolinijkowce stanowią pasjonującą lekturę, z tym że bardzo szybką. Może ich autorki powinny się skrzykiwać i wrzucać po kilka do jednego posta, żeby je przeczytać nie trzeba by nadwyrężać palca wskazującego przewijaniem. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rudaa
Dobry wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dzwonnica Notre Dame

PostWysłany: Pią 10:05, 13 Mar 2009 Powrót do góry

Hmmm... A może by tak napisać opowiadania, w którym każdy rozdział składałby się z 5 słów i wtedy jednolinijkowce mogłyby się wykazać! ^^ Byłoby słodko, wszystko do jednego worka! I mogliby dostawać następne części nawet po 5 minutach, więc opcja: "dawaj następny" by się znudziła i zostałoby tylko "super, weny" :D
I autor byłby zadowolony, i komentujący też.

Wszystko sprowadza się do tego, że czytelnicy siebie nie szanują (bo jak widzę zachwyty pod tekstem, w którym roi się od błędów to słabnę) i autorów też nie. Błędne koło.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bellafryga
Wilkołak



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:17, 13 Mar 2009 Powrót do góry

Lubię ff, które są przemyślane, w których widać, że autor cięzko pracował. Jeśli ktoś naprawdę się stara, to nawet beta nie ma za dużo pracy.

Chyba czas założyć temat "Ogółem o komentarzach", żebyśmy mogły się porządnie wyżyć:P
Jednolinijkowce to koszmar. Może na początku nie rzucało się to w oczy, ale populacja jednolinijowcerów wciąż rośnie. I na razie nie ma na to porządnego lekarstwa.
Mam jedno marzenie... Znaleźć pod swoim opowiadaniem post o długości co najmniej połowy samego rozdziału... Taki porządny, żebym wiedziała co poprawić i co jest dobrze.
Ale że sama jeszcze nigdy aż tak się nie rozpisałam, to nie wymagam :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin