|
Poll :: Czy zmierzch jest dla każdego? |
Tak |
|
34% |
[ 85 ] |
Nie |
|
65% |
[ 164 ] |
|
Wszystkich Głosów : 249 |
|
Autor |
Wiadomość |
Emmett_Fan
Wilkołak
Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 18:48, 14 Sty 2010 |
 |
Cytat: |
Dalej kocham całą sagę ale robi mi się niedobrze kiedy jakiś plastik albo dwunastolatka mówią jacy to z nich wielcy fani. A kiedy zapyta się ich o takie banalne słówko jak 'irracjonalnie' użyte nie raz, jąkają się itp.
Wkurza to was, prawdziwych fanów? Bo mnie strasznie. |
Omatkoboska, dziewczyny, wyluzujcie. Wy się nazywacie fankami? FANATYCZKAMI chyba. "Niedobrze" Ci się robi? Zaraz ktoś będzie rzygać po drodze? Traktujecie "Zmierzch" jak obraz jakiegoś kultu. Zróbcie jeszcze do tego ołtarzyk i postawcie tam wszystkie książki i codziennie zapalajcie tam świece.
Kłócicie się co najmniej tak, jakby rodowity Niemiec powiedział, że jest Polakiem chociaż nawet nie wie, że graniczy z Polską.
Zaraz dojdzie do jakiegoś ostracyzmu. Bleh.
A prawda jest taka, że FAN wg PWN to "zwolennik, entuzjasta" jakiegoś dzieła. W tym wypadku może to być "Zmierzch". Nieważne czy oglądał film, czy czytał książkę - może być fanem. Jeśli ograniczył się tylko do tego pierwszego to można mu raczej współczuć, że nie odkrył pełnego świata naszych wampirów.
Piszecie, że "małe dzieci" nie są dojrzałe, żeby czytać sagę "Twilight", kiedy połowa z Was ledwo co wyszła z dzieciństwa, a i tak jeszcze jedną nogą tkwi w jego krainie.
Tak naprawdę 7-latka zanudzi się po pierwszym rozdziale. Wątpię, czy "małe dziecko", które faktycznie byłoby małym dzieckiem, dobrnęłoby chociażby do KwN. Wyznaczanie cenzury wiekowej jest co najmniej śmieszne.
Poza tym TROCHĘ DYSTANSU. Czym się tu wkurzać? Aż takie nudne życie macie, że nie ma Was co irytować?
Chyba, że poniektórych boli fakt, iż są wrzucani do jednego worka tzn. "fani Zmierzchu"="HOT12/plastik/inne". Tylko wtedy od razu widać kto tak naprawdę ma problem
Reilee napisał: |
Nie, prawdę mówiąc, zwisa mi to i powiewa zwiędłym kalafiorem. |
Mnie też. |
Post został pochwalony 2 razy
|
|
 |
 |
|
 |
sweeper
Wilkołak
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 128 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec
|
Wysłany:
Czw 19:16, 14 Sty 2010 |
 |
Emmett_Fan zgadzam się z Tobą w 10000000%. To co tutaj można przeczytać jest absurdalne. Już wcześniej pisałam, że w Sadze każdy znajdzie coś dla siebie i nie rozumiem dyskryminacji młodszych fanów tylko dlatego, że są młodsi.
Prawdą jest również to, że większość użytkowników forum nie ma jeszcze dowodu osobistego, ale dla takich osób 13-latki to plastiki mimo, iż dwa trzy lata temu ich metryka wskazywała tę samą liczbę.
Ludzie wyluzujcie. Każdy ma prawo do swojej opinii i do swojego podejścia do Zmierzchu. My jako znawcy całejn książkowej wersji sagi możemy tylko ładnie się uśmiechać, bo wiemy zdecydowanie więcej niż Ci "filmowi" fani, ale ani im ani nam niczego nie brakuje.
Tyle. |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Sob 16:14, 16 Sty 2010 |
 |
Myślę, Twilight nie jest dla każdego lecz dla dużej ilość ludzi, jeśli można to tak ująć :) Strasznie denerwuje mnie jak niektórzy czytają tą książkę bądź oglądają film poprostu się z niego śmieją. Jest jakiś piękny moment, np. ratunek Belli spod będzącego na nią auta, a tu mi mówią ze trzeba było ją tam zostawić bo po co się narażać. Ludzie którzy nie potrafią zroumieć takich chwil nie są "stworzeni' to czytania tej książki takie jest moje zdanie :) |
|
|
|
 |
truskaaweczka
Zły wampir
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 455 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Idealny świat z brakiem wolnych miejsc
|
Wysłany:
Sob 17:50, 16 Sty 2010 |
 |
W zupełności się z wami zgadzm. Przecież to jest już chore. W mojej szkole ciągle słyszę(chodzę to gimnazjum): och, jaki ten Edward jest boski; ja Jacoba połykam w całości, jest taki piekny: nie wiem, jak Bella mogła wybrać Edwarda... itp. Przecież to jest już jakaś chora obsesja. Trzeba nazywać rzeczy po imieniu:dziewczyny myślą, żę Edward to jakieś boskie ciacho i on jest stworzony dla nich. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gaba655
Człowiek
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
|
Wysłany:
Pon 10:43, 18 Sty 2010 |
 |
ja ma 13 lat i co zamala jestem, owszem bardzo lubie zmierzch, czasami moze i za bardzo :), ale to nie znaczy ze nie moze go czytac mlodsza modzierz, no wyluzujcie. to co napisaliscie w ostatnich postach to prawda i to ze dziecko lubi zmierzch nie znaczy ze od razu nerwicy trzeba dostawac, naprawde nie macie sie czym denerwowac? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Zmierzofana
Człowiek
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 19:44, 27 Sty 2010 |
 |
Ej sory ale każdy ma prawo czytać książki chociaż sama bym nie dała jakiemuś maluchowi "Przed Świtem"( wiadomo o co chodzi (: ) Ale boże wyluzujcie może chociaż zaczną czytać książki bo co niekturzy to tylko sage czytają. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
kakunia
Nowonarodzony
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Polski :)
|
Wysłany:
Czw 8:13, 28 Sty 2010 |
 |
Ja zaczęłam czytać zmierzch w wieku 12 lat, po powstaniu filmu, ale dowiedziałam się od koleżanki najpierw o książce i najpierw książkę przeczytałam. Rzeczywiście, denerwujące jest, jak ktoś wychwala sagę tylko po filmie. To, że powstał film to dobrze, ale nadal uważam, że książki są lepsze. W książce jest wszystko dokładnie i szczegółowo opisane, można bardziej zrozumieć uczucia bohaterów. Nie dałabbym tej książki osobie, która nie wyrosła odpowiednioi i nie zrozumiałaby jej. Ja sama trochę wydoroślałam po przeczytaniu sagi. ale bez przesady! Conajmniej 12 lat. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Green
Nowonarodzony
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 14:34, 30 Sty 2010 |
 |
Ja przez przereklamowanie Zmierzchu rozumiem coś takiego: wchodzę do Empiku i od samego wejścia atakuje mnie Pattinson z Kristen i Lautnerem. Plakaty, wszędzie porozstawiane książki z filmową okładką jak i z tą tradycyjną. Ostatnio do tego pojawiły się audio-booki! Zupełnie jakby dla tych wielkich fanek Pattinsona, którym się książki czytać nie chce. Albo też niektóre inne książki reklamowane są Zmierzchem (mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi). Denerwują mnie osoby mylące Roberta z Edwardem itd. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
agathika
Człowiek
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 22:03, 30 Sty 2010 |
 |
Ech, empiki mnie przerażają. Wolę tam nie wchodzić, bo od razu się denerwuję, gdy widzę wszędzie Zmierzch, Pattinsona i tak dalej. Ta książka - a może raczej ten film, bo to dzięki filmowi Zmierzch zrobił się modny - jest już okropnie skomercjalizowana. I irytuje mnie to, że gdy przyznaję się do lubienia Zmierzchu, czuję ochotę aby wyjaśniać, iż nie jestem taka jak "wszystkie inne trzynastolatki piszczące na widok Roberta". To dołujące.
No ale dobra, nie powinniśmy narzekać. Za jakiś czas to się skończy, pojawi się coś nowego, a osoby, które naprawdę lubią te książki (i to nie dlatego, że są modne) pozostaną fanami. Tak samo było z Harrym Potterem.  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
_Alice-Cullen_
Nowonarodzony
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 14:58, 31 Sty 2010 |
 |
Kto tak naprawdę lubi Zmierzch nie musi się z tym tak afiszować jak większość pseudo-fanek, które zresztą np nie potrafią odróżnić aktora od postaci którą gra i wrzeszczą z uciechy na widok byle fotki Roberta w gazecie...
A co do Harrego Pottera święta racja, kto lubił ten nadal lubi a nie przerzuca się na inne książki od razu jak skończy się na to 'trend'. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
ZuzKa
Dobry wampir
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 724 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nieopodal Wrocławia. | Tam gdzie zimno i deszczowo..
|
Wysłany:
Pon 15:29, 01 Lut 2010 |
 |
Cytat: |
iż nie jestem taka jak "wszystkie inne trzynastolatki piszczące na widok Roberta". To dołujące.
|
Ja mam trzynaście (prawie 14 xD) lat i uważam się za prawdziwą fankę. Zafascynowałam się książką, ot tak, a nie prze film. Najpierw przeczytałam, potem obejrzałam. Film jest dla mnie nijaki, przy książce jest niczym. I wcale nie piszczę na widok Roberta, Okay, jest fajny, ale po co się tak podniecać..
A co do pytania, czy Zmierzch jest dla wszystkich, to mam podzielone zdanie... Z jednej strony nie, wnerwia mnie jak czytają to drugoklasistki, które obejrzały film i mają radość. Nic z tego nie kumają, a potem uważają się za wielkie fanki.. Ale z drugiej strony.. Leżałam ostatnio w szpitalu i oczywiście na szafce koło łóżka cała saga.. Kilka starszych pieęgniarek zatrzymywało się koło mnie i mówiły, że one też czytały/czytają sagę i wogóle zaczynały ze mną gadać na temat Zmierzchu.. Więc.. ? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
agathika
Człowiek
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 18:50, 01 Lut 2010 |
 |
Wiem, ja też mam trzynaście lat. :) Ale widzę po paru koleżankach w tym samym wieku, a może nawet starszych, że nie potrafią potraktować tej sagi na poważnie, ciągle biegają po całej szkole i podniecają się brodą Pattinsona. Ale znam parę osób, z którymi można normalnie pogadać o tych książkach i nie są w nich ślepo zakochane. :D Uogólnienia czasem są prawidłowe, ale jak widać my jesteśmy wyjątkami. ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kate_Black
Nowonarodzony
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Pon 21:00, 01 Lut 2010 |
 |
Przejrzałam pobieżnie temat i chyba jeśli dobrze zrozumiałam, że chodziło o przereklamowanie filmu "Zmierzch", w trakcie poruszono wiele innych ciekawych wątków, dających do myślenia ,ale również związanych z tym tematem...
Nie będę cytować osób z którymi się zgadzam, a z którymi nie(bo pewnie nie byłoby to dla mnie możliwe :)) )itd. tylko po prostu napisze co o tym sądzę.
Czy saga "Zmierzch" jest książką dla każdego?
Uważam, że to zależy od indywidualnego procesu dojrzewania każdego człowieka. Wiadomo, że nie każdy x-latek będzie tym zainteresowany, znam takie osoby, ale Wy pewnie również, którym nie podobają się tego typu książki, filmy itd. Nie każdy rozumie takie książki. Poniekąd zgadzam się ,że nad tymi najmłodszymi czytelnikami powinni czuwać rodzice, i ich trochę "kontrolować". Sama się tym zajmuję w domu, ponieważ rodzice nie bardzo zwracają na to uwagę, a mam młodsze rodzeństwo.
Moja siostra, która jest w V klasie, przeczytała sagę "Zmierzch" bardzo wiele razy i bardzo jej się podobały, wyciągała za każdym razem jakieś wnioski i dostrzegała nowe szczegóły, śmiała się z niektórych fragmentów w głos, np. niektóre komentarze Jacoba:)
Ja książki przeczytałam PO obejrzeniu filmu, ale niesamowicie mi się podobają, bardziej niż film, chociaż żałuję ,ze nie natrafiłam na nie wcześniej, teraz jak czytam, wszystko wyobrażam sobie z postaciami już "stworzonymi" przez reżyserkę,ciekawe jak wyglądałby moje własne wyobrażenia;)
Czy uważam się za prawdziwą fankę i co sądzę o tym przereklamowaniu...
Jeśli chodzi o książki,jestem pewna że gdyby ktoś zadał mi pytanie z nimi związanymi(fabuła) to zapewne bym odpowiedziała w końcu na każde z nich, po chwili skupienia..
Podobają mi się postacie jakie wykreowali aktorzy, uważam że każdy z nich, przy pomocy stylistów, a także wkładając dużo swojej własnej pracy, spisał mi się dobrze:)
Czasami irytuje mnie nadmierna ilość plakatów, bilbordów zw. z Sagą, ale nie denerwuje mnie to aż tak bardzo. Lalki Edwarda czy Jacoba nie kupiłabym, tak naprawdę nie mam żadnych gadżetów związanych ze Zmierzchem, może kilka plakatów wiszących u mnie w szafie:)
Szaleję za to za Jacobem (nie Taylorem L.)piszę to za każdym razem, bo każdy moją myśl utożsamia ją z aktorem:) lubię tez go jako aktora, wpłynął na moją "wizualną wizję" młodego Blacka, ale nic poza tym...
Co do prawdziwych fanów i "prawdziwych" fanów - tak naprawdę niewiele mnie to obchodzi, i jeśli się ktoś za takowego uważa, to ok-ma prawo lubić, sądzić i robić ze swoim "uwielbieniem" co chce:)
Jako aktorowi to Robertowi współczuję tego, że tak mu się świat do góry nogami wywrócił, chociaż wcale tego nie chciał
A Harrego P. też lubię :)
Trochę zboczyłam z tematu, przepraszam...
Ale inaczej jakoś nie mogłam ując myśli:) |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kate_Black dnia Pon 21:01, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
dzast15
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Śro 16:18, 03 Lut 2010 |
 |
Ja też myślę że saga Zmierzch nie jest dla dzieci. Myślę że powinny ją czytać osoby od 14 lat. No ale jeśli młodsi chcą ją czytać to przecież nie można ich zniechęcać. Jak chcą to niech czytają. Najwyżej nic nie zrozumieją, ich problem. :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Rikki
Dobry wampir
Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 547 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Ezoteryczny Poznań
|
Wysłany:
Pią 19:41, 05 Lut 2010 |
 |
Chyba nie. Ogólnie Meyer pisze w trochę irytujący sposób przynajmniej mnie po drugim razie czytania ta książka strasznie męczy i irytuje. Zmierzch jest fajny, ale tylko za pierwszym razem. I jeśli się jest odpornym na wieczne dylematy Belli i jej wieczne użalanie się nad sobą |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Andź.;3
Zły wampir
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PWR ;3
|
Wysłany:
Pią 19:51, 05 Lut 2010 |
 |
Książka jest dla każdego kto potrafi ją zrozumieć. Wg. mnie to najprostsze stwierdzenie. Niektóre 12latki wiedzą więcej o życiu i są mądrzejsze od swoich starszych koleżanek. Fakt faktem, niektóre sceny nie sa odpowiednie dla tych młodszych. Więc na pewno nie poleciłabym tej książki bardzo młodym osóbkom  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kita.
Człowiek
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pią 20:13, 05 Lut 2010 |
 |
ukos napisał: |
mopsica napisał: |
Myślę, że saga jest dla osób w wieku takim który pozwala zrozumieć, że jest to fikcja literacka i nie chodzi o rozumienie słów typu irracjonalny, tylko o rozróżnienie tego co jest prawdą a co jakąś poprostu historią. A mam wrażenie , ze ludzie na tym forum mają z tym problem. Najpierw piszecie o prawdziwych fanach, jak ich odróżnić i że nie czytali książki a mianują się prawdziwymi fanami a potem wstawiacie zdjęcie aktora, podkreślam aktora Roberta Pattinsona i podpisujecie "kocham edwarda", to żenujące. Facet jest gościem który się wcielił w rolę i ma na imię Robert a nie Edward.
Pozatym uważam że jest fatalny w tej roli, Edward jest opisany jako niezwykle przystojny. porównany do Adonisa- synonimu niezwykłej urody, a Pattinson jest zaledwie ładny.  |
Ba, w moim odczuciu Pattison nie jest nawet ładny
|
W moim odczuciu Robert jest tylko ładnie ucharakteryzowany na Edwarda. A tak to jest zapuszczony i wg.
W mojej miejscowości nie spotkałam się z takim przypadkiem ponieważ nie mam takiego młodego towarzystwa a mój brat ma 7 lat więc dziewczynki w jego klasie dopiero coś tam dukają. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
ZuzKa
Dobry wampir
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 724 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nieopodal Wrocławia. | Tam gdzie zimno i deszczowo..
|
Wysłany:
Pon 21:32, 08 Lut 2010 |
 |
agathika napisał: |
Wiem, ja też mam trzynaście lat. :) Ale widzę po paru koleżankach w tym samym wieku, a może nawet starszych, że nie potrafią potraktować tej sagi na poważnie, ciągle biegają po całej szkole i podniecają się brodą Pattinsona. Ale znam parę osób, z którymi można normalnie pogadać o tych książkach i nie są w nich ślepo zakochane. :D Uogólnienia czasem są prawidłowe, ale jak widać my jesteśmy wyjątkami. ^^ |
Fajnie.. Myślałam, że jestem najmłodsza na tym forum.. :P ^^
Też znam takie osoby. Są ludzie i taborety, krzesła i parapety... (to powiedzonko mojej koleżanki .) xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Karolkaaa
Nowonarodzony
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Januszno
|
Wysłany:
Śro 14:38, 10 Lut 2010 |
 |
Ja jestem w kl 5 i przeczytałam Zmierzch i wszystko zrozumiałam ale jak dzieci czytają w 2 klasie to pewnie nic nie rozumieją.
PS. uważają mnie za dziwaka bo lubię Zmierzch i opowieści o wampirach i wilkołakach. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karolkaaa dnia Czw 13:44, 11 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
saasi
Zły wampir
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 21:55, 11 Lut 2010 |
 |
Oj nie przesadzajcie, Zmierzch to książka jak książka i jeśli chcą ją czytać 8 letnie dzieci to niech czytają o ile im się nie znudzi, może wyjdzie im to na dobre nawet, bo nauczą się kilku nowych słów. To nawet trochę jak z ograniczeniami wiekowymi na filmach, do tej pory nie wiem po co istnieją.
Nie ma sensu też segregować ludzi na prawdziwych fanów i tych "szalonych fanek pattinsona". To wydaje mi się trochę śmieszne, bo książka to nie jakiś klub piłkarski, siatkarski czy też nawet szachowy, którego kibice dzielą się na tych prawdziwych z klasą i kilboli. Tu nie powinno być żadnego podziału bo niby jakie kryteria powinni spełniać "prawdziwi fani"? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|