FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Midnight Desire [+18] / rozdział 22, część II / 15 X 2011 Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
mloda1337
Zły wampir



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wspaniałe miasteczko pod Poznaniem

PostWysłany: Pon 19:30, 11 Maj 2009 Powrót do góry

Arabella: napisałam: to tylko sugestia... po prostu wydawało mi się, że tak brzmi lepiej. Przecież nie mówię, że masz to zmieniać. Było coś, co mi nie stykało, wg mnie brzmiało gorzej niż całość tekstu i przez to psuło moją opinię na jego temat, więc napisałam to, co uważałam za słuszne.

Wiem, że "w porze", "podczas", "w czasie" to synonimy, ale czy zauważyłaś kiedyś, żeby ktoś mówił "w porze lanczu poszliśmy do bufetu"? Tak się w Polsce nie mówi, aczkolwiek nie jest to błąd. Co nie zmienia faktu, że w ciągu paru zdań ten zwrot się powtarza, więc możesz wykorzystać jeden z nich, żeby nie było powtórzenia.

A zresztą: róbta co chceta!

Dlatego napisałam wielkimi literami i z milionem wykrzykników: "pamiętamy: tylko SUGESTIE!!!!". Żeby nie było, żadnych niemiłych sytuacji.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malin
Człowiek



Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 19:38, 11 Maj 2009 Powrót do góry

Świetnie tłumaczysz.
Wiesz, spodziewam się, że lada rozdział będzie małe Miziu-miziu . xD
Ja gdy czytam, nie zwracam uwagi na błędy. Chyba że ortograficzne.
Ale nawet gdybyś wstawiała niebetowany tekst nie przestałabym cię czytać.

Więc weny życzę i czekam cierpliwie. (Ale nie poganiam. Wink)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Verderben
Wilkołak



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 19:39, 11 Maj 2009 Powrót do góry

Cóż. Kwestia własnych upodobań, jakie zdanie się wstawi. Jednym pasuje takie, innym owakie. Jak dla mnie, nie było prawie w ogóle nie było się do czego przyczepić. Tak więc trochę się zdziwiłam, że pojawiają się jakieś alternatywy do dobrze zrobionych zdań.
Uwielbiam to opowiadanie z każdą chwilą coraz bardziej. Powoli znika ten dziki pieprznik (jakoś słowo "sex" nie chce mi przejść, a "pieprzenie" wydaje mi się trafniejsze). No i tutaj nie wiem, czy się bać, czy cieszyć.
Ta Bella odbiega trochę od tej, którą stworzyła S. Meyer, ale mimo to podoba mi się bardziej. Wreszcie trochę kobiecości, a nie żelazna dziewica.
Nie potrafiłam się powstrzymać i dzióbłam trochę z oryginału, ale spoilerować oczywiście nie będę. xD
Powiem tylko, że bardzo mi się podobało.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arabella
Zły wampir



Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z łóżka Pattinsona.

PostWysłany: Pon 19:42, 11 Maj 2009 Powrót do góry

Młoda, po co się unosisz. Spokojnie:)

mloda1337 napisał:
Wiem, że "w porze", "podczas", "w czasie" to synonimy, ale czy zauważyłaś kiedyś, żeby ktoś mówił "w porze lanczu poszliśmy do bufetu"? Tak się w Polsce nie mówi, aczkolwiek nie jest to błąd.


Zdanie brzmi tak.
Cytat:

- Będę na ciebie czekał w porze lunchu - oznajmiłem cicho, całując ją delikatnie w policzek.


W Stanach Zjednoczonych, dzieciaki mają jedną, dłuższą przerwę na drugie śniadanie - u nich nazywa się to lunch. Mają godzinę lekcyjną, na pójście do kafeterii, zamówienie posiłku oraz jego konsumpcję. W porze lunchu - czyli w czasie trwania przerwy obiadowej.

Nie rozumiem skąd ten ton. Róbta co chceta. No jasne, że co chceta. Ale co to, już autorowi nie wolno obronić swojej pracy i własnego toku myślenia? Przecież jestem otwarta na krytykę, i chyba widać jaki mam stosunek do wpadek.

Wiesz sugestia, coś ci nie stykało, czyli coś z tłumaczeniem jest nie tak. Wyłapałaś jakieś potknięcia. Ale mam prawo zanegować ich słuszność.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mloda1337
Zły wampir



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wspaniałe miasteczko pod Poznaniem

PostWysłany: Pon 19:51, 11 Maj 2009 Powrót do góry

Ale ja się nie unoszę!!! Ja w życiu! Tylko napisałam sprostowanie do sprostowania.
Zauważyłam już całkiem dawno, że ludzie jak piszę i nie mogą usłyszeć mojego tonu myślą, że zaczynam się denerwować i się kłócić. A tak nie jest. Jestem optymistycznie nastawiona do ludzi i życia.

I wiem co to lancz - napisałam spolszczoną wersję, bo z tego co się orientuję to chyba od niedawna można, prawda?

I rzeczywiście może być w porze lanczu - ale może też być podczas.

Dobra: wszyscy są szczęśliwi
TAAAK!!!
no to zamykamy temat, bo się off top robi
Okkkk!!!

p
mloda


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
niesmaczne.
Nowonarodzony



Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:57, 11 Maj 2009 Powrót do góry

Bardzo ładnie tłumaczysz, wiernie oddajesz klimat oryginału, który nawiasem mówiąc przeczytałam. Cool

Literówek zdecydowanie brak, ale kilka razy zapomniałaś przecinka przed 'jak'.

Cytat:
Uzgodniliśmy, że przyjadę po nią w późny sobotni poranek, aby zabrać na piknik.
tu zgrzyta trochę, może ładniej by to brzmiało bez 'po nią'?

Cytat:
Zanim jednak osiągnąłem swój cel, uwaga Belli została przyciągnięta przez nieznany samochód wjeżdżający na jej podjazd.
Bella uśmiechnęła się z lekkim zakłopotaniem, zanim powiedziała mi do widzenia i wysiadła z Volvo.
tu się powtarza, zamiast pisać drugi raz 'Bella' napisz 'moja ukochana'.

no, to by było na tyle. Twisted Evil

Veny życzę, pozdrawiam - niezdrowo niesmaczne.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez niesmaczne. dnia Pon 19:59, 11 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
mizuki
Zły wampir



Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 20:03, 11 Maj 2009 Powrót do góry

Jak widać jest jeszcze sporo oczywistych wpadek, np. brak kropki. O nieoczywistych się nie wypowiadam, bo to kwestia gustu jak cośtam zapisać, żeby brzmiało lepiej.
Natomiast chcę wszem i wobec ogłosić, że bardzo dziękuję za to, że czytacie tekst uważnie i wyłapujecie wszystko, co Wam nie gra. Zarówno Arabelli, jak i mnie pożal-się-Boże-becie zależy na tym, żeby ten tekst trzymał przyzwoity poziom... Zatem raz jeszcze: DZIĘKUJĘ Kwadratowy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
majetta
Człowiek



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa - Zielony Tarchomin :)

PostWysłany: Pon 20:16, 11 Maj 2009 Powrót do góry

(...) Mogę być miły. Potwór wyglądał niczym aniołek.

(...) Potwór zrobił owację na stojąco.

(...)Uch – och. Nie żebym nie był zainteresowany osobowością Belli, bo byłem. Na pewno byłem. Serio, bez gadania. Potwór energicznie kiwnął głową.

(...)Potwór przyjął pozę i napiął mięśnie.

to jest GENIALNE!! O mało nie spadłam z krzesła gdy to czytałam! Mam wrażenie, że z każdym rozdziałem jest coraz lepiej :) i jeszcze ta puenta z biała spódniczką Twisted Evil Milutko jest czytać o takim Edwardzie, o zwykłym, ''napalonym'' nastolatku!

A Tobie chyba nie musze mówić, że przekładasz tow mistrzowski sposób, bo chyba już to gdzieś pisałam Cool a że niestety nie specjalizuję się w interpunckji i do jakiejkolwiek bety mi daleko to niestety w tej kwestii nie mogę pomóc. Jednak chyba większych błędów nie ma, gdyż wszysko czyta się ''jak po maśle'' :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampirek
Dobry wampir



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:53, 11 Maj 2009 Powrót do góry

majetta napisał:
(...) Mogę być miły. Potwór wyglądał niczym aniołek.

(...) Potwór zrobił owację na stojąco.

(...)Uch – och. Nie żebym nie był zainteresowany osobowością Belli, bo byłem. Na pewno byłem. Serio, bez gadania. Potwór energicznie kiwnął głową.

(...)Potwór przyjął pozę i napiął mięśnie.

to jest GENIALNE!! O mało nie spadłam z krzesła gdy to czytałam!


Prawda, że mój potworek jest cudowny? Bez niego ten ff straciłby cały swój urok, wprost go uwielbiam.
Szczerze? Będę czytała ten ff zawsze wtedy, gdy najdzie mnie zły humor. Jest lepszy od niejednej parodii, ba od wszystkich parodii na tym forum, a nawet od kilku innych, które czytałam, wręcz płaczę przez niego ze śmiechu.

W porze lanczu, jak najbardziej się tak mówi, ba, ja tak mówię, ba, wiele osób z mojego pokolenia tak mówi, więc jak najbardziej ja jest za, zresztą tak samo jak tekst "u licha" wiecie, że tak też się mówi?

Widziałam dwa błędy ale chyba zostały już wymienione, więc nie będę już się powtarzać, a tyczyły się one gramatyki a nie semantyki.

ps Być w siódmym niebie, też się z tym spotkałam.

a już wiem, moim skromnym zdaniem słowo ku*** powinno być napisane z dużej litery

Wink i jeszcze tutaj słowo"się" jest niepotrzebne "aby dotrzeć się do drzwi kierowcy"

co do reszty nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń, po za tym, iż dałyście super niespodziankę w ten cholerny poniedziałek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
paulinczos
Nowonarodzony



Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:05, 11 Maj 2009 Powrót do góry

Autentycznie zaczynam darzyć Potwora coraz gorętszym uczuciem Laughing
Momentami wielbię go nawet bardziej niż samego Edzia.

Cytat:
Byłem spragniony czegoś więcej, niż tylko jedzenia, ale w porze lunchu nie będzie czasu na seks.
A przynajmniej nie sam! – dodał potwór, szturchając mnie i porozumiewawczo mrugając.

Czyż potwór nie jest słodki? xD

Cytat:
Zdałem sobie sprawę, że może to wymagać podjęcia odpowiednich kroków… bohaterskiej wagi,
żeby przygotować się do bycia z Bellą sam na sam, zanim pojadę po nią jutro rano.
Zapewniłem się, że podołam temu zadaniu.
Od momentu, gdy rano wyszedłem ze swojego pokoju i zszedłem na dół, byłem tak obolały,
iż wydaje mi się, że kilka razy wzdrygnąłem się z bólu.

Hahaha, biedny Edzio, pewnie pół nocy karmił potwora xD Niedobra, okrutna, nienasycona bestia! Twisted Evil
Biedak tak bardzo sie starał, by ostudzić trawiące go pożądanie, prawie storturował swe ciało, a tu Bella przywdziała zakazaną kiecuszkę devil
Końcówka barrrdzo obiecująca. Nie mogę się doczekać tego pikniku! Ciekawość mnie zżera, jak nasz Edzio do spółki z potworem sobie poradzą xD
Podziękowania dla tłumaczki i dla bety :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Agnes_scorpio
Zły wampir



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 88 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 7:44, 12 Maj 2009 Powrót do góry

Ach
Ostatnio mam tak mało czasu, że zaglądam tutaj rzadziej, między innymi po to, aby przeczytać MD.
Edward jest...przezabawny, a jednocześnie bardzo...apetyczny:P No, ale to zasługa potwora:) Dziewczyna, która to napisała, miała prześwietny pomysł i pomimo że opisy baaaaardzo sugestywne, to wcale nie wywołują jakiegoś niesmaku, przynajmniej u mnie.

Dziękuję po raz kolejny za tłumaczenie i za betowanie, jesteście świetne, dziewczyny:)
Chyba się skuszę na oryginał, żeby zobaczyć czy potwór w końcu poszaleje, ale Wasze tłumaczenie także będę czytać:)
Pozdrawiam
A.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
steffi
Człowiek



Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 8:36, 12 Maj 2009 Powrót do góry

kolejny świetnie przetłumaczony rozdział gratulacje dla ciebie i dla bety
a ja wiem co będzie dalej ale nie powiem :)
a teraz już takie moje małe rozważania:osobiście myślę że Bella miała jakiś zmysł żeby się n ten piknik w tą spódniczkę ubrać, która w nieco innym wydaniu pojawiła się wcześniej :P
dla tych spragnionych wrażeń radze poczekać na kolejne rozdziału
uwierzcie od tego ff stwierdzenie "przerwa na lunch" zupełnie co innego dla mnie znaczy :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Donna
Dobry wampir



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 77 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: from Six Feet Under

PostWysłany: Wto 17:19, 12 Maj 2009 Powrót do góry

Super rozdział.
Ładnie przetłumaczony, nie wyłapałam ani jednego błędu!
Mi się tak jakoś skojarzyło, że skoro ona tak się na ten piknik ubrała, to troche jakby miała takie same fantazje jak Edzio.. :D
Jak zwykle powalające teksty, potworek wymiata. Ciekawe, co będzie na pikniku... Czekam na kolejny rozdział! Pozdrawiam
Alicee.
Pees - robi się coraz ciekawiej:D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Whisky
Wilkołak



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 16:07, 13 Maj 2009 Powrót do góry

Bardzo dziękuję za dedykacjęWink Hehe, wiesz co tygryski lubią najbardziej :P

Lektura MD to mój sprawdzony sposób na poprawę humoru Wink Ed i potwór zawsze sprawiają, że uśmiecham się do monitora jak potłuczona:D

Z tym rozdziałem nie było inaczej :D Akcja z syfem na brzuchu i szmatką powaliła mnie na kolana Laughing
Ku mojej radości pojawia się coraz więcej elementów romantycznych:
Cytat:
Kiedy zajechaliśmy pod szkołę, pomogłem Belli wysiąść z samochodu. Ruszyliśmy w kierunku budynku, a ja nie puściłem jej ręki. Czując, że oddała mi uścisk, moje serce zabiło jeszcze szybciej. Wypełniała mnie wiara i nadzieja.

Cytat:
Gdy obchodziłem dookoła auto, aby dotrzeć do drzwi kierowcy, niczym od uderzenia obuchem uświadomiłem sobie TO. Byłem zakochany w Belli Swan. Świadomość ta zapierała mi dech w piersiach. Była miła, i mądra, i zabawna, i pociągająca, i piękna i kochałem ją.

Zakochany Edward, trzymanie za rączkę, czułe pocałunki w policzek.. I like it :D

Coś widzę, że modne jest ostatnio wytykanie błędów, nawet tych, których nie ma... Ara, już wielokrotnie pisałam, że jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego tłumaczenia i wiem jak wiele serca wkładasz w przełożenie przygód Eda i monsterka, dlatego wielkie dzięki za to: ) Poza tym masz najlepszą betę na świecie;) (tak, tak wazeliny nigdy dość :P)

Już nie mogę doczekać się 10 rozdziału: "najdłuższego i najbardziej emocjonalnego jak do tej pory" :D Zaintrygowałaś mnie :)

Pozdrawiam,
W.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Whisky dnia Śro 16:20, 13 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Elune
Człowiek



Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że.

PostWysłany: Czw 16:59, 14 Maj 2009 Powrót do góry

Jakiś czas temu obiecałam sobie, że napiszę tutaj, kiedy przeczytam całe MD (orginał). Czas mija, trzeba spełnić własne postanowienia^^

Well... Co do... fabuły... nie mam zastrzeżeń Cool . Autorka miała... ciekawy pomysł na ff, o tak. Nie należę do osób rzygających takim tekstem w żadnym wypadku :) . Na kazdym rozdziale szczałam wręcz ze smiechu :D . To jest coś absolutnie rozwalajacego; przedstawić naszego prze-wspaniałegoiuwielbianego Edzia w krzywym, nastoletnim zwierciadle... I do tego w świetnym stylu + z ogromnym poczuciem humoru^^. Za to podziwiam autorkę. I ta przemiana Edwarda--> z biegiem czasu pożądał nie tylko ciała Belli, ale też jej osoby. Jak mam nazwać ten ff? Komedio-romantyczny erotyk?^^ W każdym razie pomysł orginalny :D

Co to tłumaczenia, absolutnie nie mam zastrzeżeń. Jesteś jedną z najlepszych tłumaczek, jakie miałam szczęście podziwiać :) . Co tam drobne potknięcia- liczy się efekt Twojej (Waszej z Miziuki) pracy. Tłumaczyć ciężko jest, a taki tekst tym bardziej. Dlatego wielki respect i oby tak dalej :) (of kors dalej będe tu stałym bywalcem^^).


Pozdrawiam Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Blairanoid
Wilkołak



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:58, 14 Maj 2009 Powrót do góry

Tłumaczysz cudownie. I podziwiam cię za to, bo to jest trudny tekst. W angielskim nie zwraca się chyba takiej uwagi na powtórzenia, a i niektóre słowa, po polsku gorszące, po angielsku brzmią nawet delikatnie. I wykonujesz świetną robotę, bo tłumaczysz tak, że tekst nie gorszy. No, przynajmniej nie mnie. ^^

MD jest genialne. Świetny pomysł i wykonanie [teraz też tłumaczenie]. Podoba mi się, jak Edward powoli zmienia swoje nastawienie do sprawy, chce, żeby Bella go lubiła, żeby dobrze się przy nim czuła, miło spędzała czas. A nie tylko zaspokojenie własnych żądz. Czekam na ten dziesiąty rozdział, bo on jest świetny, z tego co pamiętam. Dziewiąty skończył się w takim momencie, że walnęłam głową w biurko, żeby po chwili sobie przypomnieć, że już to czytałam i wiem co się stanie. Rolling Eyes

Dobrze jest poczytać sobie po polsku, zrozumieć opisy całkowicie. W oryginale, jak nie chciało mi się sprawdzać u Infobota, po prostu omijałam słowo. ^^ Teraz czytam jakby nowe opowiadanie. Rolling Eyes

Czasu i wytrwałości życzę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
seska
Dobry wampir



Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:49, 14 Maj 2009 Powrót do góry

Uff, przeczytałam cały temat za jednym zamachem i... cud, że jeszcze żyję Shocked

Absolutnie fantastyczne! Padam do stóp, dziewczyny. Odwalacie kawał bardzo dobrej roboty :)

FF bombastyczny :D Podziwiam autorkę za pomysł. Nie spodziewałam się, że trafię na taki pieprzny, pikantny, a jednocześnie w całości nie wulgarny tekst. Zgrabnie ujęte w całość sceny nie powodują (no, u mnie :P) zgorszenia, zniesmaczenia, whatever.
Kilkakrotnie (no dooobra, więcej niż kilkakrotnie) miałam ochotę wyć ze śmiechu. Ha! Wyłam, ino musiałam się powstrzymywać jak ten Edward, żeby za głośno nie okazywać swojej radości Laughing Laughing Laughing
Czy kogoś dziwi fakt, że często czułam, jak "mina upośledzonej rybki on"? Embarassed Laughing

Z dziką radością czytam o perypetiach Edwarda, który jest zniewolonym przez seksualną obsesję nastolatkiem Cool Jakże inny jest ten Edward od tego, którego większość pokochała wcześniej... Laughing
Ten Edward to taki... realny, z życia wzięty chłopak... Laughing (ha, ha... zdajecie sobie kobity sprawę, że babki podobno częściej nawet niż faceci myślą o "tych" rzeczach - ale się głośno nie przyznają? Wink).

Arabella, mizuki - wiele cierpliwości i wytrwałości życzę :) Nie przeklinajcie tutaj - nas, zniecierpliwionych Wink
Czekam, czekamy z zapartym tchem na c.d. - ale o tym wiecie Cool


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bela
Nowonarodzony



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krk

PostWysłany: Sob 11:08, 16 Maj 2009 Powrót do góry

Mnie się podoba.
Zauważyłam faktycznie nawet wiele literówek, ale są one do zniesiania.
Nikt nie jest doskonały.
Co do samej treści to "oklask" (jak to mówią u nas w szkole) dla autorki. Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arabella
Zły wampir



Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z łóżka Pattinsona.

PostWysłany: Pon 12:14, 18 Maj 2009 Powrót do góry

Na wstępie.... a walić wstęp.

Przez najbliższe dwa tygodnie, jestem zmuszona odłożyć na bok tłumaczenie Midnight Desire. Sesja, egzaminy zerowe, jakieś warsztaty, na które się zapisałam nie wiadomo po co, kolokwia skumulowane w jednym tygodniu. Wiem, że niektóre osoby czekają kolejny rozdział. Ale nie jestem w stanie pogodzić tego wszystkiego razem, a nie chcę też robić czegoś kosztem drugiego. Mam przerwę między egzaminami po Dniu Dziecka, więc 3 czerwca planuję wstawić X rozdział [notabene prawie przetłumaczony], a 5 czerwca XI rozdział, takie swoiste zadość uczynienie. Należę do osób, które nie lubią nawalać przez brak czasu, jak coś zaczynam robić, to staram się zakończyć, lecz doba ma teraz dla mnie stanowczo za mało godzin. Mam nadzieję, że wybaczycie mi ten poślizg.

Pozdrawiam z pokoju obłożonego pierdółkami
Arabella


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mercy
Zły wampir



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Krainy Wróżek

PostWysłany: Pon 22:40, 18 Maj 2009 Powrót do góry

Cieszę się że mimo wszystko tłumaczysz... zapewne jest Ci trudno znaleźć odpowiedniki różnych słów, ale mi nie przeszkadza aż tak bardzo to że się powtarzają, ale ja nie o tym... uwielbiam ten ff nie ze względu na to o czym jest, a z powodu tego że autorka pokazała w nim to jak młody człowiek musi walczyć z pragnieniem... wiecie jakim... mimo całego erotyzmu nie czuje zgorszenia, niektóre sytuacje są śmieszne, przez co i prawdziwe, bo ja tam nie wiem czy aż tak chłopak może reagować na dziewczynę, mimo wszystko będę czytać z zapartym tchem i nie ma się co śpieszyć ważne że nadal tłumaczysz, dlatego nie popędzam.

Życzę powodzenia i dużo czasu
Pozdrawiam Mercy
PS. Podziękowania dla bety


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin