FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Twilight Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
kirke
Dobry wampir



Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 1848
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 169 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z obsydianowych tęczówek najmroczniejszego z Czarnych Magów

PostWysłany: Pon 20:21, 20 Lip 2009 Powrót do góry

Dopadła ZMIERZCH i no cóż... nagle nastał ranek a ja przeczytałam ZMIERZCH i Księżyc w nowiu w połowie.... a potem.. potem kiedy dokończyłam całość dalej czytałam nocami Zmierzch, bo jest uroczo naiwny i słodki... niebezpiecznie ulotny i pełen fascynacji...
bo znam kogoś na kogo działam jak Bella na Edwarda... i chyba zrozumiałam pare spraw Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 22:04, 20 Lip 2009 Powrót do góry

Ze mną było tak, że .... Słyszałam o tej książce już dość dawno, widziałam reklamy, zwiastuny filmu i blogi, no i szczerze mówiąc uważałam ten cały zmierzch za jakąś głupią przereklamowaną historyjkę o miłości wampira i człowieka... Czyli książka do której śliniłyby się jedynie jedenasto-letnie, bądź trzynasto-letnie dziewczynki... No cóż ... z pokorą przyznaję, że jest to książka warta uwagi... Właśnie skończyłam czytać czwartą część (,,przed świtem")... cudo... jednym słowem... Bardzo się ciesze, iż nareszcie ktoś opisał normy etyczne i moralne z punktu widzenia ,,przedwojennego" chłopca żyjącego w naszych czasach. Musze się przyznać iż pomimo mojego młodego wieku ,,mam wiele z Edwarda", jestem poprostu staroświecka i archaiczna.
aga_1994^^
Nowonarodzony



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 9:13, 21 Lip 2009 Powrót do góry

Muszę się przyznać, że przed ekranizacją Zmierzchu wogóle nie słyszłam o sadze "Twilight";// W sumie to strasznie żałuję, że nie poszłam na to do kina
ale też myślałam że to kolejna denna historyjka. A tu wielkie zaskoczenie;o Moja siostra wybrała się na to do kina, koleżanka pożyczyła jej książkę. Ja jej ta książkę zabrałam ; d i tak sie zaczęła moja przygoda z "Twilight" ;] Chwilę później ebooki bo nie mogłam wytrzymac tak chciałam wiedzieć co będzie dalej ;d
Jeszcze wkręciłam w ta moja obsesje koleżanki, które na początku patrzyły na mnie z dystansem jak opowiadałam im przeczytane fragmenty ;] juz od lutego jestesmy umówione na New Moon do kin ;d


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 11:24, 22 Lip 2009 Powrót do góry

Hm.. Ja usłyszałam od tym od koleżanki, bo była w kinie i to z 10 razy (szkoda wydawać kasę - pomyślałam) powiedziała, że jest uzależniona.. Ja nie zwracałam na to uwagi. Później moja inna kumpela, ciągle miała opisy na gg dotyczące tego ile razy zobaczyła ten film. Byłam pod wrażeniem, że tyle osób się wciągnęło postanowiłam więc sama zobaczyć. Pożyczyłam film od koleżanki.. Obejrzałam i... Nie mogłam się pozbierać, pomyślałam sobie na początku, że to totalna beznadzieja czytając recenzję, ale "nie oceniaj książki po okładce" no i i tak się zaczęło dziś jestem na etapie Zmierzchowiczki totalnej maniaczki, a właściwie nie dawno ukończyłam trzecią część sagi i niedługo zaczynam czwartą Wink
Gość







PostWysłany: Śro 17:48, 22 Lip 2009 Powrót do góry

Ja też zaczęłam od filmu. Pożyczyła mi go koleżanka. Tak właściwie, to nawet nie chciało mi się go oglądać. Myślałam, że to kolejny cukierkowy romansik. W końcu z nudów postanowiłam go jednak obejrzeć, co mi szkodzi. No, i...na drugi dzień zrobiłam napad na bibliotekę.:D W weekend miałam już przeczytaną całą sagę. Chyba jeszcze nigdy żadna książka nie wciągnęła mnie do takiego stopnia.:)
Prudence
Wilkołak



Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Mrocznego Kąta

PostWysłany: Czw 8:42, 23 Lip 2009 Powrót do góry

ja pierwszy kontakt z zmierzchem miałam w grudniu, kiedy to miały się odbyć przedpremierowe pokazy, ale podchodziłam do filmu bardzo sceptycznie. dopiero po pokazach zobaczyłam trailer tego filmu i wzbudziła się we mnie ciekawość co to, dlaczego tak, co to za ohydna panna itp. poszperałam w necie i tak zaczęło sie. potem trafiłam na książki, przeczytałam wszyskie w 1 dzień - szybko czytam :D i czekalam na premierę w styczniu, na którą wybrałam się z narzeczonym.

:D:D:D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bets
Nowonarodzony



Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 11:32, 23 Lip 2009 Powrót do góry

ja książkę dorwałam po oglądnięciu filmu i tak się wciągnęłam że czytała do trzeciej nad ranem.Później czytałam w szkole i w niecałe dwa dni książka była już przeczytana.Jak myślałam o tym że mam oddać Zmierzch do biblioteki to mi się na płacz zbierało więc uprosiłam rodziców i całą serię mam już w domu.Ale Zmierzch nie jest moją ulubioną częścią bo Bella i Edward są tam jeszcze tacy ostrożni (w końcu to dopiero początki związku).
Ale jednak ta książka(i cała seria) jest jedną z tych od których trudno się oderwać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bOlka
Człowiek



Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 17:39, 23 Lip 2009 Powrót do góry

Ja tez zaczęłam od filmu. obejrzałam bo już naprawdę nie miałam co robić, byłam dosłownie zdesperowana nudą! a że akurat miałam ten film na dysku... to było jakoś na początku czerwca. wtedy zostałam zaczarowana;]] i ta magia trwa do dziś. potem przezcytałam KwN, Zaćmienie, Breaking Dawn, a potem jeszcze Zmierzch. mam cału soyndtrack z filmu... w ogóle totalny szał, ale... podoba mi się:)))


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
juStienne
Zły wampir



Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 21:32, 23 Lip 2009 Powrót do góry

Ja też oczywiście zaczęłam od filmu, ale prawdę mówiąc trochę żałuję. Chciałabym mieć własne wyobrażenie postaci, ale jakoś mi się to nie udaje, bo ciągle się sugeruję filmem Wink Sama książka bardzo mi się podoba, chociaż jak dla mnie lepszy jest "Księżyc w nowiu" :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 23:56, 25 Lip 2009 Powrót do góry

ja także zaczęłam od filmu... następnie przeczytałam księżyc w nowiu, zaćmienie...
i dopiero w połowie przed świtem zabrałam się za zmierzch,a potem już skończyłam przed świtem i całą sagę mam za sobą. najlepszy według mnie z całej sagi jest- zmierzch i przed świtem.
wielbie tą sagę tak mocno, że już wiele razy przeczytałam ulubione fragmenty a i klika razy cały zmierzch :) po prostu cudo :) pozdrawiam :*
PM
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:47, 26 Lip 2009 Powrót do góry

Wokół mnie wszyscy czytali 'Zmierzch'.
Ja jakoś nie miałam ochoty tego przeczytać, ale koleżanka mnie namówiła.
Pożyczyłam książkę i zaczęłam czytać. Na początku myślałam sobie 'zwykła książka', ale w miare czytania coraz bardziej zaczynała mi się podobać.
Oderwać się od niej nie mogłam. Po książce przyszedł czas na film.
Zdecydowanie myślę, że lepsza jest książka. Jednak uważam, że film wyszedł bardzo dobrze.
Świetnie oddawał klimat.
A dalsze części to już chłonęłam ; )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
blondexD
Człowiek



Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From SUPERNATURAL world ;D

PostWysłany: Nie 21:01, 26 Lip 2009 Powrót do góry

Ja zaczęłam od książki :) Z początku myślałam, żer będzie to zwykłe romansidło, ale potem naprawde żałowałam, że coś takiego pomyślałam :)

Sądzę, że książka wciągnęła mnie bardziej ze względu na obecność wampirów. Gdyby nie one odłożyłabym to jak każde inne romansidło. Ale nie :D
Książka mnie wciągnęła i teraz cała saga jest na szczytnej liście moich ulubionnych książek :D I na jeszcze szczytniejszym pierwszym miejscu (a dostać się tam u mnie to trudna rzecz :))

Ogólnie książka bardzo mi się podobała :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
CalipsooX
Człowiek



Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 21:49, 26 Lip 2009 Powrót do góry

Ja zaczełam od ksiazki, chcialam zobaczyc co to takiego co o czym wszyscy tak mowia.. No i zaczelo sie:) Kazdy z nas tutaj wie, ze wciaga, bardzo wciaga i przezywa sie ja niesamowicie. Czuje sie jakby sie bylo w innym swiecie, gdy sie czyta traci sie kontakt z rzeczywistoscia, jak to dzis powiedziala moja kolezanka.
Kazdy tutaj mowi, ze kocha sage itp. Nie pozostaje mi nic innego jak sie dolaczyc, nie bede ukrywac ze Zmierzch duzo do mojego zycia wprowadzil.
Przeraza mnie tylko to, ze stalo sie to teraz takie komercyjne...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 21:56, 26 Lip 2009 Powrót do góry

U mnie również zaczęło się od książki. Wolałam na początku przeczytać, a później zobaczyć film i się przekonać co nie pokazali w filmie. Każda część jest świetna! Wolę zdecydowanie książki. Ekranizacja 'Zmierzchu' mnie zawiodła, jakoś mi się nie podobała.
CalipsooX
Człowiek



Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 10:55, 27 Lip 2009 Powrót do góry

hmm jak dla mnie ekranizacja nie byla az taka zla, co prawda wiele rzeczy moznaby zrobic inaczej ale wiadomo, ze nigdy ekranizacja nie moze rownac sie z ksiazka:) najbardziej zaluje, ze zmascili scene łąki... jak dla mnie nie bylo jej tam prawie wcale, a to tak wazna scena.. znaczy wiadomo scena byla ale dla mnie to laka nie byla.. Milion razy bardziej wole ksiazke, ale to chyba kazdy z Nas tutaj:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
minka123
Człowiek



Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:37, 27 Lip 2009 Powrót do góry

Ja zaczęłam od filmu i żałuje , po nie mam własnego wyobrażenia postaci. Kiedy go obejrzałam byłam nim zachwycona, więc sięgnęłam po książkę. Po jej przeczytaniu zorientowałam się jak dużo fajnych scen nie pokazali w filmie, albo poprzekręcali. Ale cóż,mogło być gorzej. Później przeczytałam resztę sagi i ciągle do niej wracam ( takie małe uzależnienie :D )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 16:52, 27 Lip 2009 Powrót do góry

minka123 napisał:
Ja zaczęłam od filmu i żałuje , po nie mam własnego wyobrażenia postaci. Kiedy go obejrzałam byłam nim zachwycona, więc sięgnęłam po książkę. Po jej przeczytaniu zorientowałam się jak dużo fajnych scen nie pokazali w filmie, albo poprzekręcali. Ale cóż,mogło być gorzej. Później przeczytałam resztę sagi i ciągle do niej wracam ( takie małe uzależnienie :D )




ja tez zaczelam od filmu i tez zaluje. wsumie poszlam na to do kina, nie wiedzac co to za film. wiedzialam tylko ze wszyscy za tym szaleja. z miejsca zakochalam sie w tym filmie, ale ksiazka jednak lepsza i jest wieeele momentow ktore chcialabym zobaczyc w filmie, ale niestety ich nie ma. ja sobie kupilam wszystkie ksiazki i non stop to czytam. ;D
Gość







PostWysłany: Pon 20:46, 27 Lip 2009 Powrót do góry

Też najpierw obejrzałam film, ale nie cały, bo ktoś nie dodał reszty na youtube Wink. Ogólnie mi się podobało. Obejrzałam go z nudów. Niedawno byłam w księgarni po książki do szkoły i wyszła szefowa, która zobaczyła, że rozglądam się po książkach. Powiedziała: "A chcesz zobaczyć książkę, za którą szaleją wszystkie dziewczyny?". Odpowiedziałam, że może pokazać i kiedy spojrzałam się pytająco na tatę, czy mogę ją wziąć to babka powiedziała: "Wiedziałam, że ją weźmiesz!". No i tym sposobem doszłam do 3 części. Nie czuję się jednak zawiedziona - przeciwnie. Cieszę się, że książka jest tysiąc razy lepsza od filmu. Chociaż, kiedy czytając o Belli, Edwardzie i reszcie wyobrażam sobie ich tak, jak wyglądają w filmie to moja wyobraźnia i tak działa na pełnych obrotach. Wyobrażanie sobie Kirsten i Roberta w różnych momentach, szczególnie tych romantycznych jest bardzo przyjemne Wink. Kiedy oglądałam film drugi raz, spojrzałam na niego zupełnie inaczej.
andziulaa
Nowonarodzony



Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pon 21:12, 27 Lip 2009 Powrót do góry

"Twilight" mnie wciągnął ;d nie wiem czemu ;d tyle scen pamiętliwych i w ogóle poznawanie całego tego świata coś pięknego.. Wiekie wrażenie na mnie książka zrobiła, jesli by mi sie nie podobała to pewnie nie czytałabym całej sagi Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cullenówka
Nowonarodzony



Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 12:25, 28 Lip 2009 Powrót do góry

U mnie zaczęło się od tego że mama ze swoją przyjaciółką wymieniają się filmami i tak w ręce mojej mamy trafił "Twilight". Oglądnęłyśmy go sobie a mojej mamie tak się spodobał że na drugi dzień poleciała do księgarni i kupiła 3 części (na 4 musiała poczekać 2 tyg.). Zaczęła czytać, a po niej ja i tak się zaczęła moja obsesja ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin