FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Czy podoba Wam się polskie tłumaczenie tytułu BD? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Podoba Ci się tytuł "Przed świtem"?

TAK
63%
 63%  [ 251 ]
NIE
36%
 36%  [ 145 ]
Wszystkich Głosów : 396


Autor Wiadomość
szajba
Nowonarodzony



Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Winchesterland

PostWysłany: Nie 0:19, 25 Sty 2009 Powrót do góry

Melissa napisał:
Ja uważam ze jest to najlepszy tytuł z wszystkich możliwych, bo nie ma wielu opcji zeby to jakos inaczej przetlumaczyć


a nie mogłoby być "ŚWITANIE"? nie całkiem świt i nie coś co jest PRZED świtem, lecz dosłownie 'robienie się świtu', tworzenie go, PRZEŁAMYWANIE, czyli jak dla mnie idealne tłumaczenie. 'Przed Switem' za cholere mi nie pasuje;/;/;/


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 1:16, 25 Sty 2009 Powrót do góry

Świtanie mi sie jakoś śmiesznie kojarzy z powiedzieniem "coś mi świta w głowie" xD

Ja nic osobiscie nie mam do tytułu, chociaż zwykłe "Świt" by mi pasowalo, to "przed" mnie denerwuje.
Gość







PostWysłany: Nie 22:48, 25 Sty 2009 Powrót do góry

Ujdzie. Pomijając to, że cała seria po polsku mi się nie podoba. Te książki lepiej brzmią po angielsku. Wtedy jest lepsza fajniejsza atmosfera :P
Lizzy
Wilkołak



Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z zadupia xD

PostWysłany: Pon 22:08, 26 Sty 2009 Powrót do góry

Mnie tam za bardzo nazwy nie przejmują...liczy się wnętrze xD Chociaż zaznaczyłam że mi się Nie podoba, bo chociaż nie przewiązuję do tego większej uwagi i tak mi się nie podoba xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
...:innocence:...
Człowiek



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Czw 20:41, 29 Sty 2009 Powrót do góry

hmm. "przed świtem" ostatecznie może być, ale ja bym to przetłumaczyłą na "Złamany świt"- czyli kiedy ta noc <Zmierzch, Księżyc w Nowiu, Zaćmienie>, pełna niespodzianek, walk itp. kończy się; kończy się małżeństwem wszystko jest happy aż tu nagle ten świt się łąmie - ciąża Belli itp. lecz potem te trudności się pokonuje i ten świt nadal jest- lecz złamany. Dziwne, ale tak jakoś sobie to wymyśliłamxD

a jeśli chodzi o ten wasz jednoczłonowy "przedświt" to nie do końca mi się to podoba, bo się niezgrabnie wymawia, nie ma w tym żadnej płynności, gracjii tylko d-ś przeszkadza. nie mam aż takich problemów z wymową, ale jest to pewnien mankament.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ...:innocence:... dnia Czw 20:45, 29 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
offca
Zły wampir



Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: szóste niebo

PostWysłany: Wto 19:14, 03 Lut 2009 Powrót do góry

a co wam przeszkadza w tym 'przed'?
przed świtem... mi się podoba :) brzmi bardziej tajemniczo, ma to coś :) i ładnie wybrnęli z tego nieszczęsnego 'breaking' które nie wiadomo jak ugryźć.
a ja i tak zawsze będę mówiła o tej książce po prostu BD :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 21:37, 05 Lut 2009 Powrót do góry

giaRose napisał:
elcyn1991 napisał:
Chefsiby napisał:
elcyn1991 napisał:
Ja każdą część przeczytałam w dzień i tą także...ale lepiej mi się czyta z książki niż na kompie... W czytaniu z książki jest jakaś magia(albo coś co nie umiem określić)... Wy też tak macie?

Mam tak samo;)
Osobiscie nie lubie czytać na komputerze, oprócz niektórych fanfiction
i BD oczywiście.
Jak powiedziałas nie ma to tej 'magii'.
Kiedy przewracasz kartki i czasem czujesz jeszcze 'ten' zapach
tez za bardzo nie potrafie tego wytłumaczyc, ale chyba wiadomo o co chodzi Wink

To dobrze, ze nie jestem jedyna, bo myślałam, ze już jestem jakaś dziwna :)

ja równieżWink






Ja też wolę czytać książki.
Ma to swój klimat, mogę sie skupić na wszystkim bardziej. Na komputerze to już nie to samo :(
Gość







PostWysłany: Pią 14:48, 06 Lut 2009 Powrót do góry

Angielski tytuł - lajt, pasuje i w ogóle, ale polski jednak nie, bo nie oddaje tak naprawdę sensu zawartego w oryginale.
Nie brzmi źle, ale nie tylko o to chodzi, bo przecież tytuł powieści tak naprawdę w pewnym sensie mówi nam coś o niej.
Cytuję z wikipedii co do tytułu:

Polski tytuł powieści nie oddaje do końca znaczenia oryginału. Breaking Dawn to tak naprawdę "pierwszy brzask" (angielski synonim "breaking dawn" to "daybreak", czyli właśnie brzask), jednak książka o takim tytule już istnieje na polskim rynku i prawdopodobnie stąd decyzja o zmianie. W odniesieniu do treści powieści tytuł ma znaczenie o tyle, że w dwóch słowach opowiada ostatni etap historii Belli. Ów "brzask", czyli innymi słowy "początek nowego dnia" to ta wyczekiwana chwila, kiedy Edward i Bella będą już na zawsze mogli być razem - po przemianie tytułowej bohaterki w wampirzycę nastąpi dla ich historii niejako nowy początek, przełom w ich życiu. Polskie 'Przed świtem' odnosi się raczej do wydarzeń, które mają miejsce zanim ów nowy dzień dla Belli i Edwarda nastanie, ale ponieważ niejako tenże wyczekiwany "nowy dzień" zapowiada, można go uznać za dość udany.

Czasem spotyka się błędne amatorskie tłumaczenie "breaking dawn" jako "przełomowy świt" lub tym podobne, co bierze się stąd, że słówko "break" znaczy "łamać". Jednak "breaking dawn" to swego rodzaju idiom i chodzi tu o przełamanie dnia z nocą, czyli właśnie świt, brzask. Dodatkowy "przełom" jest już najzupełniej zbędny (na tej samej zasadzie można by dosłownie tłumaczyć wyrażenie "at the crack of dawn" jako "na szczelinie świtu", podczas kiedy oznacza ono ni mniej ni więcej, tylko po prostu "o świcie" lub "bladym świtem"). Ponieważ zaś w języku polskim nie funkcjonuje związek frazeologiczny "pierwszy świt" (raczej "blady świt", co jednak występuje w nieco innej konfiguracji gramatycznej, patrz wyżej), "pierwszy brzask" najdokładniej oddaje znaczenie tytułu oryginalnego.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 14:51, 06 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Gość







PostWysłany: Pią 15:31, 06 Lut 2009 Powrót do góry

no i szkoda że właśnie takiego tytułu nie uwzględnili... moim zdaniem lepiej pasowałby do fabuły...szkoda że wydawnictwo nie wpadło na pomysł zrobienia jakiejś ankiety odnośnie tej sprawy...
Igusa
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: WARSZAWA

PostWysłany: Pią 21:35, 06 Lut 2009 Powrót do góry

Ale co zrobić? Trudno. Ja to miałam pecha jak czytałam BD bo miałam wtedy szlaban na komputer!!! Ale jakoś udało mi się ubłagać mamę i mogłam czytać tylko 1,5 godz. dziennie!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dark Angel
Nowonarodzony



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:11, 07 Lut 2009 Powrót do góry

Ja drogą kombinowania wymyśliłam, że skoro break = The first appearing, as of light in the morning; the dawn, to tytuł powinien brzmieć "Brzask". "Świt" to dla mnie słowo pospolite, niepasujące do książki, a już "Przed świtem" brzmi jak okrutny żart. Nawet się nie łudzę, że po takim tytule można się spodziewać dobrze przetłumaczonej zawartości.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dark Angel dnia Sob 12:11, 07 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 16:48, 09 Lut 2009 Powrót do góry

Jak bym miała tyle siły to bym tłumaczy nieoficjalnego świtu na rękach nosiła. Jednak niestety, jestem tylko słabą kobietką więc chcę Wam podziękować za kawał dobrej roboty i skrócenia oczekiwania na ciąg dalszy.


Tytuł "Przed Świtem" Nie pasuje mi do 4 tomu. Jednak nikt już nie ma na to wpływu...
Gość







PostWysłany: Pon 19:17, 09 Lut 2009 Powrót do góry

Tłumaczenie nie było złe raczej brakowało kogoś kto potem by to odczytał na spokojnie i poprawił takie bezsensowne błędy typu :

-powiedziałe mu ... (...)- powiedział Edward <- jak oddczytałam taki tekst to nie wiedziaąłm czy się smiać czy płakać, ale tłumaczenie złe nie było tak ja mowiłam, poprostu było robione na szybko i zostały pewne niedociągnięcia.
moniqa
Zły wampir



Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: nie z tego świata :]

PostWysłany: Pon 20:40, 09 Lut 2009 Powrót do góry

Aż za dużo tych niedociągnięć....
Ale za to tytuł w polskiej wersji mi się podoba.... Jakoś nie przemawiają do mnie inne opcje Confused


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 13:46, 10 Lut 2009 Powrót do góry

'przedświt' brzmi troche smiesznie.
'swit' moze byc ale troche za proste.
a 'przed switem' jest calkiem fajne. moze nie idealne ale moim zdaniem ok,.
wogole to jest ciezkie do przetlumaczenia na polski. breaking dawn..... zlamanie switu....? tak doslownie;d


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 13:47, 10 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Gość







PostWysłany: Wto 23:07, 10 Lut 2009 Powrót do góry

przed świtem może być w sumie, ja tam wole oryginalne tytuły :) ale chyba brzask byłby śmieszny troche ale może dlatego że już wiem że bedzie 'przed świtem' i już się przyzwyczaiłam
Gość







PostWysłany: Śro 16:55, 11 Lut 2009 Powrót do góry

hm... według mnie ma zbytnio jak tego przetłumaczyć. przed świtem chyba faktycznie jest najlepszym rozwiązaniem... ale w sumie, gdyby się bardziej wysilić... może by się coś dało wymyślić. chociaż... mogliby zostawić angielski tytuł Breaking Dawn.
anusia17
Wilkołak



Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 17:20, 11 Lut 2009 Powrót do góry

Mi Brzask się podoba. Tytuł jest taki bardziej orginalny ale Przed Świtem też może być napewno lepsze niż poprostu Świt (to za to wydaje się zbyt proste)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 20:40, 12 Lut 2009 Powrót do góry

Brzask chyba najlepszy spośród wszystkich opcji. Chociaż polski tytuł mógł być jeszcze gorszy o czym każdy czytelnik przekonał się pewnie nie raz oczekując na tłumaczenia swoich ulubionych powieści.
Co do tłumaczenia, nie łudzę się, że będzie lepsze od nieoficjalnego. Z doświadczenia wiem, że tłumaczenia fanów są znacznie lepsze.
Nic nie zmieni faktu, że oficjalne tłumaczenia są bardziej sztywne, pewnie ze względu na ilość poprawek, które najpierw nakłada sam tłumacz, potem dodatkowo edytorzy. Co nie zmienia faktu, że książkę warto kupić, chociażby dla samego faktu jej posiadania:)
marcia993
Dobry wampir



Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 104 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: who cares?

PostWysłany: Czw 20:51, 12 Lut 2009 Powrót do góry

Jak dla mnie "Przed Świtem" nawet może być, chociaż i tak częściej posługuje się angielskimi nazwami Wink
Chociaż bardziej pasowało by "Przełamać Świt" albo "Wschodzący Świt", bo to zostało trochę źle przetłumaczone i nie do końca oddaje sens tytułu...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin