FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Ogółem o FF Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
aramgad
Wilkołak



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:11, 08 Maj 2009 Powrót do góry

Strasznie drażni mnie dodawanie niezbetowanych rozdziałów, tak żeby było szybciej i wówczas oczywiście tekst - beta sprawdzi później, nie patrzeć na błędy. Regulamin jasno mówi, że trzeba mieć betę, a czytanie tekstu, w którym co chwila jest błąd jest męczący. Tysiąc razy wolę poczekać na rozdział dwa dni dłużej niż czytać, z reguły, bzdury.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Robaczek
Moderator



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:08, 09 Maj 2009 Powrót do góry

Pisanie na razie bez bety mija się raczej z celem. Co, czekasz, aż wszyscy przeczytają, żeby wtedy dać poprawiony rozdział? Litości.
Poza tym błądzić jest rzeczą ludzką, więc i beta ma prawo do omyłek, tym bardziej, że raczej nikt nie może się tu nazwać profesjonalistą. Chociaż jak nie ma o tym naprawdę bladego pojęcia, a wydaje mu się, że sprawdzi się w roli czyjejś bety, bo pisząc wypracowania w szkole nie popełnia w nim błędów ortograficznych... Niech lepiej już zostanie przy tych swoich wypracowaniach.

Ale jeśli już znajdujemy w tekście jakieś błędy, to też się zastanówmy, zanim zaczniemy je wypisywać i mieszać autorowi w głowie. Jeśli nie ma się do czegoś pewności, to lepiej naprawdę nie ośmieszać się na forum publicznym lub nie wprowadzać niepotrzebnego zamieszania. Czy to takie trudne - sprawdzić? W ten sposób samemu można się czegoś nauczyć. Przykładowo, widzimy zdanie
Był blady jak ściana,
a wydaje nam się, że przed "jak" stawia się przecinek. Nie ma sensu podnosić wielkiego larum, dlatego tylko, że nam się wydaje. A jeszcze gorsze byłoby zapieranie się, że ma się w tej kwestii bezapelacyjną rację. Chwila moment, przecież można spytać wujka google. I tak oto wpisujemy w wyszukiwarkę przykładową frazę, chociażby [link widoczny dla zalogowanych] i od razu wyskakuje nam strona PWN - [link widoczny dla zalogowanych]. To chyba nie jest (nie powinno być, bo kto wie...) trudne. Zaglądam czasem - gdy nie mam co do czegoś pewności - na stronę wikipedii, gdzie są wypisane [link widoczny dla zalogowanych], ale nie zaryzykowałabym linkowania tej strony przy uzasadnieniu wytykania owych błędów. Jak wikipedia wygląda - każdy widzi. Tyle że i na tej stronie większość przypisów odnosi się do wspomnianej przeze mnie strony z zasadami pisowni i interpunkcji, do której mam zaufanie i którą mam zwyczaj się posiłkować. Nauczmy się korzystania z wiarygodnych źródeł wiedzy, jak komuś się nie chce zajrzeć do tradycyjnego słownika, to niech będzie i jego internetowe wydanie. Ale nie ma sensu zasłanianie się bo zbetowane, beta z Księżyca się nie bierze i wiedzy tajemnej nie posiada.
Literówki - tu akurat jest sprawa jasna i nie ma co otwierać polemiki. Jeśli nie pasuje nam coś stylistycznie - możemy napisać, że osobiście widzielibyśmy dany fragment inaczej, zasugerować coś. Ale ostatnio zauważalna jest tendencja do popadania w przesadę z powtórzeniami wyrazów czy zaimków. Powtórzenia, jeśli nie są celowym środkiem stylistycznym i drażnią, nie mają racji bytu w tekście literackim. Ale jeśli tak naprawdę nie przeszkadzają, ale zaczynamy ich szukać na siłę i faktycznie - znajdujemy jakieś słowo w kilku zdaniach - to jest już popadanie w przesadę. Zastanówmy się, do czego dążymy, wskazując jakieś potknięcia. Nie wiem, czy te słowa tu padły, czy może z kimś o tym rozmawiałam, ale ostatnio ktoś napisał, że konstruktywne komentarze ograniczają się tu często tylko do rozpiski błędów. Poruta. A jeśli robimy dodatkowo rozpiskę z błędami, które rzeczywiście nie istnieją, ale nam się przyśniło, to nie zapierajmy się, jakby nam świnkę morską zabito. Może najpierw naprawdę przydałoby się zdobyć jakąś rzetelniejszą wiedzę. Dla korzyści ogółu.
Pozdrawiam,
robal


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Robaczek dnia Sob 12:12, 09 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Swallow
Dobry wampir



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob 17:54, 09 Maj 2009 Powrót do góry

Dodam swoją nutkę poirytowania. Wiem, że od razu zostanę zlinczowana, ale od dawna to mnie trapi.

Na forum mamy parę naprawdę uważające się za niewiadomo jakie polonistki-użytkowniczki. Rozumiem, że niektóre błędy naprawdę porażają, ale szukanie dziury w całym jest denerwujące. Wiele słyszymy o problemach ze składnią itp. Że błędy obrażają czytelnika. Mnie nie obrażają, bo po pierwsze: sądzę, że nikt nie jest nieomylny. W książkach czasem znajduję błędy, ale nie robię afery. A korektorzy na pewno są doświadczeni.
Nawet nauczyciel chyba nie jest tak marudny, jak nasze naczelne polonistki na forum. Może trzeba taką kategorię na forum dodać? Z wielu opinii można wyczytać jakie politowanie sprawia to, że ktoś nie dodał paru przecinków lub nie zrobił dużej litery po myślniku. Jest to okropnie denerwujące. A już ten dział 'Ogólem o FF' w większości tworzą osóbki poirytowane całym naszym ff światkiem, nie mogą znieść głupoty innych. 'Nie uważam się za specjalistkę i wiem, że wychodzę na jędzę, ale uważam, że...'. I potem długi monolog o głupocie, lekkomyślności, politowaniu na temat przecinków itp. Wzajemne lizanie sobie tyłka 'Takie opowiadania jak użytkowniczki Y jak dla mnie to naprawdę dobra robota. Żeby wszystkie takie były!'. Przepraszam, ale my tu wstawiamy swoje prace, by się podszkolić. Czekamy na opinie na temat fabuły, może wytknięcie kilku naprawdę rażących błędów. Bo większość opinii to wypisanie błędów i na koniec 'nie jestem przekonana do Twojego opowiadania, ale tu zajrzę. pozdrawiam'. Czy wyłączając te błędy, odpowiedź nie zajmuje jednej linijki? Bo chyba tak. To, że zamiast 'płonące' napisałam 'plonące' jest takim dla każdego niesamowitym błędem. Wątpię;
I jeszcze 'wkurza mnie pisanie tego czy siamtego'. Jest taka moda, jezu, co ci przeszkadza? Wszystkie, które potrafią wyłapać chociaż kilka błędów, zaczynają uważać się za eksperta.
Dział fanfiction zaczyna robić się naprawdę męczący. Użytkowniczki piszące w nim marudne. Rozumiem, że niektóre ff proszą o pomstę do nieba, sama też mam za sobą parę nieudanych projektów, ale właśnie po to jest to forum. Powtarzam się po raz któryś, ale co tam. Komentarze 'Jestem zbyt zmęczona, żeby wytknąć błędy'. To jeśli jesteś, aż tak zmęczona to nie pisz tego.

Pomarudziłam sobie, ale wyznaję zasadę: pisz co myślisz. Zaraz pojawi się 100 odpowiedzi na to, że nie mam racji, Wy chcecie pomagać, piszę tak, bo mam problemy z gramatyką itp mnie totalnie nie interesują. Uodporniłam się na takie teksty, bo to i tak wszystko będzie szło swoją drogą.
No, już koniec.


Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez Swallow dnia Sob 17:58, 09 Maj 2009, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
thingrodiel
Dobry wampir



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 148 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka

PostWysłany: Sob 18:15, 09 Maj 2009 Powrót do góry

100 odpowiedzi? Swallow, przeceniasz nasze możliwości. To nie te czasy, gdy w tym temacie pojawiało się faktycznie w choinkę postów jednego dnia. Wink
Ale do rzeczy - a czego tu się czepiać? Rację rzeczesz... err, piszesz. Rację też ma Robaczek, pisząc, by, nim zaczniemy się wszyscy kogoś czepiać, najpierw sprawdźmy, czy nie robimy z siebie idiotów. O to nietrudno, a dla mnie poradę "wydaje mi się, że tu powinien być przecinek" o kant tyłka można rozbić. Co znaczy "wydaje mi się"? Jeśli zaznaczasz błąd, to bądź pewna, że ci się nic nie wydaje, tylko faktycznie ów błąd tam jest.
Nie pamiętam, czy mi się zdarzyło w ten sposób pisać, ale jeśli tak - obiecuję poprawę. *wkłada aureolę i trzepocze rzęsami*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
White Vampire
Nowonarodzony



Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:26, 09 Maj 2009 Powrót do góry

Zgadzam się z tobą Swallow. Na forum jest wiele ciekawych opowiadań, które są poddawane ciągłej krytyce przez osoby, którym wydaje się, że zjadły wszystkie rozumy. Owszem w niektórych opowiadaniach błędy są kolosalne, kiedy to teksty pisane są w formia Ja być Kali, ale nawet te lepsze opowiadania mają swoje wpadki, a nie wierzę, że nasze forumowe polonistki błędów nie popełniają.
Ciągle czytam w ich komentarzach o przecinkach, ale skąd wiadomo, gdzie je wstawić. Oczywiście oprócz tych podstawowych miejsc jak: że, ale, jednak gdzie jest zdanie wielokrotnie złożone pisarze często mają problem z ich wstawianiem.
Czasami wytykają takie błahostki, że nie jeden pisarz czy dziennikarz nie zorientowałby się o popełnieniu takiego błędu.
Zastanawiam się dlaczego często forumowe polonistki krytykują tylko, te fanficki, które im się podobają, a np. nie krytykują tłumaczenia Wide Awake, gdzie doszukałam się kilku błędów, a pracuje nad nim tak wiele wspaniałych osób.
Jeśli widzę komentarz typu, że fabuła jest oczywista, wiadomo co się wydarzy czy też, że całe opowiadanie jest bezsensowne to dostaję spazmów, bo ktoś inny musiał się ciężko napracować, aby napisać rozdział.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez White Vampire dnia Sob 18:29, 09 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Swallow
Dobry wampir



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob 18:54, 09 Maj 2009 Powrót do góry

To, o tych 100 postach, było przenośnią, oczywiście. Cieszę się, że to nie zostało obraźliwie odebrane, bo nie to miałam na uwadze. Chciałam tylko wyrazić moje ubolewanie, jeśli chodzi o maniakalność w doszukiwaniu się błędów i robienia z siebie 'Gramatycznej Gwiazdy'.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Robaczek
Moderator



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:05, 09 Maj 2009 Powrót do góry

Swallow, jakie naczelne polonistki forum? Marudne użytkowniczki? Gramatyczne Gwiazdy?
Nikt nie powiedział, że każdy, czytając ficka, ma kłaść nacisk na te same aspekty tekstu. Jednych denerwują błędy, innych denerwuje ich wytykanie. I można z tym żyć.
Cytat:
Przepraszam, ale my tu wstawiamy swoje prace, by się podszkolić. Czekamy na opinie na temat fabuły, może wytknięcie kilku naprawdę rażących błędów. Bo większość opinii to wypisanie błędów i na koniec 'nie jestem przekonana do Twojego opowiadania, ale tu zajrzę. pozdrawiam'. Czy wyłączając te błędy, odpowiedź nie zajmuje jednej linijki? Bo chyba tak. To, że zamiast 'płonące' napisałam 'plonące' jest takim dla każdego niesamowitym błędem. Wątpię;

Mówisz, że wstawiasz prace, by się podszkolić, ale z drugiej strony nie interesuje Cię to, gdy ktoś zwraca Ci uwagę na jakieś potknięcia, tak? Nie wiem, co rozumiesz pod pojęciem "rażące błędy", bo znowu każdy może mieć w tej kwestii inną opinię. Rozumiem Twoje zirytowanie komentarzami, w których jest tylko długa rozpiska błędów, a później wypowiedź dotycząca meritum, która autorowi absolutnie nic nie mówi i treści jest w niej tyle, co kot napłakał. Ale nie wiem, przeszkadzają Ci jakoś wypowiedzi, w których obok komentarza dotyczącego treści, stylu, znajduje się wypis błędów? Nawet i tych, które Twoim zdaniem nie są rażące. Wystarczy, że są takie dla osoby komentującej. I nie sądzę, by czyniło to z niej marudną pseudo polonistkę.
Cytat:
I jeszcze 'wkurza mnie pisanie tego czy siamtego'. Jest taka moda, jezu, co ci przeszkadza?

Słucham? Nie ma jakiegoś zakazu mówiącego o tym, co może komuś przeszkadzać, a co nie, Jezu. I jeśli coś mnie irytuje, nie widzę powodu, by o tym nie pisać. Widzisz, ja też wyznaję zasadę - pisz co myślisz. Chyba nie trudno to zrozumieć. A Ty możesz sobie oczywiście olać krytykę ciepłym moczem. Chociaż chcesz się podszkolić. Co, po krótkiej chwili zastanowienia, raczej się wyklucza. I nawet jeśli maniakalnie wytykam błędy, które dla danej autorki mogą nie mieć większego znaczenia, chyba nie powinno to nikomu przeszkadzać, jeśli znajduje się obok wypowiedzi dotyczącej treści.
Cytat:
Zaraz pojawi się 100 odpowiedzi na to, że nie mam racji, Wy chcecie pomagać, piszę tak, bo mam problemy z gramatyką itp mnie totalnie nie interesują. Uodporniłam się na takie teksty, bo to i tak wszystko będzie szło swoją drogą.

Okej, uodporniłaś się na nie, ale czy mam przez to rozumieć, że jak ktoś wytknie Ci np. brak przecinków w miejscach, gdzie nie mają one dla Ciebie najmniejszego znaczenia, to sobie to zignorujesz? Bo już nie wiem, co chcesz przez to powiedzieć. Wiem tylko, że naprawdę mi z tym nieprzyjemnie.

White Vampire, nikt nie mówi, że forumowe polonistki/marudne użytkowniczki/gwiazdy gramatyki/inne ciekawe zjawiska nie popełniają błędów. Ale to nie znaczy, że nie mogą zwracać na nie uwagi innym. Wiesz, wydaje mi się, że to wszystko robi się dla obopólnej korzyści. Ale najwyraźniej tylko mi się wydaje.
Wiele osób doszukało się błędów w tłumaczeniu Wide Awake. Spróbuj tam napisać komentarz, w którym się na nich skupisz, a stawiam siedem do dziesięciu, że zostanie wykasowany. Poza tym to wolna wola, gdzie, kto i komu wytyka błędy.
Cytat:
Jeśli widzę komentarz typu, że fabuła jest oczywista, wiadomo co się wydarzy czy też, że całe opowiadanie jest bezsensowne to dostaję spazmów, bo ktoś inny musiał się ciężko napracować, aby napisać rozdział.

Jeśli widzę komentarz typu, że wskazane błędy nie są przecież rażące, niepotrzebnie się, człowieku, czepiasz, taka moda, jak Ci się nie podoba, to nie czytaj, to dostaję spazmów. Bo ktoś inny musiał się ciężko napracować, poświęcić swój czas, zastanawiając się nad błędami w cudzym tekście, a później dostaje za to coś takiego. Odwala za autora/betę czarną robotę, ale, oczywiście, wszystko po to, by zrobić z siebie gwiazdę. Świetnie.
Naprawdę nie wiem już, co o tym myśleć.

Pozdrawiam,
robaś


Post został pochwalony 3 razy

Ostatnio zmieniony przez Robaczek dnia Sob 19:18, 09 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
thingrodiel
Dobry wampir



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 148 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka

PostWysłany: Sob 19:12, 09 Maj 2009 Powrót do góry

Tylko wiesz - z drugiej strony nie należy się zasłaniać argumentem "my się chcemy szkolić" jak tarczą. Należy to odpowiednio rozumieć, by mi później ktoś nie wyskoczył, że "no przecież ja się dopiero uczę!". Jasne, szkolenie szkoleniem, ale jeśli ktoś nas już poprawia (i robi to, że się tak wyrażę, fachowo), to należy błędy posprzątać i następnym razem pilnować się, by nie popełniać tych samych. Cóż, nauka polega m.in. na tym, że ktoś nam zwróci na coś uwagę i uczymy się od niego. Pisarstwo to nie tylko "fabuła", to także warsztat. A warsztat to nie tylko ortografia i względna gramotność, ale i interpunkcja, a także bogate, coraz bogatsze słownictwo, zdolność wyrażania emocji i takie tam stożki.
Ach, i jeszcze jedno. Wnerwia mnie, jak znajdę błąd, napiszę, że tam jest, a ktoś (autor/ślepy fan/niewydarzona becina/inne) się do mnie rzuca, że to przecież nie jest taki wielki błąd i czego ja się czepiam. Kurde, błąd jest błędem i błędem pozostanie, mam gdzieś jego WIELKOŚĆ. Niektórych drażni tylko "jaskułka", a mnie "mimo, że", kolokwializmy w narracji, brak tych zakichanych spacji wokół myślników czy liczby (np. wiek bohatera) napisane cyferkami. Mam większe wymagania względem czytanego tekstu, ale także względem odbiorców mojej radosnej tfu!rczości - mają postępować tak samo. I gwiżdżę na to, że błąd jest minimalny. Jest, to należy go wyplewić.
Ich habe gesagt.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kasiek303
Wilkołak



Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: CK<3

PostWysłany: Sob 20:11, 09 Maj 2009 Powrót do góry

Hmmm... elita? Gramatyczne Gwiazdy?
No dobra (do wszystkich, których małe błędy nie rażą) ja jestem z tych czepliwych, która jak widzi brak przecinka przed "że" to spazmów dostaje. Możecie powiedzieć, że to paranoja, że jestem nienormalna i mam manię, ale mnie to średnio obchodzi.
Małe błędy, duże błędy - gdzie granica. Najpierrw do małych zaliczamy literówki, brak ogonków itp. Potem dorzućmy przecinki (bo po co i na co), potem stylistykę (każdy ma inną wizję sensu), szyk, gramatykę (polski trudny język) a na koniec jeszcze błędy rzeczowe (a co, że on miał na imię Edward a nie Jacob; wszystko jedno) i takim sposobem wszystkie BŁĘDY SĄ MAŁE. Proste.
Jak dla mnie to jest zło albo go nie ma. Są błędy albo ich nie ma. Małe czy duże - to nie istnieje.
I prosze wyobrazić sobie czytelniczkę, która czyta dokładnie teksty. Nie omija opisów, tylko śledzi wszystko. I powiedzcie, że błędy nie rażą.
Nikt nie jest idealny, wszyscy popełniają błędy. "Dopiero się uczymy" Od kogoś trzeba.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arabella
Zły wampir



Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z łóżka Pattinsona.

PostWysłany: Sob 21:07, 09 Maj 2009 Powrót do góry

Powiem krótko:

White Vampire napisał:
Zgadzam się z tobą Swallow. Na forum jest wiele ciekawych opowiadań, które są poddawane ciągłej krytyce przez osoby, którym wydaje się, że zjadły wszystkie rozumy. Owszem w niektórych opowiadaniach błędy są kolosalne, kiedy to teksty pisane są w formia Ja być Kali, ale nawet te lepsze opowiadania mają swoje wpadki, a nie wierzę, że nasze forumowe polonistki błędów nie popełniają.
Ciągle czytam w ich komentarzach o przecinkach, ale skąd wiadomo, gdzie je wstawić. Oczywiście oprócz tych podstawowych miejsc jak: że, ale, jednak gdzie jest zdanie wielokrotnie złożone pisarze często mają problem z ich wstawianiem.
Czasami wytykają takie błahostki, że nie jeden pisarz czy dziennikarz nie zorientowałby się o popełnieniu takiego błędu.
Zastanawiam się dlaczego często forumowe polonistki krytykują tylko, te fanficki, które im się podobają, a np. nie krytykują tłumaczenia Wide Awake, gdzie doszukałam się kilku błędów, a pracuje nad nim tak wiele wspaniałych osób.
Jeśli widzę komentarz typu, że fabuła jest oczywista, wiadomo co się wydarzy czy też, że całe opowiadanie jest bezsensowne to dostaję spazmów, bo ktoś inny musiał się ciężko napracować, aby napisać rozdział.


White Vampire napisał:
tolcia napisał:
W koło rozmowy w obcym mi języku, niektóre ciche inne ożywione.


Jakie rozmowy? Mogłabyś napisać, że to ludzie rozmawiają, bo to tak brzmi jakby te rozmowy brały się z powietrza.

tolcia napisał:
Szczęśliwe pary zakochanych sprawiają, że pojawia się smutek i zazdrość.


Mogłoby być: Otaczające mnie pary zakochanych powodują u mnie zazdrość i smutek.

tolcia napisał:
Czemu tak musi być czemu ten Jedyny zmienił mnie na inną?


Mam wrażenie, że powinno być: Czemu tak musi być? Czemu ten Jedyny zmienił mnie na inną?

tolcia napisał:
Odpycham te myśli w innym kierunku.


Lepiej brzmi: Odpycham od siebie te myśli.

tolcia napisał:
Nadal mam jej roześmianą twarz w myślach.

Co do cholery? Powinno być jak już: Nadal widzę jej roześmianą twarz.

tolcia napisał:
Natłok myśli o rodzinnym cieple znowu przyciągają ciągły smutek.


Chyba przyciąga?

tolcia napisał:
Uciekłam stamtąd bo to już nie był ten sam dom pełen ciepła i miłości.


Po dom mogłaby być kropka, a potem Zabrakło w nim ciepła i miłości.


tolcia napisał:

Czemu moje dosyć krótkie życie było przepełnione takim nieszczęściem?


Wywal to dosyć!

tolcia napisał:
Kończę pić piwo i obiecuje sobie jedno, zacznę nowe życie.


Kończąc piwo obiecałam sobie tylko jedno. Rozpocznę nowe życie

tolcia napisał:
Wchodzę po schodach swojego nowego życia, nowego domu niestety nikt na mnie w nim nie czeka. Przyleciałam dzisiaj do Londynu z nadzieją na to życie lecz co mogło się zmienić?


Wchodząc po schodach do mojego nowego domu zdałam sobie sprawę, że nikt na mnie nie czeka. Przyleciałam do Londynu z nadzieją na lepsze życie, jednak co mogło się zmienić?

tolcia napisał:
Mama nie wróci już nigdy, w miłość przestałam wierzyć. Kto mógłby mnie pokochać? Pogrążona w smutku przestałam dbać o swój wygląd zewnętrzny jak i o swoje wnętrze. Wnętrze tego mieszkania było zadziwiająco podobne do mojego. Zniszczone, zaniedbane i takie szare. Chce to zmienić w planach mam wyremontować to wnętrze, tchnąć w nie życie wtedy może i moje wnętrze by odżyło.


Spraw sobie słownik bliskoznaczny.
Czy nie lepiej by brzmiało:
Mama nie wróci. Przestałam wierzyć w miłość. Kto, więc mógłby mnie pokochać? Pogrążona w smutku przestałam dbać o mój wygląd. Moje wnętrze było odzwierciedleniem mieszkania. Tak samo zniszczone i zaniedbane. Chciałabym tchnąć w nie życie, wierząc, że i moje samopoczucie ulegnie diametralnej zmianie.

Nie chce mi się dalej sprawdzać, ale powiem jedno Spraw sobie betę!!!


?!?!?!?! Zlinczuj mnie, znienawidź, ale zajechało mi hipokryzją. Brzydzę się czegoś takiego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arabella dnia Sob 21:10, 09 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
memisia
Zły wampir



Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 21:11, 09 Maj 2009 Powrót do góry

Nie lubię uogólniania, więc jak piszesz Gwiazdy Gramatyki, czy inne określenie, a później dodajesz, że to są przeważnie osoby wypowiadające się w tym temacie to wrzucasz wszystkich do jednego worka. A ile osób jest, które tu nie piszą i wytykają? A ile osób jest tutaj, które nie wytykają błędów, lub wytykają, ale razem z komentarzem sensownym, co do treści?
Na początku w ogóle nie wytykałam błędów, miałam je szeroko, ale od kiedy zaczęłam zwracać uwagę na przecinki i wszelkiej maści błędy, dodaję je do komentarza, ale jeśli jestem pewna. No bo niby dlaczego mam tego nie robić? Sama piszę ff i również dostaję komentarze z ukazanymi błędami. I cieszę się, że ktoś to zrobił, bo sama np. nie wiedziałam, że tak jest. Mały błąd, czy duży. Jeden pies. Chociaż, jak są literówki to się nie czepiam, chyba że płcie pomylili:P A co do wytykania błędów, to nawet jak się czyta jakieś komentarze pod ff'em to dzięki temu można dowiedzieć się gdzie stawiać przecinki, jak lepiej pisać. I to nie mówię o autorze tegoż ff'a, ale czytelniki.
Cytat:

Zastanawiam się dlaczego często forumowe polonistki krytykują tylko, te fanficki, które im się podobają, a np. nie krytykują tłumaczenia Wide Awake, gdzie doszukałam się kilku błędów, a pracuje nad nim tak wiele wspaniałych osób.

Przepraszam bardzo, ale ja znajduję tam błędy i to nie kilka. Dziewczyny proszą o PW w tej sprawie, więc wysyłam, jak coś znajduję. I może dlatego tak myślisz.

Jestem za wytykaniem błędów, tylko nie po chamsku i nie w stylu"hahaha. jest błąd:D". Oczywiście oprócz tego powinno być też coś o treści itd. A i jeszcze błędy zapisu mnie denerwują cholernie, bo naprawdę ciężko się czyta bez spacji po myślniku. Swoją drogą to tego na początku nie wiedziałam(że się stawia te spacje) i właśnie dzięki powiedzeniu między innymi o tym w komentarzu, nauczyłam się już na zawszę:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Swallow
Dobry wampir



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob 21:25, 09 Maj 2009 Powrót do góry

Wiem, że chcecie pomagać nam itp, ale właśnie ostatnio nie komentuje się już samego opowiadania, tylko jego błędy. I do tego, zarzuca się komuś złe tworzenie zdań, bo samemu widzi się to inaczej. To popadanie w przesadę i chęć zabłyśnięcia. Jak mówię, wszystko jest moim zdaniem. Dalej zamieszczam swoją twórczość, ponieważ wiele pomysłów w nich zawartych, chcę zamieścić w przyszłości w poważniejszych tworach. I czasem irytuję się, widząc, że nie wielu już interesuje treść. I nie mówię tylko o sobie, bo czytając inne opowiadania, spotykam się z tym samym.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zgredek
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa

PostWysłany: Nie 9:17, 10 Maj 2009 Powrót do góry

Swallow napisał:
Wiem, że chcecie pomagać nam itp, ale właśnie ostatnio nie komentuje się już samego opowiadania, tylko jego błędy. I do tego, zarzuca się komuś złe tworzenie zdań, bo samemu widzi się to inaczej. To popadanie w przesadę i chęć zabłyśnięcia.

Niektórzy po prostu źle budują zdania^^ I wierz mi, siedzenie godzinę albo i wiecej nad jakimś ff, pisząc komentarz, który autor ma potem gęboko... gdzieś, trochę mija sie z celem, jeśli chodzi o zabłyśnięcie.

A błędy są ważne. Cholernie ważne. Podam szkolny przykład:

Uwolnić, nie wolno rozstrzelać.
Uwolnić nie wolno, rozstrzelać.

I co, dalej sądzisz, że przecinek to błahostka? Nie piszę, ze za każdym razem zmienia sens zdania. Ale czasem z ich powodu, albo też źle dobranych słów, nielogicznych zdań nie można zrozumieć jakiegos tekstu.
A sądząc choćby z pisanych przez Ciebie komentarzy masz z tym ogromny problem.

Swallow napisał:
Jak mówię, wszystko jest moim zdaniem.

dobrze wiedzieć^^

Swallow napisał:
Dalej zamieszczam swoją twórczość, ponieważ wiele pomysłów w nich zawartych, chcę zamieścić w przyszłości w poważniejszych tworach. I czasem irytuję się, widząc, że niewielu już interesuje treść. I nie mówię tylko o sobie, bo czytając inne opowiadania, spotykam się z tym samym.

Patrz na siebie, będziesz w niebie - jak mawia moja babcia.
Co według Ciebie miałoby się znajdować w takim komentarzu, hę? "Super historyjka, pisz dalej!" albo "wieje nudą, skasuj to szybko"? Nie wszyscy potrafia wyrazić to, co sądzą o czytanym tekście dokładnie i w najdrobniejszych szczegółach. Nad tym trzeba pracować, więc dajmy innym się pouczyć.

I kurcze, no nie wiem, ale ja jestem wdzięczna każdej osobie, ktora czyta tłumaczony przeze mnie ff za to, że poświęca na to swój czas. A jak jeszcze skrobnie komentarz, choćby niekonstruktywny i zaraz mieli go wykasować admini, to jestem szczęśliwa, że mu się chce. Bo jest tu masa tekstów i nikomu łaski nie robię, zamieszczajac i swój.
Więc więcej szacunku do czytelnika.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mizuki
Zły wampir



Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 9:37, 10 Maj 2009 Powrót do góry

A wiecie co mnie wkurza? Wkurza mnie tylko i wyłącznie wytykanie błędów w takim tonie "wyższości". Nic więcej. Chylę czoła przed osobami, które z językiem polskim mają więcej styczności, niż ja i po prostu wiedzą więcej - już się sporo od nich nauczyłam i jestem wdzięczna. I inni także powinni być wdzięczni. Ale powiem szczerze, że jak czytam jakieś opowiadanko i nawet jeśli ja sama widzę, że jest w nim dużo błędów, to zalewa mnie krew, kiedy widzę komentarz wytykający błędy w tak okropnie okropnym [XD] tonie... Kiedy ja, osoba czytająca to "z boku", czuję tę "wyższość", coś w stylu: "Ha, ja jestem mądra/y, a Ty to chyba nie myślisz za wiele, albo w szkole Cię chyba w ogóle niczego nie nauczyli", to... Jak może poczuć się autor??? Na jego miejscu zrobiłoby mi się tylko przykro, zniechęciłabym się i nawet nie chciałoby mi się poprawiać :(. Podkreślam jeszcze raz - chodzi mi o ton, w jakim wytyka się błędy, a nie o samo wytykanie. Bo wyłapywać błędy warto, tylko niech to będzie zrobione w sposób ze wszechmiar kulturalny i delikatny, może nawet z przesadną dbałością o to, żeby autora nie urazić. Niektórzy pewnie wyjdą z założenia, że przesadzam, ale przy zachowaniu tej nadmiernej grzeczności autor chce współpracować, nie najeża się i dopyta się o to, czy owo.
Dziękuję za uwagę ;]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mizuki dnia Nie 9:38, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
thingrodiel
Dobry wampir



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 148 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka

PostWysłany: Nie 10:19, 10 Maj 2009 Powrót do góry

Ton "wyższy" potrafię przyjąć, ale dopiero jak ktoś kruszy kopie o to, co napisałam, a ewidentnie nie ma racji i tylko wychodzi, że jest niedouczony. Serio. Jeszcze mi się tutaj nie przydarzyła taka prawdziwa kłótnia o byki, ale gdzie indziej - i owszem. I wtedy poleciał tekst z mojej strony: "Kochanie, weź do rączki słownik ortograficzny, przestań wagarować na języku polskim i weź się do nauki, bo jak pomyślę, że ze swoją "wiedzą" idziesz w tym roku na maturę, to nie wróżę ci niczego powyżej oceny dopuszczającej, a i to przy dobrych wiatrach" (mniej więcej tak to wyglądało). Rozumiem, że ktoś może mieć dysleksję, ale wtedy taki człowiek nie kłóci się z kimś, kto nie ma problemów z ortografią.
Literówki tępię. Przykro mi. Błąd to błąd, a literówki to błędy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
AngelsDream
Dobry wampir



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 108 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 10:25, 10 Maj 2009 Powrót do góry

Ja jeszcze przy Cynamonowym robiłam stosy błędów... Naprawdę stosy. Już w trakcie zaczęło być lepiej, co nie znaczy, że w kolejnych tekstach ich nie ma, bo są. Thin może powiedzieć, ile jej zajmuje beta jednego rozdziału Nienasycenia. I osobiście uważam, że z wytknięcia błędów można się wiele nauczyć. Choćby tego jak argumentować swoje wybory, gdy nie chcemy zmieniać tekstu według czyjejś propozycji, czy szukania alternatywy - jak wyrazić coś na czym nam zależy jaśniej i lepiej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AngelsDream dnia Nie 10:43, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
thingrodiel
Dobry wampir



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 148 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka

PostWysłany: Nie 10:37, 10 Maj 2009 Powrót do góry

Thin to tyle zajmuje, ponieważ thin totalnie wsiąka w treść i zapomina o tym, że jest tu służbowo, a nie dla przyjemności. Więc musi wracać do początku i potem znowu to samo. Opamiętanie przychodzi mniej więcej za trzecim czy czwartym razem.
Już nie wspominam, żem leń patentowany. :P
Ale rację rzeczesz - dyskusja z betą to też świetny sposób na naukę. Bywa, że i beta się czegoś nauczy. :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mizuki
Zły wampir



Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 10:40, 10 Maj 2009 Powrót do góry

Thin, przecież ja nie do Ciebie piłam ;P Ani do nikogo konkretnego - jak ogólem o ff, to ogółem ;]. A od Ciebie akurat się czegoś nauczyłam, czyż nie ;P?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
thingrodiel
Dobry wampir



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 148 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka

PostWysłany: Nie 10:49, 10 Maj 2009 Powrót do góry

Mizuki, ja nie mówię, że piłaś. Ale uprzedzam, że w pewnych sytuacjach potrafię się zachować tak, jak napisałaś, że cię wkurza. Taki już ze mnie człek wredny. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rudaa
Dobry wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dzwonnica Notre Dame

PostWysłany: Nie 12:36, 10 Maj 2009 Powrót do góry

Mnie przez chwilę nie ma, a tu kolejna strona w Ogółem przybywa. No takich czasów to ja już nie pamiętam xD.

Swallow napisał:
Na forum mamy parę naprawdę uważające się za niewiadomo jakie polonistki-użytkowniczki.


Kwik. Jak nie Matki Założycielki to niewiadomo-jakie-polonistki-użytkowniczki.

Swallow - Jeżeli chciałaś wszystkich na wieki zniechęcić do swoich tekstów, to wiedz, że ci się udało. Po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, żeby nie czytać opowiadań osób, z którymi nie miałam już styczności (mowa o sytuacji na TYM forum). Z takim podejściem to ja mam ochotę zabrać swoje zabawki z tej piaskownicy. Mówisz, że poświęcasz czas, pisząc, a ja ci mówię, że poświęcam swój, męcząc się z cudzymi błędami. Jeżeli uważam, że mogę pomóc, to, to robię. I nie, nie jestem nieomylna. Jestem dobra w wyłapywaniu powtórzeń – pomogę. Ktoś inny przysiądzie do mojej interpunkcji. I tak w koło macieju. Jesteśmy na tym forum razem i po coś te teksty wrzucamy, więc jeżeli masz w głębokim poważaniu, co sądzą o tym inni, rzecz najprostsza – nie wstawiaj. Usiądź sobie pod łóżkiem z zapisanymi kartkami i pław się w swojej boskości – na dobre ci wyjdzie. I teraz powiesz mi, że rzecz dotyczy wyłącznie błędów, a nie opinii. Nieprawda. Te błędy, jakby nie było, są częścią tekstu. I owszem, czepiam się nawet tych najlepszych, bo ta ich najlepsiejszość od czegoś się wzięła i na pewno chcą iść dalej, a nie stać w miejscu ze swoimi pożal się boże bykami, które tylko psują efekt czegoś naprawdę fantastycznego. I teraz uwaga, wiadomość z ostatniej chwili – komentujący uczy się, komentując! Fantastycznie! Dajmy wszystkim tę możliwość nauki. Rozwijamy się na różnych płaszczyznach. Zamykanie się w skorupce własnej twórczości jeszcze nikomu nie pomogło.

White Vampire – Tak, zjadłam wszystkie rozumy. Dobre, wiesz? Chcesz może spróbować?
A wiesz skąd wiadomo, gdzie ten przecinek wstawić? Ano z zasad wiadomo. Lektura przydatna, ale rozumiem, że podobnie jak rozumy nie smakowała.


Post został pochwalony 2 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin