Ogółem o FF

Dobra, to ja sie wtrącę.
Sądzę, że nazywanie kilku aktywniejszych osób Elitą, jest drobną przesadą . Po prostu aktywniej uczestniczą w dyskusjach i wyrażają swoje zdanie, a gdyby były własnie taką elitą, to zapewne większość forumowiczów próbowałaby się do nich upodobnić, przypodobać, co jak mi się wydaję, nie występuje. Dla przykładu. Teraz aktywniejsze dziewczyny to np. Rudaa, Robaczek Wink

Kiedyś były to, np. Ginger! i Anna Scott, za kilka tygodni będzie tutaj ktoś inny. Według mnie są to tylko aktywne osoby, bo moja droga, Elita jest niezmienna.

Co do odzywania, uważam, że nikt nie boi się odezwać, tylko po prostu nie mają czasu, nie zaglądają do tego tematu, czy coś w tym guście :P
Wybacz, ale kiedy wyczytałam, że się boją, to nasunęła mi się na myśl jakaś reklama typu : "Stop przemocy w cyberprzestrzeni!"

Według mnie jest fajnie, tylko z tej dyskusji robi się taki mini bełkot, w którym każdy próbuję przeforsować swoje zdanie i pokazać, że ma rację :D
W końcu jak to mówią: " Ludzie łatwiej przebacząją pomyłki innych, niż to, że sami mogli nie mieć racji". To tyle ode mnie.

Pozdrawiam,
Dians
P.S. - ScaryMary twój avatar jest świetny :D

Dobra, dajcie Masquerade już spokój.
Roztrząsanie na różne sposoby jednej kwestii mija się z celem.
Jej się tak wydawało - to tak napisała.
Nie zamierzam jej bronić, bo tym razem na mnie naskoczą, ale wróćmy do przeznaczenia tematu.
Takie dyskusje na SB. Zamiast o FF gadamy o elitach.

Wiem, że też się wypowiadałam przeciw Masquerade, ale gdy temat był świeży i miał jeszcze jakotakie połączenie z FF. A teraz już nie ma.
Zmieńmy temat.

Gość

Może nie masz do czynienia z osobami, które boją się tu wypowiadać, ale ja mam. Raczej nie mam w zwyczaju mówienia czegoś, co nie jest w jakiś sposób możliwe do udowodnienia.

Jeśli chodzi o elitę, to tak, masz rację. Jest niezmienna.

Nie wiem co Wam się wydaje, że ja próbuję narzucać komuś swoje racje? Wpierać coś? Ja tylko bronię swojego zdania. Rozmawiałam z tymi osobami, o czym już mówiłam wcześniej, i uważam, że są mądre i inteligentne, ale to nie znaczy, że nie wolno mi mieć swojego zdania.

Nikt nie stara się do nikogo upodabniać? Nie wiem jak często bywasz na forum, ale jesteś w błędzie.

EDIT:
kasiek303, to chyba dobre rozwiązanie. Wyciągam do wszystkich łapkę na zgodę, bo nie chcę się kłócić, a jeśli kogoś uraziłam, to przepraszam.

Co do mojego bycia w błędzie, pozwól, że będę sobie myślała co będę chciała. Po prostu według mnie tak nie jest, a jeżeli ty tak uważasz, to też myśl sobie co chcesz. I po kłopocie.

Gość

Ależ myśl sobie, co Ci się żywnie podoba. Mówię tylko, że jesteś w błędzie i nie staram Ci się niczego wpierać, więc nie ma sensu się unosić. Owszem, wolność słowa działa w obie strony, ale nie trzeba się burzyć. Powiedziałaś, co myślisz, ja również i wszystko.
Pozdrawiam,
M.

Nie wiedziałam gdzie się "wepchnąć" z tym oświadczeniem, więc postanowiłam spróbować tutaj... jestem na tym forum od wczoraj i przyznam się bez bicia nie czytałam UWAŻNIE regulaminu, w związku z tym popełniłam błąd i zaraz umieściłam tu mój ff (The Dark of the Moon) bo z takim założeniem wpisałam się na to forum. Więc chciałam was wszystkich przeprosić za moją pomyłkę (a także za liczne błędy, mieszkanie na obczyźnie robi swoje Laughing

) no ale cóż po prostu nie wiedziałam, że na "przywilej" publikowania własnych opowiadań trzeba tyle czekać. Tak więc dziś dostaje 2 wiadomości, ja tu się cieszę, że komuś się może spodobało a tu nieeeee.... przeczytaj regulamin, odczekaj miesiąc, potem pogadamy. No cóż, widać nie był zbyt ciekawy, nie mówiąc już o tym, że nielegalny :D
Jeszcze raz wszystkich przepraszam za moją impertynencję i za to, że jestem za leniwa na czytanie regulaminów Wink

Gość

kunka93 nie chodzi o to, że się nie podobało, ale regulamin obowiązuje każdego i nie ma wyjątków :) Miesiąc na forum to czas, w którym możesz się zorientować co i jak, a przy okazji podszkolić warsztat, czytając inne FF :)

Przecież wiem... to z tym "niepodobaniem się" to był taki mały żart...

Gość

No to nie ma co się zniechęcać, czy cokolwiek. Zgłoś się za miesiąc do moderacji, to odblokują Ci temat i będziesz mogła kontynuować :)

Cytat:

Pokaż mi, Mary, w którym miejscu napisałam, że chcę rozpieprzyć dobre znajomości, że denerwuje mnie to, że siedzą w swoich tematach, że czytają i sobie dyskutują? No gdzie?

Mnie to nie obchodzi gdzie. Poza tym, omfg, zwyczajnie uogólniłam! Takie wnioski można wywnioskować z Twojej odpowiedzi. I po prostu wiem, co będzie, jeśli będziesz tak napieprzać o tej elicie. =.=

PS Dzięki, Dians ; ) Pokój to podstawa Laughing

Gość

taaa, a bo to tylko ja napieprzam

Uogólniasz, ale swoje słowa kierujesz do mnie, więc mam prawo się dowiedzieć co konkretnie masz na myśli. Poza tym chyba każdy może się wypowiedzieć i mieć własne zdanie, prawda? Ja mam takie, a nie inne i nie zamierzam się z nim kryć tak jak inni użytkownicy.

Omfg, czy Wy wszyscy musicie zasłaniać się tym cholernym "własnym zdaniem"? To chore. Skoro nie ma nic mądrego do powiedzenia, to się nie mówi.
Powiedziałam już co mam konkretnie na myśli. A słowa kieruję między wierszami do innych. Nie ma żadnej elity, to Wy sobie to wymyśliliście.
I proszę Cię, nie wmawiaj mi, że na forum istnieją osoby, które boją się (omg) powiedzieć cokolwiek, zwrócić uwagę tym twoim "faworyzowanym osobom" i całej "elicie"... =.= W końcu istnieje coś tak popieprzonego jak "własne zdanie", którym tylko umiecie się zasłaniać, gdy większości Wasze zdanie nie podchodzi pod nochal.
To coś w stylu: "To tylko moje zdanie, nie bijcie!". Przykro mi, ale tak to wygląda. =.=

Gość

Dobrze, masz rację. Doznałam olśnienia, zstąpiła na mnie światłość, padam na kolana, biję pokłony. A teraz pójdę za resztą jak ten baran, nie mając własnego zdania i podlegając innym, żeby tylko nikt się do mnie nie przypieprzył. Będę wszystkim lizać dupę, bo tak jest okej. Nie ma sprawy. O to chodziło? Fantastycznie.
A teraz żegnam.
M.

Łahaha. No błagam Cię. Ja tylko mówię, że każdy, kto ma coś do powiedzenia, zasłania się "własnym zdaniem", żeby go tylko nie zjechali. Nie można powiedzieć normalnie? Mieć wyjebane na to, czy komuś podoba się to, co mówię, czy nie? Msq, wybacz, ale Twoja postawa pokazuje mi, że jednak zupełnie nie wiesz o czym mówisz ; P Okej, wiesz. Ale chyba nie umiesz mi tego przekazać. Bo wmawiasz mi, że jakaś pieprzona elita istnieje, bo JAKIEŚ osoby, iksy, boją się zaleźć im za skórę ; ) Śmiesznie to brzmi, bo widać Ci ludzie nie powinni mieć wcale dojścia do głosu, skoro nie potrafią pogadać z ludźmi normalnymi, takimi, jak oni =P I nie wmawiaj mi więcej, że istnieje jakieś faworyzowanie osób, bo jak na razie popularności dostarczasz im właśnie Ty.

EDIT: Po co się podpisujesz, skoro widzę, że to Ty jesteś autorką posta? = P

Dobra, dziewczynki. Już koniec.
Myślę, że to nie temat na takie rozmowy tym bardziej, że w tę kłótnie zamieszane są 2 osoby. Jak chcecie to błagam Was! Przez privy! Nie w tym temacie, bo to się z celem mija. Owszem Msq ma inne zdanie niż większość tutaj zgromadzonych, ale czy to komuś przeszkadza? Może i przeszkadza, ale na tym polega forum dyskusyjne. Na rozmowie, wymienianie poglądów i kit z tym, że się różnią. Jakby były takie same to to forum nie miałoby sensu!

Młoda, z całym szacunkiem, ale zaprzeczasz sama sobie = P Na początku mówisz, że mamy się zamknąć, a zaraz potem, że dyskutować = P

Nie. Mówię, że to jest normalne, że macie odmienne zdanie. I że macie się zamknąć w tym temacie, tylko przez PW. Ale ja też już się zamykam, bom nie moderator.

EDIT: MSQ- to a propos ironii, tak?

Gość

No dobrze, ja Ci wmawiam, ja wymyślam jakieś niestworzone rzeczy i jeszcze śmiem o nich mówić. Jam niegodna i parszywa. Zła i niedobra.
Kończę tę farsę raz na zawsze. Powiedziałam już wszystko, co chciałam, ale kulturalnie się tutaj nie da, więc kłaniam się nisko i żegnam serdecznie.
Z poważaniem,
M.

kunka93 napisał:

Jeszcze raz wszystkich przepraszam za moją impertynencję i za to, że jestem za leniwa na czytanie regulaminów Wink

Bywa. Następnym razem będziesz pamiętała, że przy wejściu na nowe forum trzeba zapoznać się z regulaminem. Zdobyć ostrogi gdzieś trzeba.

Dobra, to może z marcheweczką...

Pochwałę postową dla tego, który nie będzie kontynuował jałowej (bądź co bądź) dyskusji, lecz wypisze kilka rzeczy odnośnie ff jako takich. Np. 3 rzeczy, które w opowiadaniach bardzo lubi.

Niestety, nie jestem gromowładna, to nie mogę zaproponować niczego więcej. Rolling Eyes

Ok, dyskusję śledzę, ale byłoby miło gdyby się już skończyła, bo off top jak się patrzy.

Nie ze względu na pochwałę(:P), ale dlatego, że jakoś o pozytywach dawno nie było i ogólnie o ff'ach trzeba pogadać:)

ja lubię kiedy:
* jest ciekawa akcja, taka w która wciąga, ale jest też napięcie i śmieszne momenty.
* autor interesująco wykreował bohaterów. tzn. mają swoje zdanie, są wyraziści, nie chodzące mamły.
* kiedy autor przykłada się do tekstu i szanuje czytelników.

bardzo duże uogólnienie, ale ciężko tak 3 rzeczy wybrać:P